Reklama

Kraj

Kaczyński: będziemy walczyli, ale potrzebujemy pomocy finansowej ze strony społeczeństwa

del/ nl/ oloz/ ero/ mml/ godl/ mow/PAP
Dodano: 30.08.2024
Warszawa, 30.08.2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński (C) oraz politycy partii podczas konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie, 30 bm. Spotkanie dot. odrzucenia przez PKW sprawozdania finansowego KW PiS. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Warszawa, 30.08.2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński (C) oraz politycy partii podczas konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie, 30 bm. Spotkanie dot. odrzucenia przez PKW sprawozdania finansowego KW PiS. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Share
Udostępnij

Prezes Jarosław Kaczyński zapewnił w piątek, że PiS będzie walczyło z decyzją PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego, ale potrzebuje pomocy finansowej ze strony społeczeństwa. Zaapelował do wszystkich wyborców PiS o przekazanie na konto jego partii nawet najmniejszych kwot pieniężnych.

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. i zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. Dotacja PiS będzie pomniejszona o 10 mln zł; partia może też zostać pozbawiona subwencji na trzy lata.

Jak ocenił na piątkowej konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński, decyzja PKW jest “skandaliczna” i “w sposób demonstracyjny narusza zasadę równości”. “Już pierwsza decyzja o zatwierdzeniu sprawozdań finansowych wszystkich pozostałych partii parlamentarnych poza PiS zapadła w sytuacji, w której sytuacja prawna wszystkich tych formacji była taka sama – wobec wszystkich były zastrzeżenia, wszędzie te zastrzeżenia nie sięgały sumy 1 proc. wydatków, czyli miały charakter bagatelny i nie były podstawą do odrzucenia sprawozdania” – mówił prezes PiS.

Decyzja PKW jest następstwem działań PO przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi

Zdaniem Kaczyńskiego, decyzja PKW jest następstwem działań PO przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. “W tej chwili można już powiedzieć o pewnej zmianie nastrojów społecznych, i to nie jest zmiana korzystna dla obecnej władzy. Niebezpieczeństwo przegranej w razie prowadzenia normalnych procedur wyborczych, na normalnych zasadach równości różnych partii, jest bardzo poważne. Oczywiście w tej chwili w pierwszym rzędzie chodzi o wybory prezydenckie” – powiedział prezes PiS.

“My będziemy walczyli, ale potrzebujemy w tej chwili pomocy ze strony społeczeństwa, pomocy finansowej” – mówił Kaczyński.

Prezes PiS zaapelował “do wszystkich polskich patriotów, do wszystkich, którzy nas poparli, także w tych ostatnich wyborach, by nawet niewielkie sumy, nawet typu 10 złotych, przekazywali na nasze konto”. “Wszystko to może się złożyć na naprawdę przyzwoite sumy, które pozwolą nam na zwykłe kontynuowanie działalności partyjnej, ale przede wszystkim na to, by przeprowadzić kampanię prezydencką, bo ona w tej chwili jest w centrum” – mówił.

Skarbnik PiS Henryk Kowalczyk podkreślił, że zgodnie z prawem, partia może przyjmować darowizny i składki od członków partii. “Darowizny możemy przyjmować poprzez wpłaty na konto bankowe przelewem, nie gotówką” – mówił.

Kowalczyk zaznaczył, że ważne jest też, aby darowizna była dokonana z konta prywatnego, a nie firmowego. Skarbnik podziękował za już ponad 500 tys. zł, które zostało przekazane, jednocześnie apelując o to, aby przeczytać instrukcję przed dokonaniem przelewu. Poinformował, że ok. 10 proc. wpłat zostało dokonanych w sposób nieprawidłowy, w związku z czym partia będzie musiała zwrócić te pieniądze. Dodał, że pełna informacja o tym, jak wesprzeć finansowo PiS dostępna jest na ich stronie internetowej.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że “parlamentarzyści PiS już od września będą wspierać partię finansowo przez darowizny”. “Posłowie i senatorowie będą miesięcznie wpłacać minimum tysiąc złotych, posłowie do Parlamentu Europejskiego minimum pięć tysięcy złotych” – przekazał Błaszczak.

Kaczyński pytany był, jaki “ma plan B” poza odwołaniem się do Sądu Najwyższego i zebraniem środków finansowych od zwolenników PiS. “To jest właśnie plan B, bo plan A jest taki, że Sąd Najwyższy albo uchyli tę decyzję i powiadomi o tym PKW, które zgodnie z prawem ma obowiązek przekazać ministrowi finansów decyzję o wypłacie i to będzie pierwszy wariant, który nas będzie satysfakcjonował”.

Jak dodał, “jest jednak możliwy także drugi wariant, że Sąd Najwyższy nakaże w ogóle powtórzenie wszystkiego i zastosowanie tych samych kryteriów wobec wszystkich partii”. “Wtedy zobaczymy, kto będzie na tym bardziej tracił, czy my czy inni” – powiedział polityk.

Wśród powodów odrzucenia sprawozdania wyborczego PiS PKW wymieniło m.in. agitację wyborczą

Prezes PiS pytany, o pikniki wojskowe odparł, że zaliczenie ich przez PKW do nieprawidłowo finansowanej kampanii wyborczej jest “dowodem skrajnej nierówności”. “Te pikniki były po to, żeby umacniać polską armię i prosić polskich obywateli, by zgłaszali się do wojska. Rzeczywiście dodałem tam kilka słów, ale nie żałuję. Po prostu występowałem tam, jako wicepremier od spraw obrony. To wystąpienie było jednym lub dwoma procentami, co najwyżej całego tego pikniku. To, że zostało to zaliczone do tych wydatków jest nadużyciem, a przede wszystkim jest dowodem tej skrajnej nierówności” – ocenił.

Organizowane w 2023 r. przez MON pikniki wojskowe odbyły się w kilkudziesięciu miejscowościach. Pikniki organizowane z okazji obchodów Święta Wojska Polskiego, jednocześnie odbywały się w szczycie kampanii wyborczej. Kontrowersje wzbudziła m.in. wypowiedź prezesa PiS, który podczas pikniku “Silna Biało-Czerwona” w Uniejowie, któremu na scenie towarzyszyli wówczas żołnierze, atakował Donalda Tuska, nazywając go “personifikacją zła w Polsce”.

Wśród powodów odrzucenia sprawozdania wyborczego PiS PKW wymieniło m.in. agitację wyborczą podczas pikników wojskowych, spot reklamowy Ministerstwa Sprawiedliwości czy prowadzenie kampanii wyborczej przez pracowników Rządowego Centrum Legislacji (RCL). Partia nie zgadza się z tą decyzją i zapowiedziała wstąpienie na drogę sądową.

Na uchwałę PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego przysługuje skarga do Sądu Najwyższego. Może ją wnieść pełnomocnik finansowy komitetu w ciągu 14 dni od doręczenia mu postanowienia PKW. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN rozpatruje skargę i wydaje w tej sprawie orzeczenie w terminie 60 dni. Od orzeczenia SN nie przysługuje odwołanie. Jeśli SN uzna skargę za zasadną, PKW postanawia o przyjęciu sprawozdania finansowego.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy