Reklama

Świat

Biden po szczycie G7: kraje demokratyczne ścigają się z autokratycznymi rządami

PAP
Dodano: 13.06.2021
54286_39536971_39536920
Share
Udostępnij
Kraje demokratyczne nie rywalizują z Chinami jako takimi, ale z autokratycznymi rządami na całym świecie – powiedział prezydent USA Joe Biden podczas konferencji prasowej w niedzielę po zakończeniu szczytu G7 w angielskim Carbis Bay. Mówił także m.in. o pandemii i zaplanowanym na środę spotkaniu z prezydentem Rosji.
"Ameryka powraca do przewodzenia światu wraz z narodami, które podzielają nasze najważniejsze wartości" – podkreślił prezydent USA. "Myślę, że uczyniliśmy postęp w odbudowie wiarygodności Ameryki wśród naszych najbliższych przyjaciół" – dodał.
 
Biden zaznaczył, że zakończony szczyt zgromadził demokratycznych przywódców, którzy muszą sprostać wyzwaniom epoki. "Wszyscy przy stole (…) rozumieją zarówno powagę stojących przed nami wyzwań, jak i odpowiedzialność naszych dumnych demokracji za wzmocnienie działań na rzecz reszty świata" – zadeklarował.
 
Mówiąc o koronawirusie, prezydent USA ostrzegł, że całkowite opanowanie pandemii na całym świecie może potrwać dłużej i nie zakończy się w tym roku. Biden zapowiedział, że szczepienia przeciw Covid-19 będą jeszcze "przez długi czas nieustannym projektem". Stany Zjednoczone i pozostałe kraje G7 są też gotowe do przekazania jeszcze większej, niż zapowiedziano podczas szczytu, liczby szczepionek biedniejszym krajom oraz pomocy w rozwijaniu zdolności do ich produkcji – uzupełnił.
 
Biden podkreślił, że nie ma jeszcze pewności co do pochodzenia SARS-CoV-2, czy patogen przeszedł na ludzi poprzez zwierzęta czy "był to eksperyment, który źle poszedł w laboratorium". Zdaniem amerykańskiego prezydenta sprawę należy dalej badać, a Chiny muszą to umożliwić, pozwalając na dostęp do laboratoriów i większą przejrzystość. "Musimy mieć do nich dostęp" – zaakcentował mówiąc o chińskich laboratoriach.
 
Wypowiadając się o relacjach z Chinami w szerszym kontekście, prezydent USA zaznaczył, że Stany Zjednoczone chcą współpracować z tym krajem, gdy jest to możliwe, ale będą również otwarcie poruszały i reagowały na sytuacje, z którymi się nie zgadzają. Biden wezwał Chiny do "bardziej odpowiedzialnego zachowania" w sprawie przestrzegania praw człowieka wobec mniejszości Ujgurów w Sinciangu.
 
o swoim zaplanowanym na środę spotkaniu z Władimirem Putinem Biden powiedział: "Będę bardzo bezpośredni w mówieniu o naszych obawach". Zaznaczył, że zgadza się z diagnozą Putina, iż stosunki między USA i Rosją są najgorsze od lat, ale podkreślił, że przyczyną jest to, że w wielu przypadkach rosyjski przywódca nie postępuje zgodnie z międzynarodowymi normami.
 
Biden powiedział również, że rosyjski lider był zaangażowany w próby ingerowania w wybory w USA. Zaznaczył jednak, że rozmowa z Putinem nie ma celu pogłębiania konfliktu, ale uzgadnianie rozwiązań spornych kwestii.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy