Reklama

Świat

Dzień Europy: projekt europejski to projekt pokoju i pojednania

Marzena kozłowska/PAP
Dodano: 08.05.2021
53637_fa
Share
Udostępnij
Projekt europejski to projekt pokoju i pojednania; opowiadamy się za wspólną wizją strategiczną dla Europy, Europy całej, wolnej, zjednoczonej i pokojowej – oświadczyło 21 prezydentów państw Unii Europejskiej, w tym prezydent Andrzej Duda, we wspólnym liście z okazji Dnia Europy.
 
Prezydenci Polski, Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Republiki Cypryjskiej, Czech, Estonii, Finlandii, Francji, Grecji, Niemiec, Węgier, Irlandii, Włoch, Łotwy, Litwy, Malty, Portugalii, Rumunii, Słowacji i Słowenii podkreślili w liście, że tegoroczny Dzień Europy jest wyjątkowy ze względu na pandemię.
 
"Drugi rok z rzędu obchodzimy go w trudnych warunkach pandemii COVID-19. Solidaryzujemy się ze wszystkimi, których dotknęły jej skutki" – oświadczyli prezydenci.
 
Wskazali, że tegoroczny Dzień Europy jest wyjątkowy również dlatego, że zbiega się z początkiem Konferencji w sprawie przyszłości Europy.
 
"Wzywamy wszystkich obywateli Unii Europejskiej do skorzystania z tej unikalnej możliwości kształtowania naszej wspólnej przyszłości" – zaapelowało 21 przywódców europejskich.
 
Jak wskazali, "okoliczności, w których obywa się dyskusja w sprawie przyszłości Europy różnią się znacząco od tych z ubiegłych lat". "Może się wydawać, iż w obecnej sytuacji nie ma czasu na pogłębioną dyskusję na temat przyszłości Europy. Wręcz przeciwnie, pandemia COVID-19 przypomniała nam, co w życiu jest naprawdę ważne: zdrowie, nasz stosunek do przyrody, relacje z bliźnimi, wzajemna solidarność oraz wspólna praca" – czytamy we wspólnym liście prezydentów.
 
Podkreślili oni, że "pandemia postawiła przed nami pytania o to, jak żyjemy". "Pokazała siłę integracji europejskiej, a także jej słabości. Na wszystkie te tematy musimy rozmawiać" – napisali przywódcy.
 
Wskazali, że "wyzwania, z którymi mierzymy się jako Europejczycy są różnorakie: począwszy od rozwiązania kryzysu klimatycznego i stworzenia zielonych gospodarek, przy jednoczesnym zachowaniu równowagi w obliczu rosnącej konkurencyjności globalnych aktorów, aż po transformację cyfrową naszych społeczeństw".
 
Zdaniem sygnatariuszy listu konieczne będzie opracowanie nowych metod i nowych rozwiązań. "Siła naszych demokracji polega na włączeniu wielu głosów społecznych w celu znalezienia najlepszej drogi na przyszłość. Im więcej osób będzie uczestniczyć w szerokiej i otwartej dyskusji, tym lepiej dla naszej Unii" – oświadczyli.
 
Prezydenci podkreślili, że europejski projekt nie ma precedensu w historii. Przypomnieli, że mija właśnie 70 lat od podpisania Traktatu ustanawiającego Europejską Wspólnotę Węgla i Stali oraz 64 lata od chwili narodzin Wspólnoty Europejskiej w Rzymie.
 
"W tamtym czasie, europejscy przywódcy znaleźli sposoby na zjednoczenie rozdartej wojną Europy. Przed trzydziestu laty Wschód i Zachód Europy zaczęły zbliżać się do siebie. Bardzo różne państwa połączyły się tworząc Unię Europejską" – czytamy w liście prezydentów.
 
Liderzy wskazali w liście, że każdy kraj ma swoje własne doświadczenia historyczne i bagaż przeszłości, z którymi radzi sobie samodzielnie, a także w ramach relacji z innymi państwami.

"Projekt europejski to projekt pokoju i pojednania. Był taki od samego początku i takim pozostaje również dzisiaj. Opowiadamy się za wspólną wizją strategiczną dla Europy, Europy całej, wolnej, zjednoczonej i pokojowej" – oświadczyli prezydenci.
 
Jak zaznaczyli, "wszystkie fundamentalne zasady integracji europejskiej nadal zachowują wyjątkową aktualność: wolność, równość, poszanowanie praw człowieka, praworządność i wolność słowa, solidarność, demokracja oraz lojalność wśród państw członkowskich".
 
"Chociaż czasami można odnieść wrażenie, że Unia Europejska nie jest wyposażona wystarczająco dobrze, aby sprostać wielości wyzwań, które pojawiły się w ciągu ostatnich 10 lat – począwszy od kryzysu gospodarczo-finansowego, poprzez wyzwania w działaniach na rzecz sprawiedliwego i godziwego systemu migracyjnego, po trwającą pandemię – to wszyscy zdajemy sobie sprawę, że każdemu z nas byłoby dużo trudniej w pojedynkę" – podkreśliło 21 przywódców państw UE.
 
Odnosząc się do pytania, "jak najlepiej wzmocnić europejską współpracę i solidarność oraz zagwarantować, że wyjdziemy z obecnego kryzysu zdrowotnego bardziej odporni na przyszłe wyzwania?" podkreślili: "Potrzebujemy silnej i skutecznej Unii Europejskiej, Unii Europejskiej będącej globalnym liderem na drodze transformacji w kierunku zrównoważonego, neutralnego klimatycznie, wspieranego przez cyfryzację rozwoju".
 
"Potrzebujemy Unii Europejskiej, z którą wszyscy możemy się identyfikować, pewni tego, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy dla dobra przyszłych pokoleń. Możemy to osiągnąć razem" – oświadczyli prezydenci.

Jak wskazali, Konferencja w sprawie Przyszłości Europy będzie okazją do otwartej dyskusji o Unii Europejskiej oraz do wysłuchania naszych obywateli, a w szczególności ludzi młodych. Zaznaczyli, że "tworzy ona przestrzeń dialogu, konwersacji i dyskusji na temat tego czego oczekujemy od Unii Europejskiej jutro i tego co możemy do niej wnieść dziś".
 
"Musimy pomyśleć o naszej wspólnej przyszłości. Dlatego zapraszamy Państwa do dyskusji oraz pomocy we wspólnym znalezieniu drogi na przyszłość" – wezwali prezydenci.
 
W kwietniu b.r. zarząd Konferencji w sprawie przyszłości Europy, w którego skład wchodzą przedstawiciele Parlamentu Europejskiego, Rady Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej, uruchomił wielojęzyczną platformę cyfrową dostępną w 24 językach, na które obywatele z całej Unii mogą dzielić się i wymieniać pomysłami i poglądami.
 
List podpisali prezydenci: Polski – Andrzej Duda, Austrii – Alexander Van der Bellen, Bułgarii – Rumen Radew, Chorwacji – Zoran Milanović, Republiki Cypryjskiej – Nicos Anastasiades, Czech – Milosz Zeman, Estonii – Kersti Kaljulaid, Finlandii – Sauli Niinistoe, Francji – Emmanuel Macron, Niemiec – Frank-Walter Steinmeier, Grecji – Katerina Sakellaropoulou, Węgier – Janos Ader, Irlandii – Michael D. Higgins, Włoch – Sergio Mattarella, Łotwy – Egils Levits, Litwy – Gitanas Nauseda, Malty – George Vella, Portugalii – Marcelo Rebelo de Sousa, Rumunii – Klaus Iohannis, Słowacji – Zuzana Czaputova i Słowenii Borut Pahor.
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy