Odcinek autostrady A4 Rzeszów – Jarosław zostanie oddany do ruchu prawdopodobnie nie do końca maja, lecz w miesiącach wakacyjnych. – Wspólnie z wykonawcą robimy wszystko, by nastąpiło to jak najszybciej – zapewnia Joanna Rarus, specjalista ds. komunikacji społecznej w rzeszowskim oddziale GDDKiA.
Budowę 41-kilometrowego odcinka kończy po poprzednim wykonawcy konsorcjum firm Budimex S.A. i Strabag Sp. z o.o. Zgodnie z zapisem kontraktu, odcinek miał być gotowy do końca maja br. Termin trzeba było jednak wydłużyć ze względu na potrzebę zrealizowania programów naprawczych, w tym dotyczących dwóch obiektów inżynierskich (wiadukty autostradowe WA4 i WA9 zlokalizowane nad liniami kolejowymi). Z tego powodu został także podpisany aneks zwiększający maksymalną wartość zobowiązania w umowie z kwoty prawie 770 do ponad 985 mln zł brutto.
Technologia realizacji programów naprawczych uzależniona jest w dużej mierze od warunków atmosferycznych – podkreśla Joanna Rarus.
Po oddaniu tego odcinka autostrady A4 do ruchu kierowcy będą mogli przejechać nią od granicy z Ukrainą do granicy z Niemcami.
