Arndt Kirchhoff, współwłaściciel niemieckiego koncernu Kirchhoff Group, który w 1998 roku postanowił, by pierwszy zakład produkcyjny w Polsce postawić w podkarpackim Mielcu, został mianowany Konsulem Honorowym Rzeczpospolitej Polski w Niemczech. Nominację otrzymał w lipcu, w siedzibie Konsulatu, która znajduje się w Düsseldorfie, stolicy kraju związkowego Nadrenia Północna – Westfalia.
7 lipca br. listy nominacyjne, uprawniające do kierowania urzędem konsularnym przekazał Arndtowi Guenterowi Kirchhoffowi wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Papierz. W uroczystości wziął również udział marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski, ambasador Polski w Berlinie prof. Andrzej Przyłębski oraz premier rządu kraju związkowego Nadrenia Północna -Westfalia Armin Laschet.
Marszałek Karczewski powiedział, że utworzenie konsulatu jest kolejnym ważnym etapem wzmacniania relacji polsko-niemieckich, a prowadzenie wspólnego dialogu to wspólny obowiązek, który oba państwa powinny podejmować z myślą o budowaniu przyszłości następnych pokoleń. Takie też zadanie – pomoc w umacnianiu relacji, zarówno politycznych, kulturalnych, jak i gospodarczych – otrzymał nowy konsul.
Premier Nadrenii Północnej-Westfalii, chęć do międzynarodowego dialogu potwierdził informacją, że przypadającą w październiku rocznicę zjednoczenia Niemiec władze landu będą celebrować w Polsce, by uczcić również setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Warto zaznaczyć, że Nadrenia Północna – Westfalia, to najbogatszy z niemieckich krajów związkowych, z PKB o prawie 1,5 razy większym niż PKB Polski. Blisko 1/4 PKB Niemiec powstaje właśnie tutaj. Premier Laschet gratulował polskiemu rządowi pozyskania jednego z najbardziej renomowanych przedsiębiorców w regionie. Ten wybór to „strzał w dziesiątkę”, potwierdził prof. Przyłębski.
Arndt G. Kirchhoff jest głównym dyrektorem wykonawczym w Kirchhoff Automotive Holding GmbH & Co KG. W ramach działalności społecznej pełni m.in. funkcje prezesa Zrzeszenia Pracodawców, prezesa Zrzeszenia Przemysłu Metalowego i Elektromechanicznego Nadrenii Północna – Westfalii (Metal NRW), wiceprezesa Stowarzyszenia Przemysłu Samochodowego (VDA) Republiki Federalnej Niemiec. Jest osobą bardzo wpływową w kręgach niemieckiego biznesu, co jest istotne dla pełnienia funkcji konsula honorowego w zakresie rozwijania i pogłębiania współpracy gospodarczej, naukowej, technicznej oraz kulturalnej między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec.
Rodzina Kirchhoffów od wielu lat ma silne związki gospodarcze z Polską. Obecnie w 6 zakładach na terenie naszego kraju zatrudnia ponad 2 tys. pracowników. Większość w branży motoryzacyjnej – firma jest partnerem dla producentów samochodów w zakresie B+R oraz produkcji złożonych konstrukcji metalowych i hybrydowych do nadwozia, systemów anty-zderzeniowych, deski rozdzielczej kokpitu i zawieszenia samochodów.
W 1999 roku pierwszy projekt green-field Kirchhoff Automotive w Polsce zrealizowany został w Mielcu, gdzie powstał zakład produkcyjny pod firmą Kirchhoff Polska. Jak do tego doszło? Jak wspominał Janusz Soboń (wywiad w VIP Biznes&Styl, styczeń-luty 2017), prezes Kirchhoff Polska i członek zarządu Kirchhoff Automotive w Niemczech, „niemiecka firma dopinała kontrakt z General Motors i Suzuki. Wynegocjowała duże zamówienie nowych części do wprowadzanego na rynek Opla Agili, którego produkcję uruchamiano w Gliwicach i na Węgrzech. Zleceniodawca postawił poddostawcy warunek – ma wybudować fabrykę tam, gdzie auto będzie produkowane”. Dyrektor jednego z zakładów Kirchhoffa szukał odpowiedniej lokalizacji, nie tylko w Polsce, ale również w Czechach. Udało się go ściągnąć do Mielca i zachęcić do inwestycji. Janusz Soboń był wówczas zastępcą dyrektora mieleckiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu i wspomina, że była to pierwsza i wyjątkowa inwestycja w mieleckiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej: „Wszystkie formalności dopięliśmy w pięć miesięcy, co 20 lat temu nawet w skali Europy było wyczynem, bo dziś to raczej za standard (…). Zakład został oddany w lutym 1999 roku, w marcu przyjechały pierwsze maszyny. Mogliśmy ruszać z produkcją”.
Obecnie firma ma zakłady w Mielcu, w Gliwicach i w Gnieźnie, gdzie produkowane są metalowe konstrukcje dla światowego przemysłu motoryzacyjnego. Pracuje w nich ponad 1800 osób. Inwestycje dokonane przez Kirchhoff Automotive w Polsce od 1998 roku wynoszą blisko 250 mln€.
– Arndt Kirchhoff ma bardzo szerokie kontakty biznesowe w Polsce i często nasz kraj odwiedza. Zaangażowany jest w działalność Polsko-Niemieckiej Izby Handlowej. Przez trzy kadencje był jej wiceprezesem – mówi Janusz Soboń. – Jego pozycja w Niemczech jest znacząca. Nie należy do żadnej partii, ale jest ekspertem niemieckiego rządu w zakresie przemysłu i motoryzacji. Mocno angażuje się w działalność społeczną. Często powtarza, że jest zwolennikiem zjednoczonej Europy i widzi w tym wielką rolę Polski. Jego zdaniem Niemcy, Polska i Francja – tak jak w ramach Trójkąta Weimarskiego – mogą razem zbudować gospodarczą siłę kontynentu.
Podobne słowa padły z ust Arndta G. Kirchohoffa, kiedy 7 lipca odbierał listy nominacyjne z rąk polskiego wiceministra spraw zagranicznych. Jego zdaniem współpracujące Niemcy i Polska mogą stać się „hegemonem w dziedzinie przemysłu”. Dodał także: „Będziemy partnerem, który będzie starał się pomóc rozwiązywać problemy, między innymi te dotykające Polonii. Jesteśmy też zainteresowani łączeniem różnych czynników w Polsce i w Niemczech. To między innymi intensyfikacja wymiany szkolnej, kulturalnej i naukowej. Chcemy również pomóc w zwiększeniu wzajemnych inwestycji w Polsce i w Niemczech”.
Na końcu warto dodać, że Polonia w Nadrenii Północnej – Westfalii liczy 600 tys. osób, a Polska jest na 8. miejscu najważniejszych partnerów handlowych landu. Z kolei dla Polski Nadrenia Północna – Westfalia jest najważniejszym partnerem handlowym spośród niemieckich krajów związkowych.