Senacki klub PiS nie poprze ustawy budżetowej na 2024 r. – oświadczyli w środę senatorowie PiS Grzegorz Bierecki i Jacek Włosowicz. Według nich głównym powodem decyzji było “niedopuszczeniu do prac nad ustawą dwóch posłów PiS”. Senatorowie zapowiedzieli też złożenie w tej sprawie wniosku do TK.
Grzegorz Bierecki i Jacek Włosowicz, przedstawili stanowisko senackiego klubu PiS dotyczące ustawy budżetowej, którą Senat zajmuje się w środę.
Bierecki zaznaczył, że senatorowie PiS mają do ustawy kilka zastrzeżeń. “Zastrzeżenia te prowadzą do decyzji klubu, by głosować przeciwko przyjęciu ustawy budżetowej” – oświadczył.
Według Biereckego argumentem przeciw są “nieprawidłowości w przeprowadzonym procesie legislacyjnym”. “Polegają one na bezprawnym niedopuszczeniu do prac nad ustawą dwóch posłów PiS” – podkreślił, odnosząc się do sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
W związku z tym, jak dodał, senacki klub PiS złoży w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. “Mamy nadzieję, że ta bezprecedensowa w historii polskiego parlamentu kwestia, zostanie zbadana przez TK. Klub senacki PiS zamierza złożyć odpowiedni wniosek do TK” – powiedział.
W ocenie senatorów PiS w ustawie budżetowej przeszacowano również dochody budżetowe. “Ponad 100 mld zł więcej w budżecie to kwota, która według wielu ekspertów, nie jest możliwa do pozyskania” – stwierdził Bierecki.
Jak ocenił, jedynym sposobem na to, by uzyskać założoną kwotę jest pełna rezygnacja z tarcz, którymi obecnie objęci są Polacy. “Wyłącznie wielkie wzrosty cen energii, z których rząd może uzyskać przychody VAT-u mogą zbliżyć przychody budżetowe do tej kwoty. A na to się nie zgadzamy” – podkreślił.
Włosowicz zaznaczył, że drobne zmiany wprowadzone przez nową władzę do przygotowanej przez rząd PiS ustawy budżetowej, skutkowały kolejnymi 20 mld deficytu. “Trudno nam się zgodzić z takim wzrostem deficytu” – oświadczył.
Senat rozpatruje w środę ustawą budżetową na 2024 r., w której dochody państwa zaplanowano na blisko 682,4 mld zł, wydatki na 866,4 mld zł, a deficyt ma nie przekraczać 184 mld zł. Na obronność przewidziano 118 mld zł, czyli 3,1 proc. PKB, na ochronę zdrowia zaś 192 mld zł.