Do niedzieli potrwają Rzeszowskie Spotkania Karnawałowe, ale sobotni wieczór będzie diametralnie różny od pierwotnie zaplanowanego. Zamiast "32 omdleń" Teatru Polonia, w których wystąpić miała gwiazdorska obsada: Krystyna Janda, Jerzy Stuhr i Jerzy Łapiński, zobaczymy monodram Krystyny Jandy – "Ucho, gardło, nóż". Spektakl tylko dla dorosłych. Nie będzie też sobotniej, wielkiej biesiady przy ognisku z pieczonym prosiakiem. W piątek Teatr Siemaszkowej odwołał Biesiadę u Janika z powodu choroby gospodarza.
"32 omdlenia", spektakl oparty na trzech komediowych jednoaktówkach: „Niedźwiedź", "Oświadczyny" i "Historia zakulisowa" napisanych przez Czechowa we wczesnym okresie jego twórczości, zapowiadały się na największe wydarzenie artystyczne i towarzyskie tegorocznych Rzeszowskich Spotkań Karnawałowych. Po rocznej przerwie w organizacji Spotkań Karnawałowych, widać było, że rzeszowscy widzowie są spragnieni dobrej farsy ze znanymi twarzami aktorskimi na scenie. Niestety, z powodu nagłej choroby aktora w sobotę spektakl został odwołany. Szkoda tym bardziej, że grany od 4 lata spektakl Teatru Polonia jest wysoko oceniany przez krytyków i uwielbiany przez widzów. W Rzeszowie bilety na to przedstawienie sprzedały się na wiele tygodni przed Spotkaniami Karnawałowymi.
Zamiast "32 omdleń" w soboty wieczór widzowie obejrzą dwugodzinny monodram Krystyny Jandy "Ucho, gardło, nóż". Pewnie to nie to samo, co jednoaktówki Czechowa, ale na pocieszenie warto przypomnieć, że Janda jest mistrzynią monodramu. W 120 minutowej opowieści zobaczymy Tonkę Babić, bohaterkę kontrowersyjnego "Ucho, gardło, nóż", kobietę po pięćdziesiątce, która spędza bezsenną noc. Leży w łóżku przy włączonym bez dźwięku telewizorze i, pochłaniając kolejne tabliczki czekolady, opowiada swoje życie. Przeskakuje z miejsca na miejsce, a tragiczne wydarzenia przeplata komicznymi epizodami. Rwie narrację i droczy się z ciekawskim czytelnikiem-podglądaczem. Jest szczera do bólu, nie oszczędza nikogo, ale przede wszystkim nie oszczędza samej siebie.
"Ucho, gardło, nóż" Vedrana Rudana, w przekładzie Grzegorza Brzozowicza, adaptacji i reżyserii Krystyny Jandy oraz ze scenografią Magdaleny Maciejewskiej przeznaczony jest tylko dla widzów dorosłych.