W piątek taneczny happening zaskoczył klientów Galerii Rzeszów, w tym tygodniu pantomima zagości na ul. 3 Maja. Prezentują je uczestnicy warsztatów tańca i pantomimy, które od 16 sierpnia prowadzi w Rzeszowie Tomasz Dajewski, mim, choreograf, reżyser i aktor z Wrocławia. Warsztaty są częścią Międzynarodowego Festiwal Sztuki Trans/Misje, który oficjalnie zostanie otwarty 25 sierpnia w Filharmonii Podkarpackiej.
Festiwal Trans/Misje został stworzony przez Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie oraz kilku partnerów: Państwowy Teatr w Koszycach, Narodowy Teatr Morawsko-Śląski w Ostrawie, Teatr im. Mihála Csokonaiego w Debreczynie, Narodowy Ukraiński Teatr Dramatyczny im. Marii Zańkowieckiej we Lwowie, Teatr Królewski w Trokach oraz Muzeum-Zamek w Łańcucie. Celem festiwalu jest interdyscyplinarność w sferze sztuki. Partnerów projektu łączy graniczne położenie, które sprzyja wzajemnemu przenikaniu kultur. Wynika z tego odmienna perspektywa patrzenia na rzeczywistość. Jej fundamentem jest regionalna wspólnota i wyjątkowa tożsamość pogranicza.
W ramach tego wydarzenia w Rzeszowie gości Tomasz Dajewski, który prowadzi warsztaty z pantomimy oraz tańca. Oprócz warsztatów prowadzonych przez mistrza gatunku, w Rzeszowie odbywają się też serie happeningów, których inspiratorem jest sam artysta.
– Spotykamy się w różnych miejscach, m.in. w teatrze lub w galeriach, np. w Galerii Rzeszów i tam prężnie działamy. Przeprowadzimy szereg warsztatów w przestrzeni publicznej. Jako że jestem mimem to warsztaty będą się charakteryzowały właśnie pantomimą. Zdaję sobie sprawę z tego, że tego nie da się nauczyć w kilka dni, ale da się nabrać świadomości swojego ciała, pewności siebie i zrozumieć, jakie trzeba mieć podstawy do pracy w teatrze czy w innej, podobnej przestrzeni, np. ruchowej – mówi Tomasz Dajewski.
Wiedza i umiejętności zdobyte przez uczestników warsztatów jest prezentowana podczas publicznych happeningów, jeden z nich odbył się w piątek w rzeszowskim centrum handlowym, gdzie można było zobaczyć tancerzy uzbrojonych w kolorowe parasolki. Kolejne atrakcje zaplanowano na ten tydzień.
.jpg)
– Na warsztaty uczęszcza dość mała grupka, jest to ponad 10 osób, które są bardzo zaangażowane i skupione na tym, co robimy. Planujemy więcej wyjść do ludzi, mamy nadzieję, że pogoda nie pokrzyżuje nam planów. Chcielibyśmy pokazać się ludziom w miejscach, w których będzie nas bardziej widać, jak na ul. 3 Maja czy na rzeszowskim Rynku, ponieważ kiedy aura nie sprzyja, korzystamy z zamkniętych pomieszczeń pod dachem – informuje Dajewski i dodaje że będzie pracował z uczestnikami warsztatów przez dwa tygodnie, do 31 sierpnia, czyli do ostatniego dnia festiwalu Trans/Misje.
– Kilka razy pracowałem w Rzeszowie, głównie w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej, widzę, że ludzie przychodzą na spektakle, więc wygląda na to, że rzeszowianie są otwarci na sztukę i kulturę. Obecnie mamy okres wakacyjny, dlatego też może ludzi na warsztatach jest mniej. Widzę jednak spore chęci do pracy i to mnie bardzo cieszy – dodaje artysta.
