EV3 to w pełni elektryczny kompaktowy SUV, którego zbudowano na przeskalowanej platformie E-GMP (tej samej, na której powstają m.in. EV6 i EV9). Słynie ona m.in. z tego, że pozwala zaprojektować wyjątkowo przestronne wnętrza. Nie inaczej jest w przypadku EV3. Choć auto ma jedynie 430 cm długości, to jego rozstaw osi to aż 268 cm – dokładnie tyle, co w przypadku dłuższej o prawie 25 cm Kii Sportage. Dzięki temu we wnętrzu EV3 jest znacznie więcej przestrzeni niż w większości tego typu aut. Docenią to przede wszystkim pasażerowie na tylnej kanapie – będzie na niej wygodnie nawet wyrośniętym nastolatkom.
Bagażnik, jak na tę klasę auta, również jest imponujący. Jego pojemność to 460 litrów, a oprócz niego pod przednią maską znalazło się jeszcze miejsce na tzw. frunk, czyli dodatkowych 25 litrów przestrzeni np. na zakupy czy plecaki.
EV3 napędza silnik elektryczny o mocy 204 koni mechanicznych. Auto może mieć w podłodze jeden z dwóch akumulatorów – o pojemności 58,3 lub 81,4 kWh. Pierwszy zapewnia do 436 km zasięgu w cyklu mieszanym WLTP. Większy pozwoli przejechać średnio do 605 km, a w cyklu wyłącznie miejskim nawet ponad 770 km! To oznacza, że przejeżdżając dziennie średnio 50 km, będziemy mogli ładować EV3 raz na dwa tygodnie.
Ładowanie wersji z większym akumulatorem w domowych warunkach potrwa około 8 godzin. Koszt? Około 100 zł zaokrąglając w górę. To oznacza, że przejechanie po mieście 100 km może w tym wypadku kosztować zaledwie 12 zł, czyli równowartość dwóch litrów paliwa!
Ładowanie w trasie będzie droższe, ale też znacznie szybsze – dzięki płaskiej krzywej ładowania (maksymalna moc to 127,5 kW) napełnimy akumulator od 10 do 80 proc. w zaledwie pół godziny. Cena 1 kWh waha się od 2 do 3 zł. Zakładając tę niższą stawkę i zużycie energii w trasie na poziomie 17 kWh, za przejechanie 100 km zapłacimy 34 zł. Podczas jazdy miejskiej będzie to 20-25 zł.
Co więcej, Kia EV3 oferowana jest teraz z rabatem 20 000 zł. Ponadto w cenie dostajemy mobilną ładowarkę HABU SE 11 kW z konektorem 230V. Dzięki niej naładujemy auto z domowego gniazda siłowego w kilka godzin.
Obecna, druga już generacja Kii Niro debiutowała na polskim rynku w 2022 roku. Auto było od początku oferowane w trzech wersjach napędowych – jako klasyczna hybryda (HEV), hybryda plug-in (PHEV) oraz pełen elektryk (Niro EV). Obecnie, z racji na obecność w gamie EV3, Niro elektryczne zostało wycofane ze sprzedaży w Polsce. Nadal jednak dostępne są wersje HEV i PHEV.
Obie hybrydowe odmiany Niro mają podobny wygląd i identyczne wymiary. Na długość mają 442 cm, a ich rozstaw osi to 272 cm. W obu tych parametrach Niro „przerasta” EV3, ale we wnętrzu tego nie widać i nie czuć. Przeciwnie, szczególnie na tylnej kanapie Niro jest nieco ciaśniej niż w EV3. To kwestia budowy obu aut. Platforma Niro – mimo, że większa – musi mieścić dwa silniki (spalinowy i elektryczny), akumulator, do tego pełen układ wydechowy itd.
O ile pod względem wymiarów zewnętrznych i wielkości kabiny pasażerskiej Niro HEV i PHEV są identyczne, to różnią się bagażnikami. Ten w tradycyjnej hybrydzie ma 425 lub nawet 451 litrów (jeżeli zamiast koła zapasowego zdecydujemy się na zestaw naprawczy). Z kolei bagażnik wersji plug-in ma 348 litrów pojemności, a więc zauważalnie mniej. To efekt zastosowania większego akumulatora.
Bateria trakcyjna w Niro PHEV ma 11,1 kWh pojemności, dzięki czemu auto wyłącznie na prądzie może przejechać w cyklu mieszanym WLTP do 65 km, a w cyklu miejskim nawet 84 km. Po rozładowaniu się akumulatora, autem nadal można jeździć w trybie hybrydowym. Moc całego układu napędowego Niro PHEV to 171 KM, co zapewnia jej przyspieszenie do 100 km/h w 10,4 sekundy.
Klasyczna hybryda ma słabszy silnik elektryczny, a co za tym idzie, także mniejszą moc systemową – 129 KM wystarczy, aby 100 km/h na liczniku pojawiło się po 11,3 sekundach. Wielu kierowcom to jednak w zupełności wystarczy. Auto odwdzięczy się im niskim zużyciem paliwa – średnio zaledwie 4,5 litra benzyny na 100 km.
Niskie koszty eksploatacji idą w parze z bardzo atrakcyjną ceną. Oficjalnie na Niro HEV obowiązuje aktualnie rabat w wysokości 14 000 zł, ale odwiedźcie dealera, bo może się okazać, że da się zyskać jeszcze więcej.
Sportage to już legenda. Auto, któremu w ogóle zawdzięczamy powstanie segmentu kompaktowych SUV-ów. Obecna piąta generacja auta jesienią 2025 roku doczekała się gruntownego liftingu. Nie wpłynął on jednak na wymiary auta. Sportage ma 454 cm długości, a rozstaw osi identyczny jak EV3, czyli 268 cm. Wnętrze swobodnie i w komfortowych warunkach pomieści rodzinę 2+2. Na brak miejsca na tylnej kanapie nie będą narzekały nawet osoby dorosłe – jest go pod dostatkiem i na nogi i nad głowami.
Pojemność bagażnika w Kii Sportage zależy od tego, na jaką wersję napędową się zdecydujemy. W przypadku benzynowego 1.6 T-GDI będzie to 591 litrów, klasyczna hybryda (HEV) pomieści 587 litrów, a hybryda plug-in (PHEV) – 540 litrów.
W tym ostatnim przypadku nieco zmniejszony bagażnik to oczywiście efekt zastosowania większego akumulatora trakcyjnego. Ma ona 13,8 kWh i pozwala wyłącznie na napędzie elektrycznym przejechać w cyklu mieszanym WLTP do 71 km, a w cyklu miejskim nawet 91 km. Jednocześnie PHEV to najmocniejszy i najszybszy Sportage. Moc systemowa całego układu hybrydowego to 288 km, co zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w czasie zaledwie 7,5 sekundy.
Sportage HEV ma 239 KM i do setki przyspiesza w 7,9 sekundy. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym WLTP wynosi 5,5 – 6 litrów. W przypadku wersji benzynowej 1.6 T-GDI będzie to od 6,8 do 7,9 litra. Zależy na którą odmianę się zdecydujemy, bo są dwie – 150-konna oraz 180-konna, oferowana wyłącznie ze skrzynią 7DCT i napędem na cztery koła. AWD dostępne jest również za dopłatą w wersjach HEV i PHEV. Standardem w nich jest skrzynia automatyczna 6AT.
A teraz najlepsze. Poliftingową Kię Sportage w leasingu można mieć już za 880 zł netto miesięcznie. Z kolei wybierając wersję specjalną Anniversary oprócz atrakcyjnego finansowania dostajemy wyposażenie warte 10 000 zł.
U dealerów dostępne są jeszcze także przedliftowe egzemplarze Sportage’a. W ich przypadku korzyści finansowe sięgają 17 000 zł. i wybierać można pomiędzy różnymi atrakcyjnymi formami finansowania.
Największym i najbardziej „dorosłym” SUV-em w tym zestawieniu jest bez wątpienia Sportage. Oferuje przestronne wnętrze i pojemny bagażnik, nawet w wersji PHEV. Duży wybór jednostek napędowych powoduje, że każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie zarówno jeżeli chodzi o osiągi, jak i zużycie paliwa/energii. Kierowcy jeżdżący głównie po mieście powinni zwrócić uwagę na hybrydę plug-in, która w warunkach domowych ładuje się niespełna 2 godziny i pozwala przejechać na prądzie przyzwoity dystans. Do tego jest dynamiczna i ma mocny motor elektryczny (125 KM i 334 Nm). Nie bez znaczenia dla wielu osób będzie również fakt, że Sportage może mieć napęd AWD.
Kia EV3 to świetny, dynamiczny, przestronny i bardzo tani w eksploatacji elektryczny SUV, który w wersji z większym akumulatorem nie boi się nawet bardzo długich tras. Imponuje wielkością wnętrza przy zachowaniu bardzo kompaktowych wymiarów zewnętrznych. Ma porządny bagażnik, nowoczesny wygląd, niskie zużycie energii i dobre osiągi – do 100 km/h rozpędza się w czasie poniżej 8 sekund. Mimo tego jest bardzo tani w eksploatacji. Użytkowanie go w mieście może się okazać tańsze niż… bilet miesięczny na komunikację miejską.
Kia Niro nie jest tak przestronna we wnętrzu, jak EV3 i Sportage, ale rodziny 2+2 z młodszymi dziećmi pomieszczą się bez trudu. Wadą wersji PHEV jest ograniczona pojemność bagażnika, ale za to pozwala bardzo tanio jeździć po mieście. W trasę lepsza będzie klasyczna hybryda – i ze względu na większy bagażnik, i nieco niższe zużycie paliwa. 4,5 litra na 100 km jest tu osiągalne bez większego problemu, ale na sportowe doznania nie ma co liczyć.
Jeżeli potrzebujesz większego, komfortowego kompaktowego SUV-a, który dodatkowo będzie miał napęd na cztery koła i często będzie wykorzystywany do dalszych podróży, to naturalnym kandydatem jest Sportage. Szczególnie w którejś wersji hybrydowej, które łączą bardzo dobre osiągi z umiarkowanym zapotrzebowaniem na paliwo. Przy czym PHEV lepiej sprawdzi się na co dzień w mieście, a HEV jeżeli naprawdę często jeździcie w trasę i są to zazwyczaj dystanse liczone w setkach kilometrów. Auto może mieć wręcz luksusowe wyposażenie i materiały wykończeniowe.
Kia EV3 do doskonała propozycja dla tych, którzy potrzebują auta o niewielkich gabarytach zewnętrznych ale zaskakująco przestronnego we wnętrzu. Oraz dynamicznego, ekologicznego, komfortowego, wyjątkowo cichego oraz taniego w eksploatacji. Ładując EV3 w domu, możemy nawet nie zauważyć w budżecie domowym wydatków na jego użytkowanie. Przy zasięgu w mieście zbliżonym do 800 km rekomendowałbym to auto nawet tym, którzy nie mają własnego garażu czy miejsca parkingowego z dostępem do prądu. Wystarczy raz na tydzień lub dwa pojechać na zakupy i podczas nich przez 30-40 minut naładować się z publicznej ładowarki. Szczególnie, że konkurencja na rynku operatorów stacji ładowania jest obecnie już taka duża, że wielu z nich oferuje prąd w szybkich ładowarkach za mniej niż 2 zł za kWh.
Kia Niro to dobra alternatywa dla osób o spokojnym usposobieniu (przynajmniej za kierownicą), które szukają przede wszystkim auta taniego w eksploatacji, a jeszcze z różnych względów nie są gotowe na elektryka. Wersja HEV nie jest zbyt szybka, ale bardzo mało pali. Z kolei PHEV łączy zalety samochodu elektrycznego i spalinowego – na co dzień można go ładować nawet ze zwykłego gniazda 230V, a na dłuższych dystansach po prostu tankować.
Kia EV3 została zbudowana na platformie E-GMP, która słynie m.in. z tego, że w kompaktowych wymiarach nadwozia pozwala zaprojektować bardzo przestronne wnętrze. Pomimo długości zaledwie 430 cm, EV3 oferuje we wnętrzu przestrzeń typową dla znacznie dłuższych samochodów.
Pojemność bagażnika Niro wynosi od 348 litrów (PHEV) do 451 litrów (HEV). Sportage ma bagażnik o pojemności od 540 litrów (PHEV) do 591 litrów (wersja 1.6 T-GDI).
Tak, zarówno pod względem kosztów zakupu (dopłata z programu naszEauto), jak i kosztów eksploatacji. Ładując Kię EV3 w domu możemy przejechać w warunkach miejskich prawie 800 km za 100 zł. Jeżeli zaś chodzi o ceny, to EV3 Air z akumulatorem 58,3 kWh kosztuje – po uwzględnieniu dopłaty w wysokości 30 000 zł – 116 900 zł. To prawie 10 000 zł taniej niż najtańsza Kia Niro.
Więcej informacji na temat KIA można uzyskać można w Autoryzowanym Salonie KIA MULTITRUCK mieszczącym się
w Rzeszowie ul. Handlowa 4, tel. 17 – 85 04 161, 162.
Więcej informacji na stronie https://www.kia.com/pl/dealers/multitruck/
Foto: Kia Polska / Kiawiarnia
Czytaj także:
