Reklama

Biznes

Racławówka Doły, Pogwizdów Nowy i Malawa do Rzeszowa? Będą konsultacje!

Natalia Chrapek
Dodano: 17.12.2019
48781_miasto
Share
Udostępnij
We wtorek, podczas sesji Rady Miasta Rzeszowa, radni dali zielone światło na poszerzenie granic Rzeszowa o kolejne miejscowości: Racławówkę Doły, Pogwizdów Nowy i Malawę. Prawie jednogłośnie przyjęli uchwałę dotyczącą konsultacji z mieszkańcami w tej sprawie. 

Od 2006 roku władze Rzeszowa realizują politykę poszerzania granic miasta. Do tej pory do stolicy Podkarpacia przyłączono już Załęże, Słocinę, Przybyszówkę, Zwięczycę, Białą, Budziwój, Miłocin i Bziankę. W tym roku miasto znowu się powiększyło. Zgodnie z decyzją Rady Ministrów, włączono do niego pozostałą część sołectwa Miłocin, które było częścią gminy Głogów Małopolski oraz sołectwo Matysówka znajdujące się w gminie Tyczyn. Dzięki czemu, Rzeszowowi przybyło 6 kilometrów kwadratowych powierzchni i ok. 3,5 tys. mieszkańców. 
 
– Przed procesem poszerzania granic, powierzchnia Rzeszowa liczyła jedynie 54 kilometry kwadratowe. Dziś jest to blisko 127 kilometrów kwadratowych. Do tego dochodzą nowe zakłady pracy, przykładem jest chociażby Strefa Ekonomiczna Rzeszów-Dworzysko, gdzie nowe firmy powstają jak grzyby po deszczu. Z kolei w Budziwoju i Przybyszówce ruszyło budownictwo jednorodzinne. Jak widać, miasto dynamicznie się rozwija – podkreślał podczas wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa Marcin Stopa, sekretarz rzeszowskiego Urzędu Miasta.
 
W kolejnych planach na poszerzenie granic Rzeszowa miasto uwzględnia przyłączenie Zaczernia i Nowej Wsi. Duże emocje wzbudza chęć wcielenia miejscowości z gminy Trzebownisko, a wśród nich Jasionki, gdzie znajduje się międzynarodowe lotnisko oraz Podkarpacki Park Naukowo – Technologiczny „Aeropolis”, skupiający najnowocześniejsze firmy w regionie i zatrudniający ponad 5 tys. osób. Podczas wtorkowej sesji, Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, chciał nawet wprowadzić do porządku obrad uchwałę, która dałaby zielone światło procesowi wcielenia całej gminy Trzebownisko do stolicy Podkarpacia. Radni zagłosowali jednak przeciw, ale do tematu w 2020 roku z pewnością wrócą. Podobnie jak do rozmów o przyłączeniu Malawy, której mieszkańcy jako jedyni ze wszystkich czterech sołectw gminy Krasne, w przeprowadzonym 9 grudnia ubiegłego roku referendum, byli za wcieleniem do Rzeszowa i przekonywali, że aktualnie więcej sołectwo łączy ze stolicą Podkarpacia niż z gminą Krasne. Tej zarzucali m.in. niedbałość o transport publiczny i edukację młodzieży. 
 
– Mieszkamy 500 metrów od granic Rzeszowa. Są jednak zaułki, gdzie nie ma drogi, wody, ani kanalizacji. W przysiółku „Dzidek” zimą nawet nie dojedzie karetka. Chorego trzeba transportować wozami, albo traktorem – opowiadał Franciszek Kubas z Malawy podczas czerwcowego spotkania w Ratuszu z Tadeuszem Ferencem.
 
Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, jest innego zdania. Podkreśla, że Malawa powinna być wyłączona z planu poszerzania granic miasta. – Znam dobrze tę miejscowość. Jej górna część to wioska. Według mnie włączenie jej w nasze granice nie będzie korzystne – przekonywał przewodniczący, i dodawał: – Podobnie jest w biznesie – tu też są pewne granice inwestowania. 
 
Oprócz Malawy, Ratusz rozpoczyna już ekspansję na Pogwizdów Nowy z gminy Głogów Małopolski i Racławówkę Doły z gminy Boguchwała. Jak tłumaczył Marcin Stopa, urzędnicy o przyłączenie do Rzeszowa Racławówki Doły starają się już od 2005 roku, a Pogwizdowa Nowego – od 2010 roku. 
 
Radni PiS, Rozwoju Rzeszowa oraz PO prawie jednogłośnie przyjęli we wtorek uchwałę dotyczącą przeprowadzenia konsultacji społecznych z mieszkańcami Rzeszowa w sprawie zmiany granic o te trzy sołectwa. Przeciwny był tylko Andrzej Dec.
 
– Jesteśmy za tym, aby Rzeszów się poszerzał, tyle, że skutecznie. Te konsultacje powinny się odbyć! Popieramy tę uchwałę – mówił Marcin Fijołek, radny PiS.
 
O dokładnym terminie przyszłorocznych spotkań z rzeszowianami i mieszkańcami wspomnianych miejscowości zadecyduje prezydent. Gdy te się zakończą, pozostaje czekać na ewentualne referenda oraz opinię wojewody podkarpackiego, a także decyzję Rady Ministrów. 
 
– Badania Wydziału Socjologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, potwierdziły, że osoby, które zostały włączone do Rzeszowa są w 96 proc. zadowolone. Młodzież w 100 proc – kwitował dyskusję o poszerzaniu granic Rzeszowa Tadeusz Ferenc, po czym dodał, że miasto musi mieć przestrzeń do rozwoju. Dzięki temu, powstaną nowe miejsca pracy, nowe szkoły i nowe domy. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy