Od 13 czerwca 2025 roku Bliski Wschód pogrążył się w najcięższej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego od lat. Obie strony wymieniają się intensywnymi atakami rakietowymi, które już pochłonęły setki ofiar i wywołały poważne zniszczenia infrastruktury cywilnej.
Izraelska ofensywa: „Operacja Rising Lion”
13 czerwca Izrael rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę operację wojskową pod nazwą „Rising Lion”, której celem było zniszczenie irańskiego programu nuklearnego i eliminacja kluczowych dowódców wojskowych. W ramach ataku zniszczono m.in. obiekty w Natanz i Isfahanie, a także zabito najwyższych rangą oficerów IRGC, w tym dowódcę Hosseina Salami oraz naukowców zajmujących się bronią jądrową. Operacja obejmowała ponad 100 celów w Iranie, w tym instalacje wojskowe i mieszkalne w Teheranie. Izrael informował USA o planowanych uderzeniach, jednak nie uzyskał oficjalnej zgody Waszyngtonu.
Irańska odpowiedź: „Operacja Prawdziwa Obietnica 3”
Reakcja Iranu była natychmiastowa i brutalna. 13 czerwca Iran wystrzelił ponad 150 rakiet balistycznych i 100 dronów w kierunku Izraela, celując w miasta takie jak Tel Awiw, Jerozolima czy Bat Yam. W wyniku ataków zginęło co najmniej 13 osób, a ponad 180 zostało rannych. Zniszczono m.in. rafinerię w Haifie oraz budynki mieszkalne w Tel Awiwie. Ataki były częściowo skuteczne, z około 22 rakietami, które przełamały system obrony Iron Dome.
Skala ofiar i zniszczeń
Do 15 czerwca liczba ofiar śmiertelnych w Iranie wynosiła co najmniej 406 osób, a ponad 650 zostało rannych. W Izraelu zginęło co najmniej 13 osób, a ponad 180 zostało rannych. Zniszczenia obejmują m.in. uszkodzenia infrastruktury energetycznej, w tym rafinerii i elektrowni w Iranie oraz zamknięcie głównych lotnisk w Izraelu .
Międzynarodowe reakcje
Społeczność międzynarodowa wyraziła głębokie zaniepokojenie eskalacją konfliktu. Prezydent USA Donald Trump ostrzegł Iran przed atakami na amerykańskie interesy w regionie, jednocześnie podkreślając, że USA nie brały udziału w izraelskich atakach. Liderzy G7, Unii Europejskiej oraz Turcji wezwali do deeskalacji i wznowienia negocjacji nuklearnych z Iranem.
Przyszłość konfliktu
Obie strony utrzymują twarde stanowiska. Izrael zapowiada kontynuację ataków do momentu zniszczenia irańskiego programu nuklearnego, podczas gdy Iran grozi dalszą eskalacją, jeśli ataki Izraela nie ustąpią. Obecna sytuacja stwarza ryzyko rozprzestrzenienia się konfliktu na inne kraje Bliskiego Wschodu, w tym Liban, Jemen czy Irak, gdzie działają prorosyjskie milicje wspierane przez Iran.
W obliczu rosnącej liczby ofiar i zniszczeń, kluczowe będzie podjęcie skutecznych działań dyplomatycznych w celu uniknięcia dalszej eskalacji i przywrócenia stabilności w regionie.
Izrael i Iran wymieniają się atakami rakietowymi