Reklama

Świat

Hegseth wzywa sojuszników z NATO do przewodzenia bezpieczeństwu Europy, wyklucza poparcie dla członkostwa Ukrainy

Źródło: Departament Obrony USA
Dodano: 14.02.2025
Foto: Sekretarz obrony Pete Hegseth / Źródło: Departament Obrony USA
Foto: Sekretarz obrony Pete Hegseth / Źródło: Departament Obrony USA
Share
Udostępnij

Sekretarz obrony Pete Hegseth oświadczył, że Stany Zjednoczone nie wierzą, iż członkostwo Ukrainy w NATO byłoby „realistycznym” rezultatem jakichkolwiek negocjacji pokojowych z Rosją. Zaapelował on dziś do państw członkowskich NATO o zwiększenie wydatków na obronę i objęcie inicjatywy w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa Ukrainie i Europie. 

Sekretarz poruszył kwestię wojny na Ukrainie i bezpieczeństwa europejskiego w ogólności podczas przemówienia otwierającego 26. spotkanie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w Brukseli. 

UDCG, która powstała w odpowiedzi na niesprowokowaną inwazję Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r., jest koalicją około 50 krajów, które spotykają się regularnie, aby omawiać potrzeby Ukrainy w zakresie bezpieczeństwa. 

„Jesteśmy w… krytycznym momencie. W miarę jak wojna zbliża się do trzeciej rocznicy, nasz przekaz jest jasny: rozlew krwi musi się skończyć, a ta wojna musi się zakończyć” – powiedział Hegseth grupie. 

Jako alternatywę dla przyznania Ukrainie członkostwa w NATO , Hegseth powiedział, że wszelkie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy „muszą być poparte zdolnymi europejskimi i nieeuropejskimi wojskami”. 

„Jeśli te wojska zostaną wysłane jako siły pokojowe na Ukrainę w dowolnym momencie, powinny zostać wysłane jako część misji spoza NATO i nie powinny być objęte Artykułem 5 [traktatu NATO]” – powiedział Hegseth, dodając, że musi istnieć również solidny nadzór nad linią kontaktu ze strony społeczności międzynarodowej. 

„Mówiąc wprost, w ramach gwarancji bezpieczeństwa nie wyślemy wojsk amerykańskich na Ukrainę” – powiedział. 

Sześciu mężczyzn siedzi za długim stołem. Mężczyzna z plakatem, na którym widnieje napis „Stany Zjednoczone”, rozmawia.

Hegseth stwierdził, że trwały pokój na Ukrainie można osiągnąć jedynie poprzez połączenie sił sojuszniczych z realistyczną oceną pola walki. Dodał również, że UDCG powinna uznać, iż próba przywrócenia Ukrainy do granic sprzed 2014 r. byłaby „nierealistycznym celem”. 

„Dążenie do osiągnięcia tego iluzorycznego celu tylko przedłuży wojnę i spowoduje więcej cierpienia” – powiedział.  

Wzywając członków grupy kontaktowej do „dostosowania się do chwili”, Hegseth powiedział, że europejscy członkowie NATO powinni postrzegać ochronę bezpieczeństwa Europy jako „konieczność” i że zapewnienie „ogromnej części” zarówno nieśmiercionośnej, jak i śmiercionośnej pomocy jest jej częścią. 

„Oznacza to przekazanie większej ilości amunicji i sprzętu, wykorzystanie przewagi komparatywnej, rozszerzenie bazy przemysłu obronnego i — co ważne — szczere przedstawienie obywatelom zagrożenia, przed którym stoi Europa” — powiedział Hegseth, dodając, że zgadza się z oceną prezydenta Donalda J. Trumpa, że ​​kraje NATO powinny zwiększyć wydatki na obronę z 2% swojego produktu krajowego brutto do 5%. 

„Zwiększenie zaangażowania we własne bezpieczeństwo jest zaliczką na przyszłość; zaliczką … [na] pokój poprzez siłę” – powiedział Hegseth grupie. 

Wyjaśniając, że Stany Zjednoczone muszą priorytetowo traktować ochronę swoich granic, jednocześnie stawiając czoła równorzędnemu konkurentowi, Chinom, oraz „zamiarowi tego kraju, by zagrozić naszej ojczyźnie i podstawowym interesom narodowym w regionie Indo-Pacyfiku”, Hegseth wezwał europejskie państwa NATO do zajęcia się kwestiami bezpieczeństwa kontynentu. 

„Ponieważ Stany Zjednoczone priorytetowo traktują te zagrożenia, europejscy sojusznicy muszą przewodzić z pierwszej linii” – powiedział Hegseth. 

„Wzywamy każdy z waszych krajów do wywiązania się ze zobowiązań, które podjęliście, i rzucamy wyzwanie waszym krajom — i waszym obywatelom — do podwojenia wysiłków i ponownego zaangażowania się nie tylko w zapewnienie natychmiastowego bezpieczeństwa Ukrainie, ale także w realizację długoterminowych celów Europy w zakresie obrony i odstraszania” — kontynuował. 

Dwóch mężczyzn w garniturach idzie i rozmawia.

Chociaż Hegseth stwierdził, że zapewnienie przetrwania sojuszu NATO, który istnieje od dziesięcioleci, będzie wymagało od europejskich sojuszników wzięcia odpowiedzialności za bezpieczeństwo kontynentu, to jednocześnie jasno dał do zrozumienia, że ​​USA nadal stoją murem za tymi sojusznikami. 

„Stany Zjednoczone pozostają oddane sojuszowi NATO i partnerstwu obronnemu z Europą, kropka” – powiedział Hegseth. 

Sekretarz dodał, że USA nie będą dłużej tolerować nierównowagi w relacjach, które zachęcają do zależności. Relacje będą priorytetowo traktować umożliwienie Europie wzięcia odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo. 

„Naszą polityką w przyszłości będzie uczciwość — ale tylko w duchu solidarności” — powiedział.

Czytaj także:

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy