Sport

Tschofenig ogłasza „niesamowite” zwycięstwo w Pucharze Świata w Willingen. Błysk Dawida Kubackiego.

Źródło: Serwis informacyjny FIS
Dodano: 02.02.2025
Foto: Lanisek, Tschofenig i Ortner (od lewej do prawej) ©Reichert/NordicFocus / Źródło: Serwis informacyjny FIS
Foto: Lanisek, Tschofenig i Ortner (od lewej do prawej) ©Reichert/NordicFocus / Źródło: Serwis informacyjny FIS
Share
Udostępnij

Mistrz Igrzysk Europejskich Daniel Tschofenig powiększył swoją przewagę w wyścigu o Kryształową Kulę w Skokach Narciarskich FIS po znakomitym występie w drugiej rundzie Pucharu Świata w niemieckim Willingen. Dawid Kubacki zajął 14. miejsce i był najlepszym z Biało-Czerwonych w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen. – Z dnia na dzień robi postępy. Jest teraz w niezłej formie, ale musi jeszcze poprawić pozycję w locie – ocenił trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler.

Austriak, który w zeszłym miesiącu po raz pierwszy zdobył tytuł mistrza Turnieju Czterech Skoczni , wygrał kolejny turniej w Zakopanem (POL), zanim nie stanął na podium podczas podwójnego turnieju w Oberstdorfie (GER).

Po pierwszej rundzie zajmował drugie miejsce za Anze Lanisekem (SLO), po czym oddał niesamowity skok na odległość 142 metrów, co dało mu 147,6 punktów i łączną notę ​​288,9.

Lanisek (124,9) musiał zadowolić się srebrem, ale i tak był zadowolony z pierwszego w tym sezonie indywidualnego podium Pucharu Świata.

Maximilian Ortner (AUT) świętował hucznie po imponującym skoku w drugiej serii i wkrótce okazało się, że wystarczy to na zajęcie trzeciego miejsca z łącznym wynikiem 275,9.

Tsfchofenig ma obecnie 1246 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, co daje mu 163 punkty przewagi nad rodakiem Janem Hoerlem i 371 punktów przewagi nad Piusem Paschke (GER), który miał za sobą kolejny trudny dzień.

„To było niesamowite być tu dzisiaj” – powiedział Tschofenig FIS po wydarzeniu. „Skoki były niesamowite, a skakanie przed taką publicznością w takim klimacie to dla mnie zawsze przyjemność”.

Foto: Ortner świętuje imponujący skok w drugiej rundzie ©Reichert/NordicFocus / Źródło: Serwis informacyjny FIS

„To (jego drugi skok) był dobry, pierwszy był dobry, ale powiedziałbym, że warunki były gorsze, ale drugi skok był lepszy i przy takich warunkach naprawdę latał.

Tschofenig kontynuował: „Oczywiście, to dla mnie wspaniałe, że tu skaczę, ale przy takich widzach to niesamowite”.

On i reszta stawki powrócą w niedzielę na drugie zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich FIS w Willingen.

Znaczną poprawę poczynił także wicemistrz Czterech Skoczni, Jan Hoerl, który awansował o 10 punktów, zajmując szóste miejsce i zdobywając cenne punkty w Pucharze Świata.

Swoje pierwsze punkty w Pucharze Świata zdobył Rok Oblak (SLO), który zajął 29. miejsce .

Zaledwie dwa miejsca przed Słoweńcem znalazł się Pius Paschke (GER), doświadczony skoczek narciarski i zwycięzca pięciu konkursów indywidualnych w tym sezonie, zanotował swój drugi najgorszy wynik w sezonie.

Norwegowie Benjamin Oestvold i Johann Andre Forfang pokazali, że mają potencjał do zdobycia medali, gdy w przyszłym miesiącu na swoich krajowych mistrzostwach świata zajmą odpowiednio piąte i czwarte miejsce.

Ich kolega z drużyny, Halvor Egner Granerud, również walczył o zwycięstwo na półmetku, ale po problemach w drugiej rundzie spadł z trzeciego na 11. miejsce .

Ortner (AUT) awansował o dwie pozycje i stanął na ostatnim podium. Było to zaledwie jego drugie takie osiągnięcie w karierze i pierwsze od inauguracji sezonu w Lillehammer (NOR).

Lanisek (SLO) liczył na pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata w tym sezonie, biorąc pod uwagę jego pozycję na szczycie klasyfikacji po pierwszej rundzie, ale ostatecznie Tschofenig okazał się zbyt silny.

Austriak odniósł już sześć zwycięstw i 12 razy stawał na podium w tym sezonie, co daje mu duże szanse na zdobycie Kryształowej Kuli za sezon 2024/25.

Puchar Świata FIS w skokach narciarskich Willingen (GER):
2 lutego

14.30 Start kwalifikacji LH mężczyzn
16.00 Start zawodów LH mężczyzn

  • Wszystkie oferty podane są w czasie środkowoeuropejskim (CET) i mogą ulec zmianie.

Czytaj także:

Share
Udostępnij

Najnowsze

Reklama

Polecane

Reklama

Najpopularniejsze

Reklama

Nasi partnerzy