Reklama

Biznes

Rekord w mieleckiej SSE. W 2018 specjalną strefą ma być cała Polska

Redakcja
Dodano: 08.01.2018
37187_europark
Share
Udostępnij
47 zezwoleń na prowadzenie działalności na terenie SSE Euro-Park Mielec wydała w 2017 roku Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP). Firmy zadeklarowały nakłady inwestycyjne na poziomie 1,3 mld zł oraz utworzenie 1370 nowych miejsc pracy. – To był rekordowy rok – mówi Krzysztof Ślęzak, dyrektor mieleckiego oddziału ARP, która zarządza strefą.
 

Specjalna Strefa Ekonomiczna Euro-Park w Mielcu nie narzeka na brak inwestorów. 2017 rok zakończyłam rekordowym wynikiem 47 wydanych zezwoleń na prowadzenie działalności na terenach objętych SSE. Firmy, które je otrzymały zadeklarowały nakłady inwestycyjne w wysokości 1 317 mln zł, utworzenie 1370 nowych miejsc pracy oraz utrzymanie 6172 już zatrudnionych pracowników. Dominujące branże to lotnictwo i motoryzacja.

– W tym roku przekroczyliśmy „magiczną” liczbę 10 mld zł nakładów inwestycyjnych, jakie ponieśli przedsiębiorcy we wszystkich naszych podstrefach od momentu powstania SSE Euro-Park Mielec w 1995 roku – informuje Krzysztof Ślęzak. – W 2017 roku zakończyliśmy także budowę dwóch hal w Mielcu. Obie zostały udostępnione przedsiębiorcom na warunkach rynkowych – jedna poprzez dzierżawę, a druga – sprzedaż. 
 
Ubiegły rok to także rozszerzenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej na kolejne 87 hektarów. SEE objęte zostały dodatkowe grunty samorządowe w Rzeszowie, Mielcu, Jarosławiu i Lubartowie oraz grunty prywatne w Jaśle, Rzeszowie i Radomyślu Wielkim.
 
Rok 2018 dla zarządzających specjalnymi strefami ekonomicznym oddziałów Agencji Rozwoju Przemysłu będzie oznaczał nowe zadania. Rząd pracuje nad nową koncepcją zachęt podatkowych dla inwestorów. Premier Mateusz Morawiecki w ubiegłym roku zapowiedział, że preferencje podatkowe będzie można uzyskać inwestując na terenie niekoniecznie objętym SSE – wystarczy spełnić określone warunki. Nośnym hasłem stało się określenie, że cała Polska będzie specjalną strefą ekonomiczną. Nowe prawo ma wejść jeszcze w pierwszej połowie 2018 roku. Jak będzie wyglądała jego realizacja w praktyce i co z dotychczasowymi strefami?
 
– Przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność na terenach objętych SSE, do 2026 roku będą ją prowadzić na tych samych zasadach co dotychczas. Zapowiadana ustawa będzie dotyczyć nowych inwestycji – tłumaczy dyrektor Ślęzak. – Przedsiębiorcy będą mogli otrzymać tzw. decyzje o wsparciu inwestycji. Będą one wydawane przez dotychczas zarządzających specjalnymi strefami ekonomicznymi, którzy od tej pory mają zostać przemianowani na zarządzających obszarami. I tak, mielecki oddział ARPP będzie wydawał decyzje dla całego Podkarpacia, poza powiatami stalowowolskim, niżańskim, tarnobrzeskim i miastem Tarnobrzeg, ponieważ one w tej chwili należą one do TSSE Euro-Park Wisłosan, którą zarządza tarnobrzeski oddział ARP. Nie rozstrzygnięto jeszcze, komu przypadnie Przemyśl i Lublin, gdzie w tej chwili są tereny objęte zarówno strefą tarnobrzeską, jak i mielecką.
 
Na preferencje podatkowe będzie mógł liczyć każdy przedsiębiorca, który inwestując na dowolnym, przeznaczonym pod działalność gospodarczą terenie, spełni kryteria ilościowe i jakościowe. – Ilościowe dotyczą gównie odpowiednich nakładów finansowych. Do tej pory minimalna kwota inwestycji dla SSE wynosiła 100 tys. euro, teraz będzie ona uzależniona m.in. od stopy bezrobocia w danym powiecie i wielkości inwestującej firmy. Dla dużych przedsiębiorstw może być wymóg nakładów nawet na poziomie 40-60 mln zł, ale przedsiębiorstwo z sektora MŚP będzie mogło zainwestować już o tylko 10 proc. tej kwoty – tłumaczy Krzysztof Ślęzak.
 
Ważne będzie również kryterium jakościowe – to, czy inwestycja pozytywnie wpływa na rynek pracy na danym terenie, czy poprzez dodatkowe profity dla pracowników, poprawia poziom płac. Argumentem będzie także współpraca z ośrodkami naukowymi, przedsięwzięcia podnoszące konkurencyjność i innowacyjność rodzimej gospodarki. 
 
Data wejścia w życie nowego prawa nie jest znana, chociaż wiadomo, że rząd obiecywał pierwszy kwartał 2018 roku. Planowane przepisy są już po konsultacjach. Ustawa musi przejść przez Sejm. 
 
– W tej chwili planujemy spotkania ze starostami obszaru, który będzie nam podlegał. By omówić, jakimi terenami dla przemysłu dysponują i omówić sposób współdziałania – mówi dyrektor mieleckiego oddziału ARP.      

 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy