Po wtorkowym wypadku w Zakładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie dotąd potwierdzono zgon jednej osoby; z trzema górnikami, którzy pozostają w miejscu zdarzenia nie ma kontaktu – przekazała wieczorem spółka Tauron Wydobycie, do której należy kopalnia.
Wcześniej dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach podał informację o czterech śmiertelnych ofiarach zdarzenia.
„Potwierdzamy zaistnienie wypadku zbiorowego na terenie ZG Sobieski – poziom 500 metrów. Zdarzenie miało miejsce ok. godz. 15.45. W wypadku uczestniczyło łącznie 6 osób, z czego 5 pracowników ZG Sobieski i jedna firmy zewnętrznej” – poinformował we wtorek wieczorem rzecznik Tauronu Wydobycie Marcin Maślak.
„Trzech pracowników zostało przewiezionych na powierzchnię. Dwaj poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala. W przypadku trzeciego poszkodowanego stwierdzono zgon” – zaznaczył rzecznik.
„Na miejscu zdarzenia pozostają pozostali trzej poszkodowani, z którymi nie ma kontaktu. Prowadzona jest akcja ratownicza. Firma zapewnia opiekę psychologa pracownikom oraz rodzinom poszkodowanym” – zapewnił przedstawiciel Tauronu Wydobycie.
Wcześniej dyspozytor Wyższego Urzędy Górniczego w Katowicach przekazał informację o wypadku, w którym uczestniczyli członkowie sześcioosobowej brygady oddziału wentylacji wyznaczonej do płukania rurociągu podsadzkowego w pochylni IX, w pokładzie 509 na poziomie 500.
„W trakcie napełniania rurociągu wodą nastąpiło jego niekontrolowane rozerwanie, w wyniku czego na miejscu zginęły trzy osoby – według danych z godz.17.12. O 18.10 napłynęła informacja, że zmarła jeszcze czwarta osoba” – przekazał dyspozytor WUG potwierdzając jednocześnie prowadzenie w miejscu wypadku akcji ratowniczej.
Zakład Górniczy Sobieski należy do spółki Tauron Wydobycie. Od początku tego roku wyłącznym właścicielem spółki, skupiającej kopalnie Sobieski, Janina i Brzeszcze, jest Skarb Państwa.