Obecność naszych sojuszników z Kanady ma podwójny charakter; z jednej strony to wyraz politycznego wsparcia, ale z drugiej strony także i wyraz naszego wspólnego braterstwa z Ukrainą – powiedział w czwartek po spotkaniu z premierem Kanady Justinem Trudeau prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że obecność naszych sojuszników z Kanady ma podwójny charakter. "Z jednej strony wyraz politycznego wsparcia, dodatkowo obok braterstwa broni i obecności kanadyjskich żołnierzy tutaj, w naszym rejonie, którzy wspierają, budują, architekturę naszego bezpieczeństwa, ale z drugiej strony to także i wyraz naszego wspólnego braterstwa z Ukrainą i z broniącymi swojej wolności, niepodległości, suwerenności Ukraińcami, którzy każdego dnia walczą przeciwko rosyjskiej napaści" – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent zwrócił też uwagę, że to właśnie Kanada od razu na samym początku konfliktu na Ukrainie przysłała do Polski, w rejon w pobliżu
granicy z Ukrainą swoich żołnierzy. "Żeby dodatkowo wsparli wszystkie działania humanitarne i wsparli także bezpieczeństwo Rzeczypospolitej w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego" – powiedział Duda.