12 lat więzienia dla Macieja M., ps. Maślak i 15 lat dla Łukasza L., ps. Lucky – takie kary łączne wymierzył w Sąd Okręgowy w Katowicach głównym oskarżonym w procesie gangu pseudokibiców Ruchu Chorzów – Psycho Fans. Większość pozostałych sąd skazał na kilkuletni pobyt w więzieniu, tzw. mali świadkowie koronni uzyskali nadzwyczajne złagodzenie kary.
Ten największy proces w sprawie Psycho Fans toczy się od 2019 r. Odpowiada w nim 46 osób, którym prokuratura zarzuca m.in. zabójstwo, usiłowanie zabójstwa, porwania, pobicia, udział w tzw. ustawkach, rozboje i kradzieże, czy handel dużymi ilościami narkotyków.
Sąd rozpoczął w czwartek ogłaszanie nieprawomocnego wyroku w głównym procesie tej grupy i – z jednym wyjątkiem – uznał oskarżonych za winnych i wymierzył im od 15 lat pozbawienia wolności do kar więzienia w zawieszeniu.
Przez kilka godzin sędzia Ewa Wrońska ogłaszała wyrok, ok. 14 sąd rozpoczął podawanie ustnych motywów rozstrzygnięcia.
“Maślak” został uznany za winnego niemal wszystkich zarzucanych mu przestępstw, w tym za kierowanie grupą Psycho Fans. Sąd uniewinnił go od zarzutu utrudniania postępowania. Skazanego na 15 lat pozbawienia wolności “Lucky’ego” uznano za winnego m.in. udziału w pobiciach z użyciem niebezpiecznych narzędzi i kradzież flag GKS-u Katowice.
Kajetan B., ps. Kajo, został skazany na 11 lat więzienia – uznano go za winnego m.in. pobicia ze skutkiem śmiertelnym szalikowca Górnika Zabrze. Prokuratura, która uważa, że było to zabójstwo, żądała dla niego 25 lat pozbawienia wolności.
Surową karę – również 15 lat więzienia – dostał Daniel U., ps. Dzidek. Ten związany z pseudokibicami z Krakowa mężczyzna odpowiadał za atak, razem z członkami Psycho Fans, na szalikowca GKS-u Katowice Daniela D., ps. Romek, skatowano go przy użyciu maczet. Sąd zgodnie ze stanowiskiem prokuratury zakwalifikował ten czyn jako usiłowanie zabójstwa, ale wymierzył niższą karę niż prokuratura, która żądała 25 lat więzienia. W tym samym wątku uniewinniona została Dominika P., która według prokuratury “wystawiła” bandytom “Romka”.
Łukasz B., ps. Baluś – jeden z tzw. małych świadków koronnych, który złożył zeznania obciążające kompanów dostał karę 4 lat więzienia w zawieszeniu na 10 lat, inny mały świadek koronny Maciej S., ps. Maciuś – 3 lata w zawieszeniu na 10 lat, a kolejny – Marek K., ps. Celebryta – 11 miesięcy z zawieszeniu na 10 lat. Innych oskarżonych sąd również uznawał za winnych i wymierzał im z reguły kilkuletnie wyroki. Jeden z nich został skazany na rok więzienia w zawieszeniu.
Prokurator Jacek Otola w rozmowie z dziennikarzami wyraził zadowolenie, że sąd potwierdził istnienie grupy Psycho Fans. Zaznaczył, że wyrok, ze względu na jego obszerność, będzie oceniany dopiero, kiedy pojawi się w wersji pisemnej wraz z uzasadnieniem. “Na pewno pozytywne dla prokuratury jest to, że sąd uznał istnienie zorganizowanej grupy przestępczej Psycho Fans, wskazał jej kierownictwo, a także przypisał oskarżonym znakomitą większość zarzucanych im czynów i wymierzył im – przynajmniej jak do tej pory – realnie surowe kary pozbawienia wolności co do najważniejszych uczestników tejże struktury przestępczej” – powiedział oskarżyciel.
Pytany o wyrok wobec Kajetana B. prok. Otola odpowiedział, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem prokuratura zastanowi się nad ewentualnym złożeniem apelacji. “Na pewno będziemy musieli dokonać oceny metody, jakie sad przyjął przy łączeniu kar indywidualnych (…) – kary jednostkowe są karami względnie surowymi, natomiast są one potem łączone w sposób korzystny dla oskarżonych” – dodał.
W sprawie Psycho Fans prokuratura przedstawiła dotychczas zarzuty ponad 250 osobom. Do sądów skierowano w różnych wątkach 26 aktów oskarżenia przeciwko 146 osobom – wynika z danych ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej.