Reklama

Świat

ONZ: ponad 4,4 mln Ukraińców uciekło ze swojego kraju przed wojną

PAP
Dodano: 09.04.2022
62248_42160105_42160091
Share
Udostępnij
Według danych Biura Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców ONZ (UNHCR) ponad 4,4 mln ukraińskich uchodźców uciekło ze swojego kraju od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę – pisze w sobotę AFP.
Według francuskiej agencji UNHCR oszacował dokładnie, że Ukrainę opuściło 4 441 663 uchodźców i od czasów II wojny światowej Europa nie widziała takiego przepływu uchodźców.
 
Około 90 proc. osób, które uciekły z Ukrainy, to kobiety i dzieci. Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) z Ukrainy uciekło również około 210 000 osób niebędących Ukraińcami.
 
ONZ szacuje również liczbę osób wewnętrznie przesiedlonych na 7,1 miliona.
 
W sumie ponad 11 milionów ludzi, czyli ponad jedna czwarta populacji, musiało opuścić swoje domy albo przekraczając granicę, aby dotrzeć do sąsiednich krajów, albo szukając schronienia w innym miejscu na Ukrainie.
 
AFP podkreśla, że Polska przyjmuje zdecydowanie największą liczbę uchodźców. Według UNHCR od 24 lutego do Polski wjechało 2 564 994 Ukraińców. Wielu z nich podróżuje następnie do innych krajów europejskich. Spośród pozostałych w Polsce 700 tys. uzyskało już krajowy numer identyfikacyjny (PESEL).
 
Zdaniem AFP polska straż graniczna szacuje również, iż od czasu rozpoczęcia konfliktu na Ukrainę powróciło ponad 500 tys. osób. Polska miała przed wojną około 1,5 miliona ukraińskich imigrantów zarobkowych.
 
Według agencji ONZ ds. uchodźców na dzień 8 kwietnia do Rumunii przybyło 678 081 osób, z których wielu przybyło przez Mołdawię, a następnie udało się do innych krajów.
 
UNHCR podaje, że 406 611 Ukraińców przedostało się do Mołdawii, kraju liczącego 2,6 mln mieszkańców, jednego z najbiedniejszych w Europie, ale jednocześnie położonego najbliżej ukraińskiego portu w Odessie.
 
Według UNHCR do 8 kwietnia Węgry przyjęły 413 888 Ukraińców. Liczba uchodźców w Rosji wynosi 389 845, a na Białorusi 19 096.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy