W połowie lutego rozpoczyna się ostatni etap rozbiórki wiaduktu przy ul. Batorego, który zgodnie z zapewnieniami PKP PLK zakończy się na tegorocznych wakacjach. Wtedy inwestycję przejmie miasto i do końca 2021 roku wybuduje pod obiektem nową, szerszą drogę. Zanim to jednak nastąpi, kierowcy będą musieli nadal korzystać z objazdów przez ul. Marszałkowską i wiadukt Tarnobrzeski.
Aby doszło do budowy drogi pod wiaduktem przy ul. Batorego w Rzeszowie, PKP Polskie Linie Kolejowe muszą zakończyć ostatni etap prac rozbiórkowych obiektu i wykonać kolejne elementy lekkiej, żelbetowej konstrukcji. Pierwszą połowę robót mają już za sobą.
– Gotowa jest połowa obiektu, na której położyliśmy nowy tor. Drugi etap prac, który potrwa ok. sześciu miesięcy, ruszy w drugiej połowie lutego – informuje Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP PLK. – Budowa samego wiaduktu powinna zakończyć się jeszcze na wakacjach.
Pierwsza taka droga w mieście
– Za dwa tygodnie ogłosimy przetarg na budowę drogi pod wiaduktem – mówi Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa. -W połowie roku, jeśli oczywiście uda się wyłonić wykonawcę zgodnie z planem, rozpoczniemy prace.
Po gruntownej przebudowie, za którą odpowiadają kolejarze i Ratusz, jezdnia pod wiaduktem będzie miała dwa szersze pasy ruchu oraz dodatkowy – awaryjny. Nie da się ich wybudować pod obecnie istniejącym obiektem, dlatego konieczne jest wyburzenie betonowych ścian, podtrzymujących całą konstrukcję. Z nowej drogi będą mogły wreszcie korzystać nawet blisko 4-metrowe autobusy. Do tej pory maksymalna wysokość pojazdów wjeżdżających pod wiadukt nie przekraczała 2,8 metra. Z myślą o okolicznych mieszkańcach pojawią się też dwustronne chodniki i ścieżki rowerowe.
– Najtrudniejsze prace do wykonania są właśnie pod wiaduktem, bo nowo powstała droga musi być obniżona w stosunku do chodnika o prawie 2,5 metra – mówił w styczniowej rozmowie z portalem Biznesistyl.pl Andrzej Skowroński z Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie, i dodawał: – To pierwsza tego typu jezdnia w mieście. Drugiej takiej w Rzeszowie nie znajdziemy.
Objazdów ciąg dalszy
Nie wiadomo jednak czy ten nowo powstający układ komunikacyjny będzie oddawany kierowcom do użytku fragmentami. Jedno jest pewne, posiadacze samochodów i okoliczni mieszkańcy, którzy korzystają z zastępczej komunikacji miejskiej (linie autobusowe: 5, 9, 12, 29, 59 oraz N1 w trakcie prac remontowych jeżdżą innymi trasami) muszą uzbroić się w cierpliwość i korzystać nadal z objazdów przez ul. Marszałkowską i wiadukt Tarnobrzeski.