Reklama

Kultura

Agata Tuszyńska w Ogrodach Bernardyńskich w Rzeszowie

Opracowanie Aneta Gieroń
Dodano: 18.07.2022
65146_tuszynska
Share
Udostępnij
Agata Tuszyńska, pisarka, poetka, reportażystka. Autorka biografii Isaaka Bashevisa Singera, Ireny Krzywickiej oraz Wiery Gran, a także osobistych „Rodzinnej historii lęku” i „Ćwiczeń z utraty” spotka się z Czytelnikami już 31 lipca o godz. 16.00 w Rzeszowie. Wstęp na Letnie Ogrody Literackie organizowane przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Rzeszowie w Ogrodach Bernardyńskich jest bezpłatny.
 
W ostatnich latach wydała m.in. „Oskarżona Wiera Gran” (2010), „Narzeczona Schulza” (2015), „Jamnikarium” (2016), „Bagaż osobisty. Po Marcu” (2018), „Mama zawsze wraca” (2020) oraz „Ćwiczenia z utraty. Po 15 latach” (2021). W maju tego roku ukazała się jej najnowsza książka „Żongler. Romain Gary”.

Agata Tuszyńska w Ogrodach Bernardyńskich w Rzeszowie

„Bohaterką wszystkich moich książek jest PAMIĘĆ. Znikające światy i odchodzący ludzie. Zapisuję, żeby nie przestały istnieć. Wierzę w ocalającą moc słowa”- mówi Agata Tuszyńska.
 
Laureatka Nagrody Polskiego PEN-Clubu im. Ksawerego Pruszyńskiego za wybitne osiągnięcia w dziedzinie reportażu i literatury faktu. W 2015 roku została uhonorowana srebrnym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Jej książki przetłumaczono na kilkanaście języków.
 
W rozmowie z Magdaleną Grzebałkowską opowiadała: „Jako mała dziewczynka bywałam w Kazimierzu Dolnym, w Kuncewiczówce, i widziałam Marię Kuncewiczową, jak siadała do pisania. Wytworna, w garsonce, z pomalowanymi paznokciami i bursztynami lub perłami na szyi. Bardzo jej tego zazdrościłam i wyobrażałam sobie, że tak właśnie powinna wyglądać pisarka. Jakby pisanie nie wymagało żadnego wysiłku. Eleganckie zajęcie. A tymczasem pisanie to męka, wydobywanie z siebie bolesnych zdań. Do tego potrzebny jest strój roboczy, nie jakieś modne, balowe fatałaszki. Przydaje się też jamnik na kolanach…To bardzo samotna praca, wymagająca niezwykłej dyscypliny. Bez natychmiastowej satysfakcji. Zdarza się, że książka powstaje latami, zanim zdecyduję się pokazać ją innym, a to znaczy miesiące wahań, wewnętrznej szarpaniny i niepewności. Najpierw jest trud rozmowy, wielogodzinnych spotkań z bohaterem lub ze świadkami jego życia.”
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy