W woj. śląskim w związku z zagrożeniem powodziowym ewakuowano dotychczas 66 osób – w powiatach: cieszyńskim, bielskim i wodzisławskim. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie bielskim i Bielsku-Białej, gdzie po intensywnych opadach woda zalała wiele budynków i zakładów przemysłowych.
Rzeczniczka śląskiej komendy PSP bryg. Aneta Gołębiowska przekazała, że od północy do 6 rano w niedzielę w całym województwie odnotowano już 1788 zdarzeń związanych z warunkami pogodowymi i sytuacją hydrologiczną. Od piątku, kiedy zaczęły się ulewy, było ich już łącznie 4738.
Najwięcej zgłoszeń strażacy mieli w Bielsku-Białej i powiecie bielskim (891), a także w powiatach pszczyńskim i cieszyńskim. Komenda Wojewódzka PSP informuje o ewakuacji w sumie 66 osób – 34 w powiecie cieszyńskim, 28 w powiecie bielskim i 4 w powiecie wodzisławskim.
Jak opisują strażacy, najgorsza sytuacja jest obecnie w powiecie bielskim i Bielsku-Białej, gdzie doszło do zalania wielu budynków i zakładów, w tym oczyszczalni ścieków; strażacy zabezpieczają przed zalaniem dworzec kolejowy. „Na miejsce zadysponowano siły i środki spoza powiatu” – dodała bryg. Gołębiowska.
Jak informowali wcześniej przedstawiciele lokalnych władz, najtrudniejsza sytuacja jest w dzielnicy Stare Bielsko, gdzie wylał potok i zalewał znajdujące się tam posesje. Stamtąd ewakuowano matkę z dwójką dzieci.