Za dwa lata na Podkarpaciu będzie jednocześnie w realizacji 15 dużych inwestycji drogowych, o łącznej wartości ponad 10 mld zł. To cała S19, obwodnice kilku miast i droga krajowa Pilzno-Jasło. – Po wykonaniu tych wszystkich zadań nasze województwo stanie się jednym z ważniejszych centrów komunikacyjnych w Polsce, gdzie krzyżują się szlaki północ-południe i wschód-zachód – uważa Bogdan Tarnawski, dyrektor rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– Za dwa lata wszystkie odcinki S19 wejdą w stan realizacji, a to oznacza, że będziemy mieć na terenie województwa w jednoczesnej realizacji 15 ogromnych inwestycji – 6 odcinków S19 na północ od Rzeszowa i 5 odcinków S19 – na południe. Do tego dochodzą obwodnice Stalowej Woli, Sanoka i Łańcuta oraz droga Pilzno-Jasło. To inwestycji o wartości co najmniej kilkuset milionów każda. Sumaryczna wartość na pewno przekroczy 10 mld zł – powiedział Bogdan Tarnawski, podczas konferencji z udziałem minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, w trakcie której podpisano umowę na wykonanie koncepcji programowej odcinka drogi ekspresowej S19 od węzła Babica do węzła Domaradz.
Przygotowanie i nadzór nad realizacją budowy tak wielu inwestycji drogowych jest sporym wyzwaniem dla administracji samorządowej i rządowej. – Aby unaocznić skalę pracy administracyjnej, jaka musi być wykonana przy tego typu inwestycjach, mogę powiedzieć, że 190 stron liczy sam podręcznik, opisujący procedury, które muszą być na każdym etapie przygotowane – zauważył Bogdan Tarnawski. – W przypadku podkarpackiego odcinka S19 czekają nas pionierskie w Polsce działania. Chodzi o tunele, tak dużych w Polsce do tej pory nie wybudowano. Są dopiero w trakcie budowy. My natomiast mamy zbudować cztery. Wszystko musi przebiegać sprawnie, tak, aby na koniec 2021 roku można już było jeździć S19 z Rzeszowa do Lublina, a 3-4 lata później do Barwinka.
Dyrektor Tarnawski przypomniał, że GDDKiA realizuje nie tylko te duże zadania. – Co roku mamy około 50 zadań z innych programów, jak np. program likwidacji miejsc niebezpiecznych. To kilkaset milionów złotych do zainwestowania w ciągu najbliższych lat.
Rzeczywiście, 5 lutego br. na spotkaniu w Rzeszowie minister Adamczyk zatwierdził także program inwestycji, mającej na celu poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego na drodze krajowej Nisko-Jarosław, w Kopkach. Zadanie będzie realizowane w obecnym i przyszłym roku, w ramach Programu Budowy Ciągów Pieszo Rowerowych i Programu Redukcji Liczby Ofiar Śmiertelnych. Zakres inwestycji obejmuje budowę ronda i chodników, a szacunkowy łączny koszt inwestycji to ok. 3,2 mln zł.
– Musimy wprowadzać w układach komunikacyjnych takie rozwiązania, które zmniejszą ryzyko kolizji drogowych. W 2016 r. straty na drogach wynikające z kolizji, rent, odszkodowań, strat materialnych to ponad 40 mld zł. Będziemy mieć dla mieszkańców Podkarpacia jeszcze dużo dobrych wiadomości, jeśli chodzi o inwestycje drogowego – powiedział poseł Bogdan Rzońca, przewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury. – Na obwodnicę Łańcuta jest ponad 100 mln zł, na obwodnicę Stalowej Woli blisko 200 mln zł, w realizacji jest już obwodnica Sanoka za ponad 100 mln zł. Projektowane są następne rozwiązania komunikacyjne. Wiemy, że pilna jest budowa drogi Pilzno – Jasło (DK 70), która także ma do spełnienia ważną rolę komunikacyjną. Pamiętamy także o połączeniach kolejowych. Chcielibyśmy odbudowywać trasy w kierunku południowym, odpowiednio zmieniając infrastrukturę.
