Reklama

Kultura

Beksiński w Wiedniu

Antoni Adamski
Dodano: 08.05.2013
4000_Beksinski_obraz
Share
Udostępnij
„Mroki podświadomości” – pod takim tytułem zaprezentowane zostaną na przełomie maja i czerwca br. w Phantastenmuseum w Wiedniu obrazy Zdzisława Beksińskiego. Druga po brukselskiej ekspozycja zagraniczna prac artysty zorganizowana została przez Muzeum Historyczne w Sanoku.

W latach 80-tych twórczość Beksińskiego próbował lansować we Francji i Niemczech jego paryski marszand Piotr Dmochowski. Nie były to próby udane. Prawdopodobnie przedsięwzięcie przekraczało jego możliwości finansowe – ocenia Wiesław Banach, dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku, znawca twórczości artysty i organizator wystawy w Wiedniu. Beksiński tego zadania nie ułatwiał. Nie lubił ruszać się ze swojej pracowni: odmawiał wyjazdów i udziału w wernisażach.  

Trudno mówić jednak o Beksińskim, jako artyście zapoznanym. Ceniony jest w wąskich kręgach artystycznych. W latach 80-tych jego 40 obrazów kupiło od Piotra Dmochowskiego prywatne muzeum w Osace. Muzeum – poświęcone sztuce Europy środkowo-wschodniej dziś już nie istnieje. Trudno powiedzieć, jakie są losy tej kolekcji – dodaje dyrektor W. Banach.
 
Beksińskim interesowali się reżyserzy filmowi. Jego prace kupowali: Roman Polański, Jerzy Skolimowski, Meksykanin, Guillermo del Toro. Obrazy Beksińskiego „zagrały” w horrorze hollywoodzkiego reżysera Williama Malone „Parasomnia” (Somnambulizm). To historia dziewczyny, która we śnie wchodzi w mroczny świat widziany przez pryzmat dzieł Beksińskiego. Reżyser posłużył się pracami ze zbiorów Muzeum Historycznego w Sanoku, o czym informuje w czołówce filmu. W USA wydano kilka albumów z reprodukcjami jego prac.
 
Jedynym pokazem w Europie była krótka prezentacja prac Beksińskiego w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Brukseli w dniach 4-8 października 2010. Zorganizowana w foyer gmachu na III piętrze wzbudziła duże zainteresowanie.
 
Beksiński zawsze marzył o pokazaniu swej twórczości w dwóch stolicach europejskich: Pradze i Wiedniu. Bliski był mu klimat cesarstwa austriackiego, dekadencka atmosfera schyłku monarchii i końca porządku uformowanego przez XIX stulecie; fascynowała go sztuka secesyjna i muzyka tego okresu. 
 
Niestety pokaz prac w salach Teatru Narodowego w Pradze nie doszedł dotąd do skutku. Na ekspozycję czeka się dwa lata, zaś Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie było w stanie zarezerwować z takim wyprzedzeniem środków na sfinansowanie ekspozycji. Jednak Czesi żywo interesują się Beksińskim i przyjeżdżają do Sanoka oglądać jego prace. 
 
– Początkowo planowaliśmy pokazanie Beksińskiego w Londynie, ale stolica Wielkiej Brytanii okazała się za droga – poinformował dyrektor Banach – Wtedy pomyśleliśmy o Wiedniu. Obdzwoniliśmy kilkanaście galerii. Okazało się, że znają tam nazwisko artysty, ale zabrakło konkretów. Dopiero w Phantastenmuseum propozycja przyjęta została z entuzjazmem. Pokazany zostanie przekrój jego twórczości: 21 obrazów z lat 1974-2004. Koszt ekspozycji wyniósł 70 tys. Sfinansowało ją: Ministerstwo Kultury, Urząd Marszałkowski, PGNiG oraz Fundacja Beksiński.

Wiedeńskie Phantastenmuzeum mieści się w Palais Palffy przy Josefsplatz 6. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 maja o godz. 11, zaś 15 czerwca o godz. 15 przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego oraz Starostwa w Sanoku spotkają się tam z wiedeńską Polonią. Wstęp wolny. Organizatorzy serdecznie zapraszają wszystkich zainteresowanych. Ekspozycja będzie trwała do 22 czerwca.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy