Pierwszym krokiem powinno być skłonienie wszystkich krajów do spełnienia wymogu wydatków 2 proc. PKB na obronę, zanim będziemy rozmawiać o dodatkowych propozycjach – powiedział w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller, odpowiadając na pytanie PAP. W ten sposób skomentował propozycję prezydenta Dudy.
Miller odpowiedział podczas poniedziałkowego briefingu na pytanie PAP, czy USA są skłonne poprzeć pomysł prezydenta RP Andrzeja Dudy nt. zwiększenia zobowiązań sojuszników w NATO – do wydawania 3 proc. swojego PKB na obronność zamiast obecnie obowiązujących 2 proc.
“Myślę, że pierwszym krokiem jest skłonienie każdego kraju do spełnienia progu 2 proc. Widzieliśmy w tej kwestii poprawę, około 2/3 z nich już to robi, ale myślę, że powinniśmy wykonać ten pierwszy krok, zanim będziemy rozmawiać o tej dodatkowej propozycji” – powiedział podczas poniedziałkowego briefingu prasowego Miller.
W tekście opublikowanym na łamach “Washington Post” w przeddzień spotkania z prezydentem Bidenem w Białym Domu Duda zapowiedział, że podczas rozmów zaproponuje, by zwiększyć uzgodniony na szczycie NATO w Newport w 2014 r. wymóg wydawania co najmniej 2 proc. PKB na obronność do 3 proc. Zdaniem prezydenta byłaby to odpowiednia odpowiedź na zagrożenia ze strony Rosji, która przestawiła swoją gospodarkę na tryb wojenny.
“Zamierzam przekonać do tego naszych sojuszników, zarówno w Ameryce, jak i w Europie. Cieszę się, że Stany Zjednoczone i Polska, które już przekroczyły to minimum, mogą świecić przykładem i być inspiracją dla innych” – zadeklarował Duda.