Reklama

Kraj

Rolnicy protestowali w Warszawie

fos/ lm/PAP
Dodano: 06.03.2024
Warszawa, 06.03.2024. Demonstracja rolników w Warszawie, 6 bm. Rolnicy z całej Polski kontynuują protesty. Ich powodem jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku, a także sprzeciw wobec prowadzonej przez Unię Europejską polityce Zielonego Ładu. Fot. PAP/Paweł Supernak
Warszawa, 06.03.2024. Demonstracja rolników w Warszawie, 6 bm. Rolnicy z całej Polski kontynuują protesty. Ich powodem jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku, a także sprzeciw wobec prowadzonej przez Unię Europejską polityce Zielonego Ładu. Fot. PAP/Paweł Supernak
Share
Udostępnij

W Warszawie w środę odbył się protest rolników, według szacunków stołecznego ratusza uczestniczyło w nim ok. 30 tysięcy osób. Doszło do starć manifestantów z policją.

Postulatami rolników były m.in. konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów europejskiego Zielonego Ładu, ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz poprawa opłacalności produkcji rolnej.

Zamieszki z policją przed Sejmem

Uczestnicy protestu przeszli sprzed Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pod Sejm. Doszło do starć z policją. W stronę policji rzucano kostką brukową, a służby odpowiedziały gazem łzawiącym.

Komenda Stołeczna Policji za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że w związku z fizyczną agresją niektórych osób protestujących przy ul. Wiejskiej wobec funkcjonariuszy policji konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego. “Należy podkreślić, że wcześniej osoby te były wzywane do zachowania zgodnego z prawem” – napisali stołeczni policjanci na platformie X.

Ranni policjanci po starciu z rolnikami

Kom. Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji przekazała PAP, że “ranni policjanci są w tej chwili w szpitalu, gdzie są diagnozowani. Ich stan nie zagraża życiu, ogólnie są potłuczeni i poparzeni”.

Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński powiedział w Sejmie, że rolnicy przyjechali do Warszawy, żeby protestować w sposób pokojowy. Zastrzegł, że “wśród protestujących znaleźli się prowokatorzy, którzy zaatakowali policję i w tej sytuacji, policjanci musieli zareagować”.

Podobnego zdania był marszałek Sejmu Szymon Hołownia. “Nie wierzę, że zrobili to rolnicy, którzy rzeczywiście przyjechali tu protestować, ale do grupy protestujących rolników dołączyły się grupy prowokatorów, zamaskowanych osób” – powiedział.

Według polityków Prawa i Sprawiedliwości, “to skandal, w jaki sposób rolnicy zostali potraktowani przez + koalicję 13 grudnia+. Apelujemy, żeby ta władza nie lekceważyła polskich rolników, nie upodlała ich, tylko żeby rzeczywiście stawała się ich obrońcami, bo od tego są” – komentowali protest politycy PiS.

Posłowie PiS o protestach rolników

“Rząd wysyła uzbrojoną policję, która wyposażona jest w broń gładkolufową. Kiedyś strzelano do górników, dzisiaj tak uzbrojoną policję wysyła się na rolników, leśników, myśliwych, na związkowców. Tak dzisiaj wygląda tzw. uśmiechnięta Polska” – mówiła posłanka PiS Anna Kwiecień.

Minister rolnictwa Czesław Siekierski poinformował, że kwestia importu towarów z Ukrainy ma zostać uregulowana w ramach dwustronnych ustaleń Polski i tego państwa. Zapewnił, że rozmowy w tej sprawie są daleko posunięte. “Będą kontyngenty, będą kwoty, będzie ścisły monitoring i doprowadzimy do uregulowania sytuacji na granicy. Będzie nadzór nad tranzytem” – przekonywał Siekierski. Dodał, że Komisja Europejska “musi wesprzeć budżetowo rolników”.

Zmiany w Zielonym Ładzie

Komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski mówił w środę, że Komisja Europejska przedstawi w przyszłym tygodniu nowe propozycje legislacyjne wychodzące naprzeciw postulatom protestujących rolników. “Będzie to pakiet rozwiązań, który powinien zdjąć z rolników wszystkie obawy nie tyle z Zielonym Ładem, ale z jego elementami, które są we Wspólnej Polityce Rolnej” – powiedział Wojciechowski w rozmowie z RMF.

Rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill przekazał PAP, że “Wojciechowski wypowiadał się we własnym imieniu, co w żaden sposób nie odzwierciedla oficjalnego stanowiska KE”. Dodał, że “rolnictwo, polityka klimatyczna i ochrona świata przyrody mogą iść w parze. Potrzebujemy obu”.

Gill poinformował dodatkowo, że Komisja wkrótce przedstawi wnioski mające na celu sprostanie wyzwaniom stojącym obecnie przed rolnikami w Unii Europejskiej.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy