Rosyjska agresja wobec Ukrainy i sytuacja humanitarna związana z uchodźstwem z tego kraju będą tematami rozmów szefa MSZ Zbigniewa Raua w Nowym Jorku z przedstawicielami Organizacji Narodów Zjednoczonych – zapowiedział w czwartek rzecznik resortu Łukasz Jasina.
Rzecznik resortu spraw zagranicznych powiedział na czwartkowym briefingu prasowym, że szef MSZ, który udaje się niedzielę na sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ jako przewodniczący OBWE, poruszy tematykę rosyjskiej agresji na Ukrainę i jej konsekwencji dla Polski, w tym "sytuacji humanitarnej na Ukrainie i przy polskiej granicy".
Jasina podkreślił, że wizyta Raua w Nowym Jorku potrwa od niedzieli do środy; w programie wizyty są m. in. spotkania z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem i przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego Abdullą Shahidem, a także ze stałą przedstawiciel Zjednoczonych Emiratów Arabskich przy ONZ Laną Nusseibeh, która jest obecnie przewodniczącą Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Rzecznik MSZ podkreślił, że w Nowym Jorku Rau "będzie briefował Radę Bezpieczeństwa ONZ". Zaznaczył, że jest to wydarzenie cykliczne, odbywające się co roku, które jednak tym razem będzie miało szczególny wymiar i znaczenie w związku z rosyjską agresją na Ukrainę. Dodał, że podczas wizyty Rau poruszy też "kwestie proceduralne związane z udziałem Polski w RB ONZ" oraz kwestię tego, czy na forum ONZ jest możliwe działanie na rzecz uregulowania sytuacji na Ukrainie.
Jasina podkreślił, że pobyt Raua z Nowym Jorku nie ma charakteru wizyty bilateralnej, dlatego nie ma zaplanowanych w najbliższym czasie rozmów innych niż telefoniczne z szefem dyplomacji USA Antonym Blinkenem. Zaznaczył, że polski minister spraw zagranicznych jest w stałym kontakcie z amerykańskimi partnerami.
Rzecznik MSZ zaznaczył ponadto, że szef polskiej dyplomacji odbywa na bieżąco także liczne rozmowy z partnerami z całego świata. Poinformował, że w czwartek Rau odbył rozmowy telefoniczne z szefami MSZ Arabii Saudyjskiej, Tunezji i Maroka, "ważne ze względu na narodowość uchodźców, którzy przybywają do Polski z Ukrainy".
