Już w sobotę, 14 maja "Noc Muzeów". W tę wyjątkową noc w Rzeszowskim Domu Sztuki – Adam Rajzer będzie można zobaczyć wyjątkowy obraz – "Portret chłopca" Stanisława Wyspiańskiego z 1902 r. Będzie też Szancenbach „Między Paryżem a pracownią” wystawa prac olejnych, na papierze oraz fotografii prof. Jana Szancenbacha. Galeria zaprasza od godz. 19.00 do 24.00. Wstęp bezpłatny.
W tę wyjątkową noc, muzea stają się najatrakcyjniejszymi lokalami w mieście – za darmo udostępniane są zwiedzającym rzadkie zbiory, debiutują nowe wystawy, a wszystkiemu towarzyszą dodatkowe atrakcje – zabawy, konkursy i pokazy.
Rzeszowskim Domu Sztuki – Adam Rajzer w tym roku debiutuje na "Nocy Muzeów", ale wyjątkowo udanie – będzie okazja zobaczyć piękny obraz Wyspiańskiego. Polskiego dramatopisarza, poety, malarza, grafika, twórcy nowoczesnego teatru polskiego nazywanego czwartym wieszczem polskim. Wyspiański urodził się w 1869 roku w Krakowie, zmarł w 1907 roku tamże. Studiował malarstwo w Szkole Sztuk Pięknych u Jana Matejki, twórcy wielkich płócien historycznych. Zapisał się też na Wydział Filozoficzny Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W jego twórczości plastycznej dominowały obrazy wykonywane pastelami, ukazujące głównie postacie ludzkie – członków rodziny, przyjaciół, innych artystów. Znane są także liczne autoportrety i portrety Stanisława Wyspiańskiego, ale na osobną uwagę zasługują jego projekty witraży. W jego twórczości często pojawiały się odniesienia do antyku, choć był też wierny tematyce folklorystycznej, co było wynikiem zarówno fascynacji malarza ludowością, jak i jego aspiracji patriotycznych.
Wyspiański – portrecista dzieci
Wyspiański zasłynął również jako portrecista dzieci. Żaden inny polski artysta nie stworzył tak wielu i takiej klasy portretów małych modeli. Malowanie dzieci sprawiało Wyspiańskiemu radość. Za modeli służyły mu mali proletariusze, córki stróżów i przekupek, biedni chłopcy z ulicy a odkąd urodziły mu się dzieci to one stały się bohaterami większości przedstawień. Jego bohaterowie – delikatni i wzruszający – są przede wszystkim prawdziwi.
Adama Mickiewicza 13