Nakłady inwestycyjne w firmach działających w ramach Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego AEROPOLIS wyniosły ponad 1,35 mld zł, a zatrudnionych jest 3877 osób. Takie są dane na koniec 2014 roku. A te wartości z pewnością będą wyższe, bo firmy wciąż tworzą nowe miejsca pracy, do stref wchodzą też nowi inwestorzy, którzy korzystają z oferty Parku i lokują tu swoje biznesy. Tylko MTU Aero Engines Polska w ciągu najbliższych dwóch lat chce zatrudnić dodatkowych 250 osób. Te dane doskonale obrazują skalę wpływu Parku na rozwój gospodarczy Podkarpacia, ponieważ w ostatnich latach zarówno wartość zrealizowanych inwestycji, jak i zatrudnienie, znacząco wzrosły.
Rozwój Parku najlepiej ilustrują liczby. – Na koniec 2013 roku w Strefie S1 i S2 wartość zrealizowanych inwestycji wyniosła odpowiednio 802 i 297 mln zł, zatrudnionych było w sumie 3564 osób. W 2014 roku w Strefie S1 zrealizowano inwestycje o wartości 960 mln zł, w Strefie S2 – 363 mln zł, a w Strefie S1-3 ponad 33 mln zł. Natomiast zatrudnienie w całym Parku osiągnęło poziom 3877 miejsc pracy – wylicza Barbara Kostyra, wiceprezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
PPN-T ma atuty, które przekonują inwestorów do lokowania się w nim. Spośród trzech stref wchodzących w skład Parku najprężniej rozwija się najbardziej atrakcyjna strefa – S1, tzw. przylotniskowa. Firmy, które się tu działają nieustannie inwestują i wciąż zatrudniają nowych pracowników. Doskonałym przykładem jest MTU Aero Engines Polska, która działa w Strefie S1 od 2009 roku i była tu pierwszym inwestorem. Obecnie zatrudnia ok. 500 osób, ale zarząd zakłada, że liczba ta znacznie wzrośnie. – W ciągu najbliższych dwóch lat zatrudnimy 250 osób w wielu obszarach, także w obszarze badań i rozwoju – zapowiadał w lutym br. w trakcie otwarcia rozbudowanego zakładu Krzysztof Zuzak, dyrektor zakładu MTU Aero Engines Polska.
Najmniejsza ze stref, czyli S1-3, również cieszy się zainteresowaniem wśród inwestorów, część działek już została wykupiona, a niektórzy inwestorzy, jak CyfrowaFoto Sp. z o.o., już rozpoczęli realizację swoich inwestycji. Budynek firmy zajmującej się cyfrowym wydrukiem fotoalbumów, fotoksiążek, fotokalendarzy, odbitek, fotoobrazów i wizytówek, który będzie miał 6 tysięcy m kw. powierzchni, zostanie oddany do użytku w marcu 2016 roku. – Zatrudnimy w nim 75 osób. Będzie to najnowocześniejsza tego typu fabryka w Europie – zapewnia Piotr Leszczyński, prezes spółki.
