PKP Polskie Linie Kolejowe przekonują, że najpóźniej w drugiej połowie sierpnia rozpoczną przebudowę ponad 150-letniego wiaduktu przy ul. Batorego w Rzeszowie. To później niż planowano. Pierwotnie inwestor zakładał realizację najbardziej skomplikowanych robót w trakcie wakacji, gdy na drogach panuje mniejszy ruch. Ponad 4-milionowa inwestycja miała rozładować korki, na razie jednak ich przysporzy, bo jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego droga pod wiaduktem zostanie całkowicie wyłączona z ruchu. To spowoduje spory zamęt w centrum miasta, tym bardziej że ul. Batorego w godzinach szczytu jest jedną z najbardziej zakorkowanych w Rzeszowie.
Wiadukt przy ul. Batorego w Rzeszowie nie przypomina póki co wielkiego placu budowy. Wykonawca nie rozpoczął jeszcze całkowitej przebudowy obiektu, choć ta była planowana na koniec czerwca tego roku. Wszystko wskazuje na to, że do rozbiórki wiaduktu dojdzie w drugiej połowie sierpnia, po wprowadzeniu zmian w organizacji ruchu.
– Teraz ustalany jest szczegółowy projekt nowej organizacji ruchu w rejonie wiaduktu na Batorego, trwają też konsultacje. Dopiero, gdy dokument będzie gotowy, wykonawca rozpocznie roboty rozbiórkowe obiektu, a następnie jego przebudowę. Na razie prowadzi tylko prace przygotowawcze, czyli rozbiórkę jednego toru i sieci trakcyjnej. Zabezpieczono już pobliski nasyp – mówi Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK.
Jak informują w Miejskim Zarządzie Dróg, dokumentacja dotyczącą reorganizacji ruchu musi być zaopiniowana również przez policję. Jeśli całość zostanie zatwierdzona przez Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa, mieszkańcy mogą szykować się na spory zamęt w centrum miasta, jeszcze większy niż do tej pory.
Czekając na… remont
Od lat pod wiaduktem odbywa się ruch wahadłowy, sterowany sygnalizacją świetlną, co w godzinach szczytu znacznie utrudnia kierowcom przejazd w kierunku m.in. ul. Siemieńskiego, Kosynierów, Placu Głowackiego, czy ul. Warszawskiej. Gdy wspomniany odcinek drogi zostanie wyłączony z ruchu miastu będą grozić potężne korki, żeby nie powiedzieć paraliż komunikacyjny, szczególnie teraz, gdy wielkimi krokami zbliża się nowy rok szkolny.
Odpowiednią porą na rozpoczęcie prac rozbiórkowych i remontowych przy ul. Batorego miały być wakacje. Wtedy rzeszowianie wyjeżdżają na urlopy, a studenci i uczniowie są wolni od zajęć, co skutkuje mniejszą ilością samochodów na ulicach i większą swobodą na drogach.
Gdy remont stanie się faktem, z utrudnieniami muszą zmierzyć się nie tylko kierowcy samochodów, ale też podróżni, korzystający z komunikacji miejskiej. Podczas prac budowlanych linie autobusowe: 5, 9, 12, 29, 59 oraz N1 pojadą inną trasą. Ta może przebiegać m. in. przez Plac Wolności, ul. Marszałkowską, Lubelską i Maczka, aż do ul. Siemieńskiego i dalej bez zmian.
Zmiany w komunikacji spowodowane przebudową wiaduktu dotyczyć będą także pociągów. Ruch kolejowy zostanie poprowadzony dwukierunkowo po torze sąsiednim na trasie Rzeszów-Przemyśl.
Wiadukt w nowej odsłonie
Wiadukt przy ul. Batorego zostanie zbudowany praktycznie od nowa. Za prace rozbiórkowe oraz wykonanie lekkiej, żelbetowej konstrukcji odpowiedzialne będą PKP Polskie Linie Kolejowe. Z kolei miasto ma poszerzyć znajdującą się pod wiaduktem jezdnię. Dodatkowego pasa ruchu nie da się wybudować pod obecnie istniejącym obiektem, dlatego konieczne jest wyburzenie betonowych ścian, podtrzymujących całą konstrukcję.
Przebudowa wiaduktu potrwa ok. 13 miesięcy. Miejski Zarząd Dróg, rozpocznie prace nad poszerzeniem i pogłębieniem drogi pod obiektem, gdy minie 10 pierwszych miesięcy inwestycji.
Budowa wiaduktu przy ul. Batorego jest częścią modernizacji prowadzonej przez PLK, wartej 205 mln zł. Obejmuje dodatkowo rozbudowę stacji Rzeszów Główny, budowę przystanku Rzeszów Zachodni, przebudowę trzech mostów przy al. Wyzwolenia oraz przejazdu przy ul. Marii Konopnickiej. Inwestycję zrealizuje konsorcjum 4 firm: Track Tec Construction Sp. z o.o., Inżynieria Rzeszów S.A., INTOP WARSZAWA Sp. z o.o. oraz INFRAKOL Sp. z o.o. Sp. k.
