Największa na Podkarpaciu farma wiatrowa została wczoraj oficjalnie uruchomiona w Rymanowie. Wybudowała ją portugalska firma Martifer, a właścicielem stała się Ikea Retail sp. z o.o. – słynna sieć sklepów z artykułami wyposażenia domowego. Jest to trzecia farma wiatrowa Ikei w południowej części Podkarpacia.
– Farma składa się z 13 elektrowni wiatrowych. Turbiny mają moc 2 megawaty, a więc moc nominalna całej fermy wiatrowej wynosi ponad 26 megawatów. Przyjmując, że jeden dom konsumuje 10 kilowatów, z prostego rachunku wynika, że zasilamy ponad 2,5 tys. gospodarstw domowych – wylicza Paweł Kurzawiński z firmy Martifer.
Właściciel farmy i jej budowniczy widzą wiele pożytku z energii odnawialnej. – W tak pięknym, zielonym regionie powinno się podjąć wszelkie wysiłki, by ograniczyć korzystanie ze źródeł energii zanieczyszczających środowisko – podkreślał podczas uroczystości uruchomienia farmy wiceprezes portugalskiej spółki, George Martins.
– Zmierzamy do tego, by energia odnawialna była wystarczająca do pokrycia zapotrzebowania w Polsce całej grupy Ikea. Poprzez korzystanie z farm wiatrowych możemy wpływać na zmniejszenie zużycia CO2 oraz paliw stałych – stwierdziła Evelyn Higler, przedstawicielka Ikei Polska.
Starania o zlokalizowanie w gminie Rymanów farmy wiatrowej grupa Martifer rozpoczęła pod koniec lat 90. XX w. i wykonała ją zgodnie z obowiązującym prawem dotyczącym m.in. odległości od budynków mieszkalnych. Jednak pod koniec budowy zawiązało się stowarzyszenie mieszkańców, którzy nie chcą więcej wiatraków wokół siebie. Zwłaszcza, że – poza 13 elektrowniami oddanymi wczoraj – w pobliżu działa już sześć innych firm, a kolejne elektrownie są w budowie lub w planach.
– W elektrowniach wiatrowych nie ma nic złego, pod warunkiem, że są stawiane w normalnych odległościach od domostw – uważa przedstawiciel mieszkańców. – Minimalna odległość zalecana przez ministerstwo wynosi od 2,5 do nawet 10 km. Żadna z elektrowni, które tu powstały, nie spełnia tych norm; one wszystkie stoją zbyt blisko. Ta inwestycja już jest i już musi być. Natomiast jest kwestia nowych inwestycji, które za chwilę mają tu wybudować inwestorzy. Z tymi inwestycjami trzeba walczyć.
Rafał Janiga, przedstawiciel firmy Martifer, mieszkający w Klimkówce, uspokaja: – Uważam tę inwestycję za bardzo bezpieczną. Chcemy być proekologiczni i nie przeszkadzać mieszkańcom lokalnej społeczności, dlatego trzeba odpowiednio oddalić turbiny od miejsc zamieszkania. Niektórzy inwestorzy budują stare farmy i za blisko. To psuje rynek farm wiatrowych. Dla mnie bezpieczna odległość to 500 m, a my staramy się nowe farmy budować w odległości 600-1000 m.
W minionych latach firma Martifer wybudowała dwie farmy wiatrowe w Łękach Dukielskich i Bukowsku. Ich właścicielem jest także Ikea Retail. Zainteresowanie inwestorów budową takich właśnie elektrowni na Podkarpaciu jest bardzo duże. Wiąże się to ze znakomitymi warunkami dotyczącymi tzw. wietrznych dni i siły wiatru.
