Klocki Lego są nie tylko dla dzieci. A wystawa Legowisko, którą do 13 września br. można oglądać w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie, udowadnia, że dorośli mogą się nimi bawić równie dobrze. Bo to właśnie członkowie klubu dorosłych fanów klocków Lego, LUGPol, przygotowali fantastyczne makiety przedstawiające najróżniejsze scenki, które choć statyczne, sprawiają wrażenie jakby były w ruchu.
Co roku klub miłośników klocków Lego LUGPol organizuje wystawę makiet wykonanych z klocków. Po Warszawie, Gdańsku i Krakowie, przyszła pora na Rzeszów. Do dyrekcji Muzeum Okręgowego zgłosili się członkowie klubu, mieszkający w Rzeszowie i okolicach, i zaproponowali przygotowanie wystawy, na której prezentowanych jest kilka dużych makiet. Wśród nich jest makieta kolejowa, wesołe miasteczko, Bitwa pod Oliwą, bitwa Warhammer 40000. Jest też mnóstwo małych i dużych modeli budynków, samochodów, samolotów, czołgów, pojazdów kosmicznych są też sceny z życia klockowych ludzików. To najlepszy dowód, że z klocków Lego można zbudować naprawdę wszystko i są one nie tylko wspaniałą zabawką dla dzieci, ale również świetna rozrywka dla dorosłych, którzy traktują budowanie z klocków jak modelarstwo. Na wystawie można zobaczyć wszystko co lata, pływa, jeździ, napędzane jest śmigłem, maszyną parową czy też własnymi łapami. Jedne ludziki są wesołe, inne ze sobą walczą. To taki mały, klockowy świat.
Dyrekcja rzeszowskiego Muzeum Okręgowego z ciekawością przyjęła propozycję zorganizowania wystawy, która przełamuje stereotypy, że w klocków mogą powstać wyłącznie formy statyczne. Legowisko udowadnia, że są one pokazane w sposób niesłychanie dynamiczny, a zaprezentowane sceny są niezwykłe. A że klocki Lego istnieją ponad 80 lat, więc wystawa jak najbardziej nadaje się do zaprezentowania w muzeum.
