Reklama

Kraj

Jarosław Gowin przedstawił główne propozycje programowe Porozumienia

Edyta Roś/PAP
Dodano: 21.05.2022
63449_42517763_42517219
Share
Udostępnij
Radykalne ułatwienie dostępu do broni, dobrowolny ZUS dla małych przedsiębiorców, powiązanie oprocentowania lokat i kredytów – to m.in. propozycje programowe Porozumienia, które podczas sobotniej konwencji krajowej przedstawił przewodniczący partii Jarosław Gowin.
"Polska potrzebuje naszego głosu i naszego zaangażowania" – mówił Gowin, opisując główne propozycje programowe Porozumienia dotyczące gospodarki. "Po pierwsze proponujemy radykalne obniżenie podatku VAT z 23 do 15 proc., a w przypadku VAT za energię, artykuły dziecięce, usługi – z 8 do 5 proc." – wskazał. Dodał, że te nowe stawki powinny obowiązywać przez najbliższe 5 lat.
 
Porozumienie zapowiada też reformę ZUS płaconego przez mikro- i małych przedsiębiorców. "Konieczne jest wprowadzenie dobrowolności ZUS. Niech przedsiębiorcy sami decydują o tym, co zrobić ze swoimi pieniędzmi" – podkreślił. "Po trzecie, zobowiązujemy się, że po odsunięciu PiS od władzy naprawimy to, co zepsuł Polski Ład, czyli przede wszystkim przywrócimy dla przedsiębiorców możliwość odpisu składki zdrowotnej od podatku" – mówił Gowin.
 
Czwartą propozycją jest, by Komisja Nadzoru Finansowego wydała rekomendację dla banków, aby oprocentowanie kredytów było wyższe od oprocentowania depozytów o nie więcej niż 3 punkty procentowe.
 
Piątym postulatem Porozumienia jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego i pakiet na rzecz rolnictwa. "Postulujemy, by zerowy VAT na żywność obowiązywał do końca inflacji, to można osiągnąć poprzez odpowiednie negocjacje z Komisją Europejską" – powiedział Gowin.
 
Według niego rząd powinien także walczyć, by unijne wymogi dotyczące ochrony środowiska związane z produkcją rolniczą nie były nadmiernie restrykcyjne i nie zagrażały bezpieczeństwu żywnościowemu, a także przekazać grunty znajdujące się w zasobach Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa gminom, a za ich pośrednictwem lokalnym rolnikom.
 
Poza "piątką" postulatów gospodarczych, Gowin przedstawił także w sobotę propozycje dotyczące poprawy obronności kraju. Wśród nich znalazły się m.in. postulaty, by cywilni posiadacze broni, tacy jak myśliwi i strzelcy sportowi, zostali włączeni w system obrony kraju, "radykalnego ułatwienia w dostępie do broni" i szeroko dostępnych kursów obsługi broni palnej, a także szkoleń wojskowych dla chętnych.
 
"Kolejny z naszych twardych postulatów to wpisanie przynależności Polski do NATO do polskiej konstytucji" – opisywał. Jak dodała także decyzja o ewentualnym wyjściu z UE powinna być podjęta za zgodą większości dwóch trzecich głosów posłów i dwóch trzecich senatorów.
 
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który był gościem konwencji, zwrócił uwagę w swoim wystąpieniu, że doświadczenia Porozumienia i PSL w ostatnich miesiącach są wspólne, "bo wspólnie jesteśmy w opozycji". "Przez kilka lat wcześniej były rozbieżne, może nie w każdym punkcie, bo my też głosowaliśmy za 500 plus, razem głosowaliśmy za projektami tymi społecznymi, mądrymi" – mówił Kosiniak-Kamysz.
 
Ale – jak dodał – "były też te różnice". "I o nich, żeby być szczerym trzeba powiedzieć. Moim zdaniem za późno powiedzieliście – dość zawłaszczaniu państwa. Dzisiaj pozostali, ci którzy obronili Polskę przed wyborami +kopertowymi+, przed +piątką Kaczyńskiego+, czy bałaganem Polskiego Ładu, bo to dzięki wam udało się to zrobić" – powiedział szef PSL. "Ja wiem, że jest wam ciężko, ale powiem wprost, że nie daliście się kupić, nie daliście się sprzedać za stanowiska, które wam oferowano" – zauważył Kosiniak-Kamysz.
 
"Zostali ci, którzy wybrali trudną drogę, pod prąd do góry, bo tam jest źródło. Zostali ci, którym wiem, że nie jest łatwo też w społecznościach lokalnych, którzy dostali po głowie" – powiedział szef PSL.
 
"Wiem, że wybraliście dobrą drogę, trudniejszą, bardziej wymagającą, ale drogę odwagi, a nie pohańbienia, drogę prawdy, a nie kłamstwa, a na końcu drogę zwycięstwa, a nie totalnej klęski. I wytrwajcie w niej, udowadniajcie to na każdym kroku" – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
 
"Wyjdźmy z tych okopów opozycyjności, pokażmy, że potrafimy jeszcze wiele wspólnie dobrego zrobić. To jest bardzo potrzebne" – dodał. "I wy to musicie udowadniać dwa razy bardziej, żeby uzyskać wiarygodność, nie w oczach jakiegokolwiek polityka, ale w oczach wyborców, musicie to pokazywać na poziomie lokalnym, na poziomie parlamentarnym"- apelował Kosiniak-Kamysz.
 
Według niego, "ważnym sprawdzaniem będzie jedno z najbliższych głosowań w Sejmie w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, w sprawie likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, bo to się jedno z drugim łączy". "My mieliśmy chyba podobne wspólne dobre intencje co, do tego projektu pana prezydenta, bo wyszedł z inicjatywą, chciał coś zrobić, w porównaniu z tym marazmem rządzących" – powiedział lider PSL.
 
Gośćmi konwencji byli też: wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-KP), wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-KP) oraz senator Jan Maria Jackowski (niezrzeszony).
 
Gowin pytany na konferencji prasowej po konwencji, czy obecność na niej polityków Stronnictwa i podkreślanie przyjaznych relacji i wspólnot programowych to początek czegoś większego jakiejś koalicji lub wspólnych list wyborczych.
 
"Na pewno jest to dowód na bliskość programową obu środowisk politycznych Koalicji Polskiej i Porozumienia" – odparł Gowin. Dodał, że na rozmowy o wspólnych listach przyjdzie czas za kilka miesięcy, kiedy zbliżać się będzie termin wyborów. "Na razie na 1,5 roku przed terminem konstytucyjnym zdecydowanie za wcześnie jest mówić o tym kto, z kim będzie startował na wspólnych listach" – powiedział lider Porozumienia.
 
Ale – jak podkreślił – "bardzo cieszymy się, że przedstawiciele Koalicji Polskiej, jej główni liderzy, pan prezes Władysław Kosiniak-Kamysz, pan marszałek Piotr Zgorzelski, pan marszałek Michał Kamiński, pojawili się na konwencji". "To jest znamienny wyraz przyjaźni i bliskości obu środowisk" – zaznaczył Gowin. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy