Można zajmować się przeszłością lub budować wspólną przyszłość, by nie zagroził nam wspólny wróg – powiedział PAP szef MSZ Radosław Sikorski. Przyznał, że historia jest problemem w relacjach z Ukrainą, wyraził jednak nadzieję, że Ukraina rozwiąże go „w duchu wdzięczności” za polską pomoc.
Materiał wideo dostępny na: https://wideo.pap.pl/videos/75554/, cały wywiad na: wideo.pap.pl.
„Na przestrzeni kilkuset lat między sąsiadami rachunek krzywd nigdy nie jest +w jedną stronę+” – powiedział Sikorski w wywiadzie dla PAP, pytany o rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebą na temat ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej i ofiar akcji Wisła.
„Mamy więc do wyboru: albo możemy zajmować się przeszłością, która jest ważna, naszym ofiarom należy się chrześcijański pochówek, ale niestety nie jesteśmy w stanie przywrócić ich do życia; albo możemy skoncentrować się na budowaniu wspólnej przyszłości, tak aby demony nie odzywały się w naszych społeczeństwach i aby wspólny wróg nam już w przyszłości nie zagroził. Ja wolę to drugie podeście” – dodał.
Przyznał, że kwestia historyczna „jest problemem w naszych relacjach, które mam nadzieję Ukraina rozwiąże w duchu wdzięczności za pomoc, którą Polska jej świadczy”.