Już dzisiaj o godzinie 17 odbędzie się w Księgarni Tęczowej przy ul. Kościuszki 4 w Rzeszowie spotkanie z Magdaleną Grzebałkowską, autorką książki "Beksińscy. Portret podwójny".
„To książka o miłości – o jej poszukiwaniu i nieumiejętności wyrażenia. I o samotności – tak wielkiej, że staje się murem, przez który nikt nie może się przebić. O tym, że życie czasami przypomina śmierć, a śmierć – życie.” – taki fragment można przeczytać w materiałach Wydawnictwa Znak promujących książkę, której premierę zapowiedziano na 20 lutego. „Beksińscy. Portret podwójny” autorstwa Magdaleny Grzebałkowskiej to przede wszystkim opowieść o ojcu i synu, nie tyle typowa biografia, co raczej powieść reporterska, stworzona m.in. na podstawie prywatnej korespondencji zarówno Zdzisława Beksińskiego, jak i Tomasza.
Zdzisława i Tomasza Beksińskich z całą pewnością nazwać możemy postaciami intrygującymi, ale ktokolwiek spodziewa się, że książka o nich będzie składać się wyłącznie z samych sensacji, kontrowersji i spektakularnych rewelacji z bujnego życia artystów, może się zawieść. Usatysfakcjonowani będą czytelnicy, którzy chcieliby poznać niezwykle szczerą, a wręcz porywającą opowieść o miłości, samotności, śmierci i dramatach niezwykłych postaci.
„Beksińscy. Portret podwójny” to przede wszystkim powieść o ludziach. Ojcu, Zdzisławie Beksińskim, urodzonym w Sanoku, do którego powrócił po studiach. To tutaj artysta-malarz w małym podkarpackim mieście zaczyna swoją pierwszą pracę „na etacie” w dziale konstruktorskim „Autosanu”. Zafascynowany malarstwem artysta swoją pasję musi godzić z nudną pracą w fabryce, opracowując m.in. stylistykę prototypowych pojazdów. Co ciekawe, żaden z innowacyjnych projektów Beksińskiego nie został wcielony w życie. Po przeprowadzce do Warszawy w pełni realizował swe malarskie koncepty, zaczął być coraz bardziej doceniany zarówno w kraju, jak i za granicą. Sława, podziw dla jego dzieł pozostały do dziś, ich autor zmarł tragicznie zamordowany we własnym mieszkaniu prawie 9 lat temu (21 lutego).
Drugi bohater powieści, Tomasz, jawi się jako człowiek nieumiejący odnaleźć własnej drogi życiowej, pasjonat muzyki i wampirów, dziennikarz muzyczny zafascynowany zachodnim kinem. Prowadził kultową audycję radiową „Muzyczna poczta UKF” w Trójce. To właśnie Beksiński-syn opracował polską wersję językową serii z Jamesem Bondem, odkrył i rozpropagował Monty Pythona, wiele słynnych obecnie westernów czy horrorów. W książce ukazany jest również jako mężczyzna bardzo często i intensywnie zakochujący się, jednakże nie potrafiący stworzyć dłuższego związku. Także Tomasz zginął w tragicznych okolicznościach, po wielu nieudanych próbach w końcu w Wigilię 1999 roku udaje się mu popełnić samobójstwo, które – jak czytamy – podyktowane było strachem przed wkroczeniem w XXI wiek.
W powieści zaprezentowane są nie tylko najważniejsze wydarzenia z życia ojca, syna czy całej rodziny, lecz również obnażone zostały tajniki skomplikowanych osobowości obu mężczyzn, ich drobne natręctwa, obsesje, uzależnienia, a przede wszystkim ogromna potrzeba ucieczki przed światem i emocjami. Taką ucieczkę umożliwiają im pasje – Zdzisławowi nowe technologie, Tomaszowi – fascynacja muzyką, wampiryzmem, śmiercią. Śmierć, samotność, emocjonalny paraliż to słowa kluczowe dla opisu osobowości zarówno Ojca, jaki i Syna.
Najważniejszą zaletą książki Magdaleny Grzebałkowskiej jest ukazanie postaci nie tylko na tle aktualnych wydarzeń, ale wręcz elementów świata materialnego. Dowiadujemy się jak uboga była zawartość szafy Zdzisława Beksińskiego, poznajemy układ mieszkań czy pracowni, przekonujemy się nawet, co najchętniej jedli bohaterowie. Zarysowana została bardzo mocno płaszczyzna historyczna, społeczno-obyczajowa, oglądana przez pryzmat doświadczeń głównych postaci. Taka szczegółowość pisarki wynika w dużej mierze z jej doświadczeń reporterskich, a także historycznego wykształcenia.
Ukazuje historię dwóch jednostek, których osobowość i historia nawet bez zbędnego upiększania czy nadmiernego eksponowania szokujących aspektów z życia i tak intryguje i fascynuje. Mamy tutaj rzetelny opis bez zbędnego psychologizowania czy oceniania.
Powieść „Beksińscy. Portret podwójny” powstała m.in. na podstawie bardzo bogatej korespondencji zarówno malarza, jego dzienniku, a przede wszystkim licznych rozmów z przyjaciółmi i znajomymi Beksińskich.