Reklama

Lifestyle

Jodła “Elżbieta” w finale Drzewa Roku 2020

Opracowanie Aneta Gieroń
Dodano: 12.03.2020
50358_jodla
Share
Udostępnij
Jodła Elżbieta, która rośnie w Mucznem, niedaleko od Ustrzyk Górnych, została finalistką corocznego konkursu Drzewo Roku, organizowanego przez Klub Gaja. Drzewo swoje imię zawdzięcza Elżbiecie Dzikowskiej, znanej podróżniczce, która je sobie niegdyś upodobała, a która często powraca w Bieszczady. Plebiscyt rozpocznie się w czerwcu tego roku.
 
– Bardzo się cieszę z tej nominacji, będę głosować i kibicować w konkursie mojej imienniczce – mówi Elżbieta Dzikowska. – Widziałam wiele wspaniałych drzew w życiu, ale ta jodła naprawdę mnie urzekła. On ma wielką moc i dźwiga na sobie bogactwo historii tej ziemi. W czerwcu chciałabym przyjechać do Mucznego, by osobiście pomóc mojej jodle wygrać plebiscyt.
 
Wiek drzewa oceniany jest na 160 lat – od 2013 roku ma status pomnika przyrody. Obwód na wysokości pierśnicy wynosi 480 cm, dzięki czemu w polskich lasach zajmuje ono trzecie miejsce pod względem grubości w swojej kategorii gatunkowej. Ma mocno rozbudowaną koronę, świadczącą, że niegdyś rosła na pastwisku.
 
Raczej na pewno pamięta czasy, w których bieszczadzkie wioski tętniły życiem, a obok siebie mieszkali Polacy, Bojkowie i Żydzi, działały zakłady produkujące potaż, beczki oraz meble, a w dolinie Mucznego słychać było gwizd lokomotywy wąskotorówki.
 
Obecnie ten pomnik przyrody odwiedza wielu turystów, którzy coraz liczniej przybywają w okolice Mucznego. Leśnicy zadbali też, aby w pobliżu jodły znalazła się wiata, gdzie turyści mogą odpocząć. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy