„Lalka”. Wokulski to wariat… gotów umrzeć z miłości!
Aneta Gieroń
Dodano: 28.03.2024
Premiera "Lalki" w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Fot. Tadeusz Poźniak
Udostępnij
On właściciel warszawskiego sklepu, niegdysiejszy powstaniec styczniowy i zesłaniec syberyjski. Ślepo zakochany Stach Wokulski. Ona młoda kobieta, idealnie piękna i… wpasowana w XIX-wieczne konwenanse. Pozbawiona marzeń i złudzeń Izabela Łęcka. „Lalka” Bolesława Prusa, jedna z najważniejszych polskich powieści wszech czasów, wciąż fenomenalnie aktualna, zachwyciła Jerzego Jana Połońskiego, który na deskach Siemaszkowej uczynił z niej muzyczno-taneczny majstersztyk obsadzony krwistymi bohaterami dramatycznymi.
Ten spektakl urzeka na wielu poziomach, ale to nie jest klasyczna adaptacja arcydzieła, raczej barwne widowisko teatralne, które bawi i porusza. Reżysersko-choreograficzny duet, Jerzy Połoński i Jarosław Staniek, zaproponował widzom perfekcyjnie dopracowaną mieszankę tańca, ruchu scenicznego i pantomimy, ale i tak najważniejsza jest gra aktorów dramatycznych. Wymowny jest każdy ruch, gest, rekwizyt, ale to emocje towarzyszące historii miłosnej Wokulskiego i Łęckiej krzyczą najgłośniej.
Premiera musicalu “Lalka” na deskach Siemaszkowej
Arcydzieło polskiej literatury dostało sceniczne życie w libretcie Wojciecha Kościelniaka, z tekstami piosenek Rafała Dziwisza i muzyką Piotra Dziubka. Ta wysuwa się na plan pierwszy w scenach taneczno-śpiewanych, by przechodzić w subtelne dźwięki niczym z pozytywki przebijające się w dialogach głównych bohaterów.
„Wokulski to wariat!”- śpiewają w pierwszej scenie aktorzy. Czy na pewno? Raczej zakochany mężczyzna. „Miał lat 20, już był szalony Zachciało mu się zostać uczonym Zdał egzaminy, w dzień był subiektem W nocy mocował się z intelektem”.
W przeszłości subiekt w sklepie wdowy Minclowej, swą pryncypałkę, brzydką i dużo starszą pojął za żonę, ale ta zmarła. Gdy zdobył miliony, zakochał się miłością pierwszą w Izabeli Łęckiej.
On idealista i marzyciel, ona próżna i zblazowana
Zubożała arystokratka gardzi Wokulskim, z obrzydzeniem patrzy na jego wielkie, czerwone dłonie, odmrożone podczas kilkuletniego pobytu na Sybirze. On idealista i marzyciel prowadzi interesy z dyskryminowanymi Żydami i wspiera ubogich. Ona próżna i zblazowana, arystokrację uważa za ostoję cywilizacji w świecie.
Porusza Robert Żurek jako Stanisław Wokulski, niezwykle wiarygodny w swym rozdarciu pomiędzy romantycznym idealizmem i pragmatycznym pozytywizmem, gdzie żadna z tych dróg nie prowadzi go do szczęścia i spełnienia.
Izabela Łęcka grana przez Paulinę Sobiś, nie tylko słowem, ale każdym spojrzeniem gardzi dorobkiewiczami z klasy średniej zabiegającym o jej rękę. Idealnie piękna, perfekcyjnie powściągliwa zdaje się „lalką bez skazy”. Jest niczym zuchwała Kolombina z commedia dell’arte.
Debiut czwórki młodych, nowych aktorów rzeszowskiej Siemaszki
Zachwyca Dagny Mikoś jako baronowa Kazia Wąsowska. Magnetyzuje pięknem, humorem, ironią, inteligencją i tą dojrzałością oraz dystansem, które są pochodną iluś życiowych porażek. Zniewala hrabina Karolowa, perfekcyjnie przerysowana przedstawicielka XIX-wiecznej arystokracji, cynicznej i pazernej. Kapitalna z arcypolską głoską… “Ł” przedniojęzykowo-zębową, wymawianą tak jak dawniej robili to artyści: poeci, muzycy, aktorzy. Uwodzi Mateusz Marczydło w roli hrabiego Starskiego, kochanka Łęckiej, zdemoralizowanego przedstawiciela arystokracji.
„Lalka” okazała się też wspaniałym debiutem dla czwórki młodych, nowych aktorów rzeszowskiej Siemaszki. Aleksandra Ożóg, prawdziwa „iskierka”, niezapomniany gazeciarz warszawski. Aniela Kowalska, poruszająca Maria, dawna kochanka Starskiego, która od Wokulskiego dostaje szansę na nowe życie. Gdy śpiewa solówkę „Szanowny, litościwy panie, przyjm moje podziękowanie”, widownia ma ciarki na ciele. Urocza Kaja Kozłowska – Żygadło grająca Florentynę, nie sposób jej nie zapamiętać. I świetny Jakub Gąsior jako kelner Józio, mieszanka entuzjazmu i wdzięku.
„Lalka” to pięknie zgrany zespół, gdzie każda rola błyszczy
Rzeszowska „Lalka” to pięknie zgrany zespół, gdzie każda rola błyszczy. Michał Chołka, Karol Kadłubiec i Stanisław Twaróg jako subiekci, którym szefuje Ignacy Rzecki. Przyjaciel Wokulskiego, stary subiekt grany przez Marka Kępińskiego, w spektaklu Połońskiego do złudzenia przypominający dawnego dyrektora trupy teatralnej albo cyrkowej. Mistrz ceremonii, który niczym w pozytywce zatrzymuje lub ożywia bohaterów zdarzeń.
Urzekają Magdalena Kozikowska-Pieńko, przezabawna nauczycielka języka angielskiego; płatna swatka Justyna Król, czy Piotr Napieraj jako stary Żyd Szlangbaum. Wszyscy aktorzy występujący w „Lalce” są ważną i znaczącą częścią tej opowieści bogatejw detale, ale spójnie opowiedzianej.Owa spójność jest też w kostiumach przygotowanych przez Katarzynę Sobolewską, współczesnych, ale inspirowanych klimatem XIX-wiecznej Warszawy oraz scenografii Marcina Chlandy. Znakomicie sprawdziła się scena obrotowa, gdzie z salonu Łęckich przenosimy się do paryskiego kabaretu, a gdy trzeba, wsiadamy do kolejowego wagonu. I ledwie 4 krzesła starczą, by wiarygodnie zaaranżować przestrzeń. Nie sposób też pominąć animacji przygotowanych przez Karolinę Jacewicz oraz światła, za które odpowiada Katarzyna Łuszczyk. Wszystko to w ponad 3-godzinnej, ani przez chwilę nie dłużącej się opowieści na postawie „Lalki” Bolesława Prusa. I jeszcze coś, widz od pierwszej sceny czuje, że jest częścią szalonej podróży, barwnej, widowiskowej, z przystankami na smutek i śmiech, w której twórcy i aktorzy znakomicie się bawią, a my ochoczo za nimi podążamy.
Obsada: Aleksandra Ożóg, Aniela Kowalska, Kaja Kozłowska – Żygadło, Justyna Król, Mariola Łabno – Flaumenhaft, Dagny Mikoś, Magdalena Kozikowska – Pieńko, Paulina Sobiś, Robert Chodur, Michał Chołka, Sławomir Gaudyn, Jakub Gąsior, Józef Hamkało, Karol Kadłubiec, Marek Kępiński, Mateusz Marczydło, Adam Mężyk, Mieczysław Napieraj, Stanisław Twaróg, Robert Żurek
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.