Niemal półtora roku po podpisaniu umowy z wykonawcą ruszyła budowa obwodnicy Strzyżowa. Pierwsza łopata została symbolicznie wbita w poniedziałek, 14 maja. Inwestycja, o którą zabiegano od 50 lat, ma być gotowa pod koniec października 2019 roku.
– Mieszkańcy Strzyżowa na tę inwestycję czekali i byli do niej przygotowani. Jej trasa była od lat w różnych opracowaniach, ale i tak nie obędzie się bez wyburzeń. Trzeba zburzyć cztery domy, w tej chwili jeszcze mieszkają w nich właściciele, ale nigdy z tego powodu nie było protestów, mieliśmy indywidualne, ludzkie sprawy, które udało nam się bezkonfliktowo doprowadzić do końca – tłumaczył Piotr Miąso, dyrektor Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich
Robert Godek, starosta strzyżowski, przyznał, że dla mieszkańców Strzyżowa to chwila historyczna. – Na dzisiejszy dzień czekaliśmy 50 lat. Pierwsze plany i wiedza o tym, że Strzyżów musi mieć obwodnicę była już w latach 60-tych XX wieku – mówił.
Ruch tranzytowy ominie centrum miasta
Obwodnica ma mieć ponad 6- kilometrów długości i 2 pasy ruchu po 3,5 m każdy. Droga klasy G zostanie poprowadzona nowym śladem po południowej stronie Strzyżowa, aż do połączenia z istniejącą drogą wojewódzką nr 988 Babica – Strzyżów – Warzyce. Obwodnica będzie przecinała m.in. ul. Zadworze, Modrzewiową, Południową i Ogrodową. Taki przebieg pozwoli przede wszystkim na wyprowadzenie ruchu tranzytowego poza centrum Strzyżowa oraz usprawni ruch drogowy na odcinku Babica – Twierdza. Wykonawcą inwestycji jest Grupa Mostostal Warszawa.
W ramach zadania przewidziana jest budowa skrzyżowań z drogami i linią kolejową zarówno jednopoziomowych typu rondo, jak i dwupoziomowych m.in. w formie wiaduktów. Lokalnie w strefie skrzyżowań pojawią się dodatkowe pasy lewoskrętów, włączeń i wyłączeń. W sumie ma powstać aż kilkanaście obiektów inżynierskich mosty (m. in. 3 przeprawy na Wisłoku), wiadukty i przepusty.
Inwestycja będzie obejmowała również budowę dróg dojazdowych tzw. serwisówek, chodników w obrębie skrzyżowań, zatok autobusowych, urządzeń ochrony środowiska i bezpieczeństwa ruchu.
Poza imponującą liczbą obiektów inżynierskich, jakie wykonawca będzie musiał wybudować w niedługim czasie, wyzwanie może stanowić teren samej inwestycji. Dolina Wisłoka to obszary zalewowe, mają też skomplikowaną i zróżnicowaną budowę geologiczną, a niektóre miejsca zagrożone są osuwiskami. Roboty mają zakończyć się w październiku 2019 roku.
To największa pod względem finansowym inwestycja z RPO
Budowa obwodnicy to największa pod względem finansowym inwestycja realizowana z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020. Ma kosztować ponad 106 mln zł, z czego ponad 90 mln to unijne dofinansowanie.
W uroczystym wbiciu łopaty pod nową obwodnicę uczestniczyli m.in.: marszałek Władysław Ortyl, senator Alicja Zając, wicewojewoda Lucyna Podhalicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Adam Hamryszczak, wicemarszałek Bogdan Romaniuk, radny województwa Wojciech Zając, burmistrz Strzyżowa Mariusz Kawa, starosta strzyżowski Robert Godek, a także przedstawiciele wykonawcy.