By zdobyć publiczne poparcie, zielona polityka musi dobrostan obywatela umieszczać w sercu – powiedział w Glasgow premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem sprawiedliwa oraz wspólna zmiana stanowi podstawę dla programu odbudowy i rozwoju.
W poniedziałek po południu premier przybył na szczyt klimatyczny COP26 do Glasgow. Podczas spotkania głów państw i szefów rządów ma poruszyć m.in. kwestie związane z solidarnością, sprawiedliwą transformacją, tanią energią i czystym środowiskiem.
"COP26 w Glasgow to bardzo ważny kamień milowy w osiągnięciu celów Porozumień Paryskich. Mam nadzieję, że będziemy w stanie zakończyć pracę nad dokumentami z Katowic. Żyjemy w tej chwili w czasie kryzysu. UE była pierwszą wiodącą gospodarką, która przyjęła cele neutralności klimatycznej" – mówił premier podczas swojego wystąpienia na COP.
Jak przypomniał, w zeszłym roku UE podjęła decyzję, żeby osiągnąć redukcję w emisjach do 2030 roku od 40 do 55 proc. "Wiele państw poszło drogą UE, ale globalne wyzwania wymagają globalnych wysiłków. Każdy z nas powinien ponosić sprawiedliwą i odpowiednią część tych wysiłków" – wskazał. "Idziemy w kierunku neutralności klimatycznej, ale nie wolno nam zapominać zarówno o konsekwencjach ekonomicznych pandemii, jak i rozwoju, i różnorodności poszczególnych państw i regionów" – podkreślił szef rządu.
Premier przypomniał w tym miejscu, że nie wszyscy zaczynamy od tego samego punktu. "Natomiast wszyscy powinniśmy pamiętać o jednej zasadzie – transformacja nie może odbywać się kosztem ludzi" – oświadczył Morawiecki. "By zdobyć publiczne poparcie, zielona polityka musi dobrostan obywatela umieszczać w sercu. Sprawiedliwa oraz wspólna zmiana stanowi podstawę dla programu odbudowy i rozwoju" – mówił. "Jeżeli polityka wewnętrzna i globalna będą miały osiągnąć wspólny cel, muszą starzyć nie tylko odporną gospodarkę, ale również odporne społeczeństwo, które nie będzie zostawiać nikogo na marginesie" – ocenił.
Jego zdaniem, mamy przynajmniej trzy etapy na tej drodze, które musimy pokonać. "Pierwszy etap to ciężka praca, dobra praca. Mając na względzie odbudowę gospodarczą musimy skorzystać z możliwości stworzenia lepiej płatnych miejsc pracy oraz zredukować nierówności społeczne" – tłumaczył Morawiecki. "Dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii chcemy stworzyć 300 tys. nowych miejsc pracy w Polsce" – poinformował.
Drugim priorytetem ma być tania energia. "Ten priorytet jest teraz jeszcze bardziej ważny niż kiedykolwiek w przeszłości. Rewolucja na rynku odnawialnych źródeł energii tworzy możliwości dla produkcji tanie i czystej energii. Powinniśmy wszyscy w największym stopniu z tego korzystać" – zauważył premier. Przypomniał tutaj, że w Polsce zainwestowano w ogromnym stopniu w fotowoltaikę. "Całkowita moc energii słonecznej w Polsce 4,2 gigawata" – wskazał, dodając, że to oznacza wzrost o 250 proc. rok do roku.
Trzeci etap to czyste środowisko. "Sprawiedliwa zmiana, oprócz dużych zmian w stosunku do tego, co było w przeszłości, przez resztę naszego stulecia powinno dać najbardziej wyraźne zmiany w skali lokalnej" – uważa Morawiecki. Jak dodał, dlatego Polska zintensyfikowała swoje działania po to, aby obniżyć zanieczyszczenia miast smogiem. "W kolejnych latach planujemy wyeliminowanie trzech milionów pieców opalanych węglem, ale także chcemy przejść do neutralności i zerowej emisji w transporcie miejskim" – mówił. Jego zdaniem "wszystkie te wysiłki będą wspierane przez szybkie zmiany technologiczne, które są przed nami".
"Niech nasze spotkanie w Glasgow będzie kolejną szansą, byśmy budowali mosty i niech będzie nowym kamieniem milowym dla naszych ambicji, a także rozwiązaniem dla szybkiego wdrążenia w duchu uczciwiej społecznie zmiany – podsumował swoje wystąpienie Morawiecki.