Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich udostępnił film z przejazdu nową obwodnicą Dynowa. Jej budowa trwała ponad rok, a koszt inwestycji wynosił 35 mln zł. – Trwa jeszcze uzupełnianie dokumentacji. Obwodnicę będziemy mogli otworzyć dla kierowców najprawdopodobniej w drugim tygodniu listopada – informuje Piotr Miąso, dyrektor naczelny PZDW w Rzeszowie.
W listopadzie kierowcy jadący w Beskidy trasą Lublin – Wysokie – Biłgoraj – Sieniawa – Przeworsk – Kańczuga – Dynów – Grabownica Starzeńska będą mogli ominąć centrum Dynowa. Obwodnica miasta jest już gotowa. Liczy 4 kilometry i biegnie w ciągu drogi wojewódzkiej nr 835. Jej budowa rozpoczęła się 19 września 2019 roku i kosztowała 35 mln zł. Projekt i budowę powierzono wyłonionej w przetargu firmie Eurovia Polska. – Otwarcie planujemy na drugi tydzień listopada. Czekamy jeszcze tylko na uzupełnienie mapy powykonawczej – zapowiada dyrektor PZDW Piotr Miąso.
Obwodnica biegnie po wschodniej stronie miasta. Jest drogą jednojezdniową. Z rondami, skrzyżowaniami z drogą gminną i drogami powiatowymi, chodnikami i ścieżkami rowerowymi. Wybudowano dwa przejazdy kolejowo-drogowe na skrzyżowaniu z linią Przeworskiej Kolejki Wąskotorowej oraz trzy mosty na potokach.
– To jest bardzo ważna obwodnica, bo kiedy mówimy obwodnica Dynowa, to od razu myślimy Bieszczady i Beskidy, droga 94 i autostrada A4, bo to wszystko są elementy połączone, które dają możliwość skomunikowania Podkarpacia – mówił przy okazji rozpoczęcia inwestycji marszałek podkarpacki Władysław Ortyl.
Inwestorem jest właśnie województwo podkarpackie oraz Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie. Budowa obwodnicy będzie kosztowała nieco ponad 35 mln złotych. Ponad 28,8 mln złotych to środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020. Wkład Dynowa stanowi pół miliona.
