Wywodzący się z Afryki Południowej ołownik uszkowaty, w Polsce dorasta do 1,5 m wysokości. Pędy wspinają się po podporach ozdabiając balkon i pergole niebieskimi kwiatami.
Kwiaty ołownika z wyglądu przypominają floksy, ale to zupełnie inna roślina. Ołownik uszkowaty pochodzi z Afryki Południowej, dorasta do 2,5-3 metrów wysokości i szerokości. W swej ojczyźnie jest półpnączem, nie ma organów czepnych a ”unosi” się na drewniejących pędach. W naszych warunkach ołownik dorasta do 1,5 m wysokości, nie przetrwa zimy na zewnątrz, ale przy odrobinie opieki, pięknie zakwitnie i będzie nie lada atrakcją nie tylko na balkonie. Można posadzić go również przy trejażach.
Kwitnie od czerwca do późnej jesieni. Na wierzchołkach pędów tworzą się charakterystyczne kwiatostany o średnicy 10-15 cm, z kwiatami o jasnoniebieskiej lub błękitnej barwie. Liście są drobne, matowozielone, łopatkowate. Jesienią przebarwiają się na czerwono. Młode pędy są wiotkie, a starsze sztywnieją. Roślina ta lubi cięcie i przy odrobinie cierpliwości można tworzyć kwietne parasole, kopuły i formy na pniu.
Ołownik wymaga gleby żyznej, próchniczej i przepuszczalnej, a także stale lekko wilgotnej. Nie lubi suszy i okresowego zalania korzeni, dlatego w doniczce zawsze powinna być warstwa drenażu na dnie. Stanowisko do uprawy musi być słoneczne ale osłonięte od wiatru. Z nastaniem wiosny rozpoczynamy nawożenie – ołownika traktujemy jak pelargonie. Podlewamy go nawozem do roślin kwitnących, pamiętając o zasadzie, że im więcej kwiatów ma roślina, to trzeba zasilać ją przy przynajmniej raz w tygodniu.
Z nastaniem chłodów roślinę mocno przycinamy, pędy skracamy nawet o połowę i przenosimy do niezbyt jasnego, chłodnego pomieszczenia z temperaturą 5-10°C. Podlewanie trzeba maksymalnie ograniczyć, czyli podlewamy raz na 2 tygodnie odrobiną wody. Zaniechać też trzeba nawożenia. W okresie zimy ołownik może zrzucić prawie wszystkie liście, nie należy popadać w panikę, to normalne zjawisko. Od początku marca doniczkę z rośliną przenosimy do jaśniejszego i cieplejszego pomieszczenia ale nie wystawiamy rośliny na bezpośrednie działanie promieniami słońca. Ołownika przesadzamy do świeżego podłoża, można też rozmnożyć roślinę, jeśli posiada odrosty korzeniowe, oddzielajmy je od rośliny matecznej i sadzimy je do nowej doniczki. Gdy pojawią się pierwsze listeczki rozpoczynamy intensywne podlewanie. Po 5- 6 tygodniach od przesadzenia wprowadzamy nawożenie.
Gdy minie już ryzyko wiosennych przymrozków i noce będą ciepłe, z temperaturą przynajmniej 10 stopni C, to doniczkę z ołownikiem można wystawić na zewnątrz.
Odmiany:
‘Alba’ o kwiatach całkowicie białych
‘Royal Cape’o kwiatach intensywnie niebieskich