Rola Polski w rozmowach europejsko-amerykańskich
Premier Donald Tusk ocenił, że planowane na piątek na Alasce spotkanie Trump-Putin, najprawdopodobniej nie zakończy się rozstrzygnięciem, ale może być pierwszym krokiem do relatywnie szybkich decyzji o przerwaniu ognia.
Bardzo ważne, że prezydent Trump usłyszał dziś jednolite stanowisko europejskie. Odpowiada ono temu, czego chce Polska
– poinformował Prezes Rady Ministrów.
Co istotne, polskie stanowisko orientuje inne europejskie kraje, w jakim kierunku powinny zmierzać rozmowy na temat Ukrainy. Najważniejszym aspektem jest tu sprzeciw wobec żądań Rosji do wyznaczania granic swoim sąsiadom.
Chodzi o to, żeby w czasie rozmów pokojowych nikt nie wpadł na pomysł, aby uznać prawo Rosji do terenów zajętych siłą – poprzez agresję i przez łamanie umów międzynarodowych
– wyjaśnił Premier.
Prezydent Trump usłyszał dziś, że nic o Ukrainie bez Ukrainy i nic o Europie bez Europy. Jak zaznaczył szef rządu, przywódca USA zadeklarował zrozumienie dla stanowiska europejskiego. W czasie rozmów na Alasce, nie powinno być także żadnych ustaleń na temat ewentualnej wymiany terytoriów czy zmiany granic Ukrainy.
Trzy spotkania w sprawie Ukrainy
W sprawie rozmów USA-Rosja dotyczących Kijowa odbyły się dziś łącznie trzy rozmowy. Pierwsze – najbardziej istotne – to spotkanie przeprowadzone w wąskim formacie liderów europejskich z Prezydentem Zełenskim, w którym uczestniczył Premier Donald Tusk. To na nim wypracowane zostało stanowisko na rozmowy Trump-Putin.
Drugim spotkaniem była telekonferencja z Prezydentem USA i Ukrainy, na którym zaprezentowano wspólne stanowisko europejskie. Na wniosek Stanów Zjednoczonych – co wynika z tradycji amerykańskiej – rozmowy odbywały się na poziomie prezydenckim, dlatego Polskę reprezentował Prezydent Karol Nawrocki. Otrzymał on wcześniej specjalne stanowisko w tej sprawie, które rząd przyjął podczas ostatniej Rady Ministrów.
Konstytucyjnym zadaniem rządu jest prowadzenie polityki zagranicznej, a Prezydent – wtedy, kiedy reprezentuje Polskę – powinien prezentować stanowisko wypracowane przez rząd
– zaznaczył Donald Tusk.
W sprawach bezpieczeństwa oraz polityki zagranicznej, rząd i Prezydent – niezależnie od konfliktów politycznych – muszą ze sobą współpracować. Wymaga tego bowiem interes Polski.
W tym kontekście Premier poinformował, że jutro o godz. 12.00 dojdzie do jego spotkania z Prezydentem Karolem Nawrockim.
Liczę na pełne zrozumienie – jeśli nie moich racji – to interesu narodowego. W tych burzliwych czasach musimy serio traktować kwestie bezpieczeństwa Polski – zgodnie z Konstytucją, interesem narodowym i zdrowym rozsądkiem. Państwo z niespójną polityką zagraniczną byłoby słabsze na arenie międzynarodowej
– podkreślił szef rządu.
Trzecie spotkanie, z udziałem ponad 30 liderów z całego świata – w tym Premiera Donalda Tuska – dotyczyło rozmów na temat pozytywnego wpływu sojuszników na przebieg negocjacji USA-Rosja.
Polska musi zachować jedność w sprawie Ukrainy
W obecnym trudnym czasie, związanym z wojną rosyjsko-ukraińską, nasz kraj powinien zachować wspólne stanowisko w sprawie Ukrainy. Nikt z zewnątrz nie może rozgrywać instytucji państwa czy czołowych polskich polityków.
Polacy są po stronie Ukrainy. Tylko idiota albo zdrajca może trzymać kciuki za Rosję w tym konflikcie. Nie chodzi o miłość do Ukrainy, tylko o oczywiste poczucie naszego interesu
– wyjaśnił Prezes Rady Ministrów.
Sytuacja jest poważna, ponieważ Rosjanie od dawna chcą skonfliktować Polaków i Ukraińców. Często werbują obywateli ukraińskich czy białoruskich, aby na terenie Polski przeprowadzali akty dywersji. To Rosja stoi za próbą wzbudzania konfliktów i emocji antypolskich w Ukrainie oraz antyukraińskich w Polsce.
Polska najszybciej rozwijającą się gospodarką w Europie
Premier Donald Tusk nawiązał dziś jednocześnie do ogłoszonych przez Główny Urząd Statystyczny danych, dotyczących Produktu Krajowego Brutto za II kwartał 2025 roku. Nasza gospodarka wzrosła w tym czasie o 3,4 proc. wobec 3,2 proc. kwartał wcześniej.
Mamy powód do satysfakcji. Polska ma największe przyspieszenie gospodarcze w Europie. W tych trudnych czasach, w których największe gospodarki europejskie są na minusie, fakt, że Polska jest na pierwszym miejscu, to jest naprawdę dobry rezultat
– ocenił Donald Tusk.
Dobre wyniki gospodarcze Polski pomagają nam także w polityce międzynarodowej, ponieważ wzmacniają siłę i pozycję naszego kraju.
Czytaj także:
