Po tym jak archeolodzy na remontowanej ulicy Podkarpackiej odkryli fragmenty ceramiki pochodzące najprawdopodobniej z neolitu, wojewódzki konserwator zabytków nakazał wstrzymanie prac. Wykopaliska nie opóźnią jednak zakończenia rozbudowy ulicy Podkarpackiej, której oddanie do użytku zaplanowane jest na październik 2018 roku.
Pracownia Archeologiczna, która sprawuje nadzór archeologiczny nad rozbudową ulicy Podkarpackiej, kilka tygodni temu zgłosiła odkrycie interesujących znalezisk – chodzi o fragmenty ceramiki pochodzące najprawdopodobniej z neolitu. Na podstawie tych wiadomości wojewódzki konserwator zabytków nakazał wstrzymanie robót na drodze.
Jak informuje Urząd Miejski w Rzeszowie, obszar, który zbadają archeolodzy jest niewielki, zajmuje około 2 ary powierzchni, miasto już ogłosiło przetarg na wykonanie prac wykopaliskowych, a te potrwają około 2 tygodnie.
Prace archeologów raczej na pewno nie wpłyną na termin oddania do użytku ulicy Podkarpackiej, który zaplanowany jest na październik 2018 roku, tym bardziej, że obecne zaawansowanie robót o kilka tygodni wyprzedza zaplanowany terminarz przebudowy ulicy.
Prace prowadzi Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych w Krośnie oraz Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe w Dębicy. Po przebudowie, ul. Podkarpacka aż do granicy Rzeszowa z Boguchwałą ma się zamienić w wygodną, oświetloną czteropasmową jezdnię, z dodatkowymi ścieżkami rowerowymi o łącznej długości 3,6 km i chodnikami po obu stronach drogi. Przebudowa obejmuje 2-kilometrowy odcinek od ul. 9 Dywizji Piechoty do granicy Rzeszowa, w tym skrzyżowania na przecięciu ul. Podkarpackiej z ul. Beskidzką i ul. Jarową oraz na przecięciu ul. Podkarpackiej z ul. Zwięczycką. Koszt inwestycji wyniesie 29 mln zł, z czego 85 proc. pokryje dotacja z Unii Europejskiej.