Reklama

Ludzie

„Innowator Podkarpacia” i ponad 60 nagrodzonych przedsiębiorców!

Dodano: 03.08.2023
Jolanta Wiśniowska. Fot. Dominik Matuła
Jolanta Wiśniowska. Fot. Dominik Matuła
Share
Udostępnij

Rozmowa z Jolantą Wiśniowską, wiceprezesem zarządu Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A.

W tym roku doczekaliśmy się XXIV edycji jednego z najstarszych i najbardziej prestiżowych konkursów w regionie – „Innowator Podkarpacia” organizowanego przez Rzeszowską Agencją Rozwoju Regionalnego S.A. Przez ostatnie dwie dekady ogromnie zmienił się świat i otaczająca nas rzeczywistość. Równie mocno zmienił się konkurs i jego uczestnicy?

Sam konkurs nie, bo niezmiennie od lat nagradzamy innowacyjne firmy, ale rozwój technologiczny na przestrzeni dwudziestu kilku lat jest niewyobrażalny. Ponad 20 lat temu przygotowaliśmy projekt unijny wspierając innowacyjność wśród podkarpackich firm, gdzie dwie dekady temu słowo innowacyjność zdawało się wręcz egzotyczne, a dziś odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Musimy też pamiętać, że w 2000 roku Polska nie była jeszcze członkiem Unii Europejskiej – to nastąpiło dopiero w 2004 roku. Korzystając jednak z środków przedakcesyjnych i wsparcia zagranicznych firm, wymyśliliśmy, że będziemy wybierać spółki, które na lokalnym rynku podejmują się innowacyjnych działań, a w nagrodę pojadą do jednego z krajów Unii Europejskiej. I to się udało. Zwycięzcy pierwszej edycji otrzymali tytuł „Innowatora Podkarpacia” oraz wyjazd studyjny do Parku Naukowo-Technologicznego w Danii, gdzie mogli podglądać najlepsze praktyki biznesowe.

Taki był wymóg projektu, w ramach którego po raz pierwszy zorganizowaliśmy „Innowatora Podkarpacia”. Do dziś pamiętam zwycięzców pierwszej edycji: Jerzego Zająca, założyciela firmy WIBO; Grzegorza Lesiaka z firmy ELMAK  i Jana Żuchowskiego z  Narol-Dental. Wszyscy aktywnie prowadzą swoje biznesy do dzisiaj. Od początku w organizacji konkursu wspierała nas też Politechnika Rzeszowska. Ówczesny prorektor prof. Andrzej Sobkowiak uczestniczył w wyjeździe studyjnym do Danii, a młodzi asystenci pomagali nam w ocenie firm.

W konkursie startują przedstawiciele bardzo różnych branż: chemicznej, informatycznej, budowalnej, motoryzacyjnej, czy medycznej. Od lat, niezmiennie cieszymy się  zainteresowaniem cenionych firm w regionie, które cyklicznie wracają do nas z nowymi produktami i zabiegają o tę prestiżową statuetkę. Najwięcej jest firm z okolic Rzeszowa, Mielca, Dębicy, Stalowej Woli i Krosna, co pokrywa się z regionalną mapą przedsiębiorczości. Zdarzają się też firmy z bardzo małych miejscowości, z zakładami produkcyjnymi funkcjonującymi w szczerych polach, a prezentujące bardzo innowacyjne produkty. W tym gronie dużo jest firm rodzinnych, około 30 proc. spośród wszystkich spółek, które przez ponad 20 lat zgłaszały się do naszego konkursu. Wiele z nich z niewielkich podmiotów rozwinęło się w poważne przedsiębiorstwa, gdzie dziś dokonują się już zmiany pokoleniowe w zarządach firm.   

Konkurs „Innowator Podkarpacia” wpisuje się też w historię naszego regionu, który jako Podkarpacie narodził się w 1999 roku z czterech istniejących wcześniej województw: rzeszowskiego, przemyskiego, krośnieńskiego i tarnobrzeskiego.

„Innowator Podkarpacia” dlatego właśnie powstał. Miał promować nową nazwę regionu, budować jego prestiż i jednoczyć środowiska biznesowe z czterech byłych województw. To było duże wyzwanie, nazwa Podkarpacie budziła duże emocje, zwracano uwagę na konotacje górskie, ale po latach widać, że inicjatywa okazała się bardzo udana. Firmy są dumne z tytułu „Innowator Podkarpacia”, chwalą się nim i chętnie biorą udział w naszym konkursie.

Do tej grupy coraz śmielej dołączają też startupy, a Festiwal Carpathian Startup Fest organizowany od 3 lat przez Rzeszowską Agencją Rozwoju Regionalnego S.A. jeszcze mocniej wspiera lokalne środowisko startupowe.

W konkursie coraz liczniej pojawiają się nasze startupy, które inkubujemy w ramach innych projektów realizowanych przez RARR S.A., chociażby Platforma Startowa Start in Podkarpackie. I co najważniejsze, audytorzy bardzo je cenią i wysoko oceniają. 

Ale… konkurencja w walce o „Innowatora Podkarpacia” jest duża i niekoniecznie udaje się im zdobyć tytuł. Często odpadają już na ostatnim etapie, gdzie Komisja Konkursowa wybiera spośród trzech najlepszych kandydatów. Tym najmłodszym firmom trudno jest niekiedy konkurować z podmiotami od kilku lub kilkunastu lat rozwijającymi się na rynku, posiadającymi własne laboratoria i centra badawcze. Bywa, że najciekawsze projekty nagradzamy wyróżnieniami, by docenić talent, zapał, pracowitość.

Słowo innowacja na przestrzeni 20 lat nabrało też nowego znaczenia, a nasze postrzeganie innowacji wczoraj i dziś jest diametralnie różne?

Definicja słowa innowacja niewiele się zmieniła, ale w praktyce zaszły ogromne zmiany w otaczającym nas świecie. Pamiętam, jakie wrażenie 20 lat temu robił zintegrowany pilot do kilku urządzeń elektronicznych w domu. Dziś używając aplikacji w telefonie można z dowolnego punktu świata zarządzać inteligentnym domem – decydować o podnoszeniu rolet, czy włączaniu prądu i na nikim nie robi to większego wrażenia. Obecnie nieprawdopodobnie rozwija się rynek innowacji w przemyśle lotniczym oraz motoryzacyjnym i co najważniejsze, wiele z tych pomysłów potrafi przebić się na rynkach zagranicznych, co tylko potwierdza, że potrafimy być konkurencyjni i innowacyjni nie tylko na rynkach lokalnych.

Pierwsze nagrody sprzed lat dziś mogą zaskakiwać, ale wtedy były bardzo nowoczesnymi rozwiązaniami. I tak np. w 2006 roku w kategorii mikro przedsiębiorstwo nagrodziliśmy NZOZ LUXMED za usługę elektroterapii chorób serca. Wśród małych przedsiębiorstw wyróżniony został Elmak Sp. z o.o. za zestaw radiowy RF MAK, a wśród średnich firm Splast Sp. z o.o. za technologię produkcji „Subframe Plastic Front Cash Plug”.

Innowator Podkarpacia przyznawany jest dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z Podkarpacia, czyli zatrudniających do 9 osób, od 9 do 49 pracowników i firm, gdzie zatrudnionych jest do 250 osób. Ta nagroda jest barometrem naszej lokalnej przedsiębiorczości?

Od początku jestem związana z konkursem „Innowator Podkarpacia” i nigdy nie miałam wątpliwości, że jesteśmy niezwykle kreatywnym regionem. Od kilku dekad biorę udział w licznych projektach i programach na rzecz biznesu i od zawsze Podkarpacie jest w ogólnopolskiej czołówce, zaraz za Mazowszem, czy Wielkopolską, w ilość pozyskiwanych pieniędzy z programów krajowych.

Dużo firm z Podkarpacia chce brać udział w konkursie „Innowator Podkarpacia”?

Nigdy nie mamy problemu z naborem i zawsze jest z czego wybierać. Co roku jest to kilkadziesiąt firm. Przez ponad 20 lat do konkursu zgłosiło się ponad 300 podmiotów i nagrodziliśmy ponad 60 przedsiębiorców. Nasi pracownicy z Działu Wspierania Przedsiębiorczości – Centrum Transferu Technologii i Innowacji mają ogromne doświadczenie w selekcji innowacyjnych firm i zawsze wybierają bardzo ciekawe spółki, które przez profesorów Politechniki Rzeszowskiej poddawane są audytowi, a następnie ich pomysły i rozwiązania są prezentowane przed Kapitułą Konkursową, która wyłania zwycięzców w każdej z trzech kategorii. Niektóre firmy wielokrotnie startują w naszym konkursie, prezentując kolejne produkty, patenty, albo usługi i to też jest bardzo miłe, bo cenią sobie tytuł i statuetkę.

W 2022 roku zwycięzcą wśród średnich przedsiębiorstw została firma ECO-LINE Sp. z o.o. z Krosna, którą nagrodziliśmy za zrobotyzowaną kabinę do malowania proszkowego. Wśród nagrodzonych w kategorii małych firm była spółka G&G Sp. z o.o., która opracowała technologię COLD CELL wykorzystywaną do chłodzenia ogniw fotowoltaicznych. Innowatora Podkarpacia dla mikroprzedsiębiorstw zdobył Windoormatic Sp. z o.o., który zaprezentował produkcję podwalin oraz konstrukcji z unikatowego i wyjątkowego materiału, jakim jest purenit dla branży budowlanej i meblowej.

Firmy aspirujące do tytułu „Innowator Podkarpacia”, jakie muszą spełnić warunki?

Przedsiębiorca, który chce wystartować w konkursie, wypełnia i podpisuje deklarację uczestnictwa w konkursie oraz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, i wysyła do RARR S.A. poprzez stronę internetową. Spośród zgłoszeń, które wpłyną do nas do 29 sierpnia br., do konkursu zakwalifikowane zostaną wszystkie spełniające wymogi regulaminu. Konkurs realizowany jest w dwóch etapach. Zakwalifikowani uczestnicy przesyłają na adres Biura Konkursu arkusz prezentacji firmy lub inne materiały informacyjne. Są one traktowane jako poufne i znane tylko organizatorom konkursu. Pierwszą ocenę i selekcję do drugiego etapu dokonują pracownicy Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. To oni typują dziewięć firm, po trzy z każdej kategorii do drugiego etapu konkursu, w którym przeprowadzana jest wizytacja w firmach w formie audytu technologicznego. Nasi audytorzy sprawdzają wówczas informacje podane w deklaracjach i uzyskują wiedzę niezbędną do oceny stopnia innowacyjności rozwiązania zgłoszonego przez przedsiębiorcę. W dobie pandemii wprowadziliśmy możliwość przeprowadzenia audytu w formie zdalnej, ale forma tradycyjna jest jak najbardziej praktykowana. Mamy trzech audytorów, z branży chemicznej, informatycznej i mechanicznej. Wszyscy są pracownikami Politechniki Rzeszowskiej, przed laty zaczynali z nami współpracę jako młodzi pracownicy naukowi, dziś są już profesorami, a mimo to pozostają wierni pracy na rzecz konkursu. Są wśród nich: prof. Mariusz Oleksy, prof. Mariusz Sobolak i prof. Roman Zajdel. To też potwierdza, jak wartościowy i prestiżowy jest to konkurs, w którym udział jest bezpłatny.

Co decyduje o zwycięstwie w konkursie „Innowator Podkarpacia”?

Bardzo ważne są opinia i raport audytora, które są prezentowane przed Kapitułą Konkursową, w skład której wchodzą: przedstawiciele RARR. S.A., reprezentant marszałka województwa, przedstawiciel wojewody podkarpackiego oraz reprezentanci Politechniki Rzeszowskiej i Uniwersytetu Rzeszowskiego. Audytorzy nie mają prawa głosu, a w razie, gdyby liczba głosów w jakiejś kategorii była wyrównana, ostateczną decyzję podejmuje przewodniczący Kapituły Konkursowej, czyli prezes RARR S.A. Trzech audytorów referuje historie dziewięciu finałowych firm i muszę powiedzieć, że są to fascynujące prelekcje, bo audytorzy są świetnie przygotowani i w pewnym sensie „rywalizują” między sobą, by jak najlepiej zaprezentować firmy, które były przez nich poddawane audytowi. Spośród dziewięciu firm zwycięzców jest trzech, ale wszystkie firmy otrzymują profesjonalne audyty technologiczne przygotowane przez profesorów Politechniki Rzeszowskiej, a te są naprawdę cenne i mogą być wykorzystywane do zabiegania chociażby o dotacje unijne. Finaliści często nawiązują też ścisły kontakt z uczelnią, który przekłada się na rozwój firmy.

Po prawie ćwierć wieku istnienia „Innowatora Podkarpacia”, jakie firmy już na zawsze zapadły w pamięć Komisji Konkursowej?

Wspaniałe sukcesy odnosi ML System S.A. – firma z Zaczernia notowana już na giełdzie, a która swój biznes zaczynała w Inkubatorze Technologicznym w „Aeropolis”. Świetnie rozwija się rodzinna firma Splast Sp. z o.o. z Krosna. Sierosławski Group z Mielca doskonale sobie radzi, podobnie jak rzeszowska spółka Polimarky. Coraz częściej zdarzają się też firmy z Podkarpacia, które nie są szerzej znane, a które zachwycają już na etapie zgłoszenia, a potem robią ogromne wrażenie na audytorach. Często od tego zaczyna się współpraca między takim firmami a Politechniką Rzeszowską i co za tym idzie, prace już nad konkretnymi, innowacyjnymi projektami. Jednak dla mnie niezwykła jest firma Olimp Laboratories Sp. z o.o. z Nagawczyny, która powstała w 1990 roku i przed laty doszła w naszym konkursie do etapu prezentacji przed komisją (jedna z 3 w swojej kategorii). Wtedy byli małą firmą „garażową”, a dziś to jeden z największych producentów na europejskim rynku suplementów diety i leków OTC. Wspaniała historia.

A jednocześnie zachęta dla firm, że warto brać udział w konkursie i zabiegać o tytuł „Innowator Podkarpacia”?

 Dla biznesu bardzo ważne jest nieustanne pozyskiwanie nowych kontaktów, a to w naszym konkursie mają zagwarantowane. Zyskują też pomoc ekspercką w zakresie przygotowywania oferty do baz danych o nowoczesnych technologiach, a wielu nawiązuje współpracę z naszym ośrodkiem sieci Enterprise Europe Network, by aktywnie poszukiwać kontrahentów za granicą. Konkurs “Innowator Podkarpacia” daje naprawdę wiele możliwości. 

Do 29 sierpnia jest jeszcze czas, by zgłosić udział firmy w konkursie. Kiedy następuje przyznanie tytułów „Innowator Podkarpacia”?

W połowie września rozpoczynają się audyty dziewięciu wybranych firm prowadzone przez profesorów Politechniki Rzeszowskiej i trwają do połowy listopada. W listopadzie zbiera się Kapituła Konkursowa, która wyłania zwycięzców „Innowatora Podkarpacia” oraz przyznaje wyróżnienia. W grudniu w Inkubatorze Technologicznym w Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznym „Aeropolis” w Jasionce wręczane są nagrody, a wydarzeniu towarzyszy zazwyczaj konferencja o charakterze gospodarczym.

**********************************

Konkurs “Innowator Podkarpacia” przeznaczony jest dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw mających sukcesy w opracowywaniu lub wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań, posiadających swoją siedzibę na terenie województwa podkarpackiego. Laureaci konkursu otrzymają honorowy tytuł INNOWATOR PODKARPACIA 2023.

Szczegółowe informacje dotyczące konkursu można uzyskać w siedzibie RARR S.A. w Rzeszowie, Dział Wspierania Przedsiębiorczości – Centrum Transferu Technologii i Innowacji, ul. Szopena 51 lub pod nr tel. (17) 86 76 273 ajedrzejczyk@rarr.rzeszow.pl, tel. (17) 86 76 233 jnamieta@rarr.rzeszow.pl oraz (17) 86 76 274 dpilat@rarr.rzeszow.pl. Regulamin oraz dokumenty konkursowe dostępne są na stronie internetowej: https://rarr.rzeszow.pl/aktualnosci/innowator-podkarpacia-2023r/

Termin składania zgłoszeń: 29 sierpnia 2023 r. Udział w konkursie jest bezpłatny. Konkurs INNOWATOR PODKARPACIA 2023 finansowany jest w ramach projektu Enterprise Europe Network.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy