Największy w Polsce latający frachtowiec – Boeing 767-200 wylądował we wtorek w Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka. Bazą dla samolotu będzie podkarpackie lotnisko, skąd planowane będą loty towarowe po Europie, Azji oraz Bliskim Wschodzie. To pierwszy tej klasy frachtowiec zarejestrowany w Polsce i operowany przez krajowego przewoźnika.
Boeing 767-200 trafił do Portu Lotniczego w Jasionce, dzięki polskiej linii czarterowej – SkyTaxi. Firma z siedzibą we Wrocławiu działa na rynku od 18 lat. Od dzisiaj jej bazą został Port Lotniczy w Jasionce koło Rzeszowa. Samoloty należące do spółki wykonują zarówno loty pasażerskie jak i cargo. Do tej pory przewoźnik operował na dwóch samolotach SAAB 340. Teraz przyszła kolej na największego w Polsce latającego frachtowca, który będzie serwisowany na rzeszowskim lotnisku.
Boeing 767-200 został wyprodukowany w 1984 roku. Zmodyfikowano go z wersji pasażerskiej do przewozu cargo. Maszyna ma przyczynić się do rozwoju lotniczej wymiany towarowej na Podkarpaciu. Będą nim przewożone m.in.: towary farmaceutyczne i spożywcze.
Fot. Stowarzyszenie Podkarpackich Miłośników Lotnictwa EPRZ Spotting Team
– Jest to dla nas wielkie wydarzenie i jednocześnie wyzwanie. Jako przewoźnik lotniczy mamy wieloletnie doświadczenie w operacjach typu cargo, jednak dopiero ten samolot pozwoli nam dołączyć do grona graczy rynku przewozów towarowych, oferujących loty międzykontynentalne – podkreśla Wojciech Nocuń, szef sprzedaży SkyTaxi.
Maksymalny zasięg Boeinga 767-200 to 9600 km, a całkowita przestrzeń ładunkowa to ponad 440 m sześc. Maszyna waży 150 ton, a na pokładzie może udźwignąć do 45 ton, w zależności od długości trasy. W razie potrzeby, przewożąc ładunki specjalne, przestrzeń ładunkowa może zostać schłodzona nawet do 3 stopni Celsjusza.
Fot. Stowarzyszenie Podkarpackich Miłośników Lotnictwa EPRZ Spotting Team
– Cieszę się, że idea stworzenia w Jasionce logistycznej bramy dla Europy Środkowo-Wschodniej tak szybko się materializuje. Wierzę, że to kolejny krok na drodze do uruchomienia regularnych połączeń cargo z Podkarpacia. Otworzy to szanse na zwiększenie eksportu – nie tylko dla firm z naszego regionu, ale również przyciągnie do Jasionki towary z innych części Polski, a także Słowacji, Węgier czy Ukrainy – mówi Władysław Ortyl, marszałek Województwa Podkarpackiego.
