Planowana na wiosnę przyszłego roku dostawa drugiej partii samolotów F-35 została przesunięta przez producenta na jesień 2024 roku – poinformował w czwartek duński minister obrony Troels Lund Poulsen. Zapewnił, że przekazanie F-16 Ukrainie będzie kontynuowane.
“Siły zbrojne nadal będą zajmować się szkoleniem ukraińskich pilotów oraz przekazaniem samolotów F-16 Ukrainie” – podkreślił Poulsen w wydanym komunikacie.
Według resortu obrony Danii opóźnienie wynika z “wyzwań amerykańskiego koncernu Lockheed Martin, związanych z rozwojem i testowaniem oprogramowania, z którym dostarczane są najnowsze wersje F-35”.
Pierwsze samoloty F-35 mają zostać przekazane siłom powietrznym Danii do końca tego roku. Ministerstwo obrony nie ujawniło, ile maszyn ma trafić w pierwszej oraz drugiej partii. Pierwotnie zakładano, że duńskie siły zbrojne będą dysponować 27 myśliwcami F-35 do 2027 roku.
Pod koniec sierpnia premier Danii Mette Frederiksen ogłosiła podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przekazanie Ukrainie 19 wycofywanych samolotów F-16. Wówczas Frederiksen ujawniła, że pierwsze sześć myśliwców ma zostać dostarczonych w okolicach Nowego Roku, kolejnych osiem maszyn – w 2024 roku. Natomiast pięć ostatnich samolotów – w 2025 roku.
W czwartek o opóźnieniach dostaw samolotów F-35 poinformowało również ministerstwo obrony Norwegii. Kraj ten otrzymał już 40 myśliwców, oczekuje kolejnych 12. Ostatnie z maszyn mają zostać przekazane w 2025 roku. Premier Norwegii Jonas Gahr Store pod koniec sierpnia zapowiedział przekazanie Ukrainie 5-10 samolotów F-16.