Reklama

Kultura

Leszek Kuchniak i Teatr Jaruga na Nocy Muzeów w Kolbuszowej

Aneta Gieroń
Dodano: 11.05.2016
26977_5
Share
Udostępnij
Niezwykle zapowiada się sobotni wieczór, 14 maja w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej. O godz. 19.00, zanim zapadnie zmrok, goście przeniosą się do niezwykłego świata malarstwa i rzeźby znakomitego rzeszowskiego artysty, Leszka Kuchniaka.  A to nie koniec, bo o godz. 20.15 nad stawem, nieopodal wiatraków, będzie można obejrzeć spektakl „Słońcesław z Żołyni” rzeszowskiego Teatru Jaruga. Widowisko plenerowe inspirowane sztuką urodzonego w Żołyni w 1908 roku Franciszka Frączka – malarza, etnografa i ludoznawcy. Wstęp za symboliczną złotówkę.
 
Sam Leszek Kuchniak, w którego twórczości sacrum przenika się z profanum, mówi o sobie "malarz życia". Zafascynowany regionem, tradycją, kolorem, zwyczajem, proponuje twórczość, w której niezwykle oryginalnie łączy rysunek, rzeźbę, malarstwo oraz scenografię. Urzekają jego prace odnoszące się do ludyczności, kultury chłopskiej, tradycyjnych baśni, legend i ludowych przypowieści.  Na wystawie przygotowanej w spichlerzu będziemy można zobaczyć  prace z różnych okresów jego twórczości.
 
Dopełnieniem sobotniej nocy w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej będzie spektakl  Teatru Jaruga założonego przez Andrzeja Piecucha, który swoją wizję teatru buduje na zainteresowaniach kulturą chłopską, etnografią oraz teatrem wywodzącym się z ludowych obrzędów i rytuałów. „Słońcesław z Żołyni” to opowieść o  artyście, który stworzył własny, niepowtarzalny styl, sztukę o rodowodzie polskim, słowiańskim. Inspirację czerpał z pogańskiej słowiańszczyzny oraz z kultury i tradycji chłopskiej. W życiu kierował się maksymą: "Jeśli zgubiłeś drogę i chcesz ją odnaleźć, posłuchaj tętna ziemi. Jeśli ogłuchłeś na jej głos, szukaj  go w mitach ludzi".
 
 
 
 
 
 
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy