Reklama

Dom

Ekstrawagancko czy klasycznie – jaki kolor elewacji wybrać?

Alina Bosak
Dodano: 26.07.2017
33922_glowne
Share
Udostępnij

Nowe wzorniki wyrobów fasadowych to nie tylko modne i poszukiwane palety barw. Zostały tak skomponowane, by oferując całą gamę odcieni, ułatwić kupującemu wybór koloru. Nie ma tu barw, których nasycenie jest trudne do wkomponowania w elewację. Co więcej, wszystkie dobrano tak, by były bezpieczne i nie traciły intensywności pod wpływem promieni słonecznych.

– Mody szybko się zmieniają i dotyczy to także kolorów na fasady. Zmiany trendów da się zauważyć co roku, a po kilku latach wzornik barw na elewacje przestaje być aktualny. Widać to po ilości wybieranych i sprzedawanych kolorów, rosnącej liczbie zapytań o inne odcienie. Stare propozycje przestają być adekwatne do oczekiwań klientów, nowych projektów domów i modnych fasad.  Naszym celem było stworzenie takiego wzornika, który miał nie tylko nadążać za nowymi trendami, ale też przewidywać kierunki zmian i kreować je, dając efekt w postaci nowoczesnych i ładnych elewacji na budynkach – mówi Łukasz Zieliński, przedstawiciel regionalny z firmy Greinplast.

Prace nad nowym wzornikiem barw zostały poprzedzone dokładnymi badaniami rynku. Pół roku trwały analizy na temat trendów sprzedażowych i zainteresowań klientów. Dzięki współpracy z architektami wyniki badań przełożone zostały na całkowicie nowy zestaw odcieni wyrobów fasadowych. Twórcy wzornika przyjęli dwa założenia. Po pierwsze – paleta barw nie może być zbyt szeroka, bo wybór stanie się dla klienta trudniejszy. Po drugie – trzeba wyrzucić z niej odcienie tak intensywne, że tylko awangardowy designer wiedziałby, jak ich użyć właściwie, zaś na klasycznym budynku stają się koszmarem.

Dlaczego mniej znaczy lepiej

– Matematyczny dobór kolorów daje tak szerokie spektrum barw, że staje się ono niepraktyczne. Im większy wybór odcieni, tym trudniej dokonać wyboru. Tworząc wzornik, postawiliśmy na pastelowe naturalne kolory i łatwiejsze do zastosowania w budynkach. Podjęcie decyzji ułatwia ograniczenie podstawowego wzornika Greinplastu do 167 bezpiecznych kolorów. Bezpiecznych pod względem odporności na promieniowanie UV i trwałości koloru, jak również bezpiecznych pod względem zestawienia dobranych barw do stolarki i innych materiałów występujących na budynku – wyjaśnia architekt Andrzej Depa, współtwórca nowego wzornika wyrobów fasadowych Greinplast.

Podstawową paletę barw skonstruowano tak, aby ułatwić klientom wybór i uchronić przed błędami. Odrzucone zostały barwy najciemniejsze i niekorzystnie wyglądające na elewacjach. Postawiono na kolory pastelowe. – Nie każdy przychodzi do sklepu z profesjonalnym doradcą, który jest w stanie przewidzieć efekt wymalowania budynku nad dany kolor – uzasadnia architekt. – Ludzie często sami kupują farby i tynki. Tymczasem towarzyszy temu szereg problemów. Najczęściej nie docenia się siły koloru, który wybierany jest z małego obrazka. Na dużej powierzchni jest on dużo mocniejszy, żywszy i wydaje się ciemniejszy. Osoby, które wybierają kolory stosunkowo ciemne, są często niemile zaskoczone efektem końcowym. Dlatego, kiedy się wahamy, który kolor wybrać – zawsze wybierzmy jaśniejszy.

Kierujmy się także zasadą, by szukać na próbniku koloru o dwa tony jaśniejszego od tego, który nam się podoba. Sprawdźmy barwę przy świetle dziennym. – W pomieszczeniu często jest oświetlenie sztuczne, na zewnątrz kolor inaczej wygląda – zauważa Andrzej Depa. – Ustawmy próbnik pionowo, a nie poziomo na ziemi, czyli w tej samej płaszczyźnie, w której ten kolor będzie widoczny. Najlepszym rozwiązaniem jest wykonanie próbki na większej powierzchni. Zakup 1 litra farby, pomalowanie płyty gipsowo-kartonowej czy styropianowej i ustawienie jej na tle domu, w słońcu i w cieniu, da nam stuprocentową pewność, jak dany kolor będzie prezentował się na tym konkretnym budynku.

– W oddziałach Greinplastu można także otrzymać próbkę wybranego koloru na formacie A4 i na miejscu inwestycji sprawdzić, jak będzie on pasował do stolarki okiennej, dachu, kostki brukowej – podpowiada Łukasz Zieliński.

Fot. Pixabay- Otoczenie budynku także trzeba wziąć pod uwagę – wtrąca Andrzej Depa. – Inaczej będzie wyglądał ten sam kolor w gęstej zieleni, a inaczej na oszczędnie obsadzonej roślinami działce. Nawet mając sporą wiedzę, nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć efektu. Szczególnie w przypadku odcieni z pogranicza szarości, zieleni. W określonym otoczeniu mogą nam uciekać w jakiś niepożądany zielony, niebieski czy różowy. Dlatego próba koloru jest najpewniejsza.

Kolory uniwersalne i bezpieczne

Nasze badania wykazały, że klienci oczekują odświeżenia i poszerzenia palety odcieni szarości, kolorów ziemi, brązów, piasku i żółci. Ale wymieniano również czerwienie i róże do akcentowania elementów elewacji. Klienci pokazali nam, w którą stronę iść, natomiast my staraliśmy się wybierać uniwersalne i bezpieczne – tłumaczy Łukasz Zieliński. – Dla przykładu weźmy kolor żółty,  może on mieć nieznośnie świetlisty pigment, ale może być też w odcieniu pastelowym, przełamanym i pięknie współgrającym z elewacją. Naszą paletę skonstruowaliśmy tak, aby kolor, który zostanie wybrany, można było łatwo zestawić z podstawowymi materiałami, jakie stosuje się w budownictwie – kamieniem, deską, cegłą, blachą.

W nowym wzorniku znajdziemy całe spektrum barw. Od bieli, szarości, przez rozjaśnione beże, brązy, po zielenie, ochry i inne. Pod tym względem niczym nie różni się od innych wzorników. Jego wyjątkowość to np. usunięcie kolorów których wybór niemal z pewnością rozczaruje Klienta. – Staraliśmy się wykluczyć kolory, które „krzywdzą” – wyjaśnia architekt. – W wyszukanej architekturze, użyte przez artystę z jasną wizją, mogłyby pięknie wyglądać, ale na tradycyjnym, katalogowym domu, a takich jest 60 procent, będą przedstawiać się źle.

 

Wspomnieliśmy na początku artykułu, że kolory fasad podlegają lokalnym modom. Na Podkarpaciu przez pewien czas królował odcień piaskowy. – Nazywano nim wszystko, od szarego piasku po pomarańcze – zauważa architekt. – Przyjeżdżający spoza naszego regionu zauważali, że u nas wszystkie domy są żółte. Od kilku lat popularnością cieszą się białe i popielate fasady. – Ale i tu są lepsze i gorsze szarości – uśmiecha się Andrzej Depa. – Bywają zbyt chłodne, zbyt ciemne albo zbyt jasne. W jednym miejscu szary dom nam się podoba, w innym wyczuwamy dysonans, który świadczy o tym, że coś zostało tu źle dobrane.

Kolor a trwałość fasady

Ważną sprawą przy podejmowaniu decyzji o kolorze fasady jest zwrócenie uwagi na trwałość koloru. Nie w każdym przypadku jest ona identyczna. Ognisty pomarańcz pod wpływem promieniowania UV straci na intensywności. Poziom gradacji zależy od pigmentów użytych do stworzenia koloru. Pigmenty nieorganiczne dają mniej „wyżywione” i bardziej stonowane, a zarazem dużo trwalsze kolory. Barwniki organiczne, pozyskiwane z natury, pozwalają uzyskać barwę żywszą, ale mniej odporną na promieniowanie UV. Dzięki wykorzystaniu w nowej palecie barw pigmentów o zwiększonej odporności na UV, wszystkie kolory są trwałe. Architekt podkreśla, że przy podejmowaniu decyzji, trzeba mieć świadomość, że zabierając się za wykończenie elewacji wystawionej na południe, południowy wschód, z fasadą niezacienioną przez gzymsy, okapy i wystawioną na mocne słońce – trzeba sprawdzać , czy kolor będzie trwały. – Warto wiedzieć, że im ciemniejsza i intensywniejsza elewacja, tym bardziej się nagrzewa. A to też przyspiesza jej degradację. Nie można zrobić czarnej elewacji bez zachowania pewnych reguł, które pozwolą jej pracować przez lata – dodaje Łukasz Zieliński.

Jeżeli  mimo ograniczeń, klient życzy sobie soczystej czerwieni, pomarańczu czy głębokiej czerni na elewacji, to może ją w Greinplaście zamówić. Istnieją technologie umożliwiające uzyskanie tak intensywnych barw odpornych na gradację pod wpływem promieniowania UV, jak również obniżające temperaturę nagrzewania się elewacji, co wydłuża znacznie jej trwałość i gwarantuje odporność, ale każdorazowo w takim przypadku wymagane jest indywidualne przygotowanie produktu bezpośrednio w fabryce

– Pamiętajmy też, że między oryginalnością a śmiesznością jest bardzo wąska granica – podsumowuje Andrzej Depa. Pytany zaś o najmodniejsze elewacje obecnego i najbliższych sezonów, odpowiada: – Domy są bardziej modernistyczne. Mają mniej detali, dachów. Są coraz prostsze w formie. Coraz więcej ludzi ucieka od kolorów w kierunku białego. W nowej palecie barw – odcieni bieli jest aż dziesięć. Jest więc w czym wybierać.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy