Reklama

Kraj

Areszt dla mężczyzny podejrzanego o spowodowanie wypadku w Wawrowie

PAP
Dodano: 12.02.2024
Fot. PAP/Małgorzata Sawoch
Fot. PAP/Małgorzata Sawoch
Share
Udostępnij

Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 26-latka podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Wawrowie (pow. gorzowski) – poinformowała Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wielkopolskim.

26-latek podejrzany o potrącenie w piątek 10-latka w Wawrowie (pow. gorzowski) usłyszał w poniedziałek zarzuty spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz prowadzenia pojazdu pomimo orzeczonego zakazu.

Jak informowała prokuratura, mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. “Jest mu przykro i wyraził skruchę z powodu tego, co się wydarzyło” – podali śledczy.

“Wobec niego został zastosowany na trzy miesiące środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania” – przekazała Agnieszka Hornicka-Mielcarek z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim.

W niedzielę zarzuty poplecznictwa w związku z potrąceniem 10-latka usłyszały dwie osoby: 24-letnia Paulina M. i 28-letni Arkadiusz P. Według ustaleń policji, mogli ukryć samochód w lesie w miejscowości Lipy (powiat gorzowski) oraz utrudniać śledztwo.

Kobieta dodatkowo usłyszała też zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych. Oboje nie przyznali się do winy. Paulina M. nie chciała też złożyć wyjaśnień, zrobił to 28-latek, ale na obecnym etapie prokuratura nie informuje o ich szczegółach.

Do potrącenia 10-latka doszło w piątek około północy w podgorzowskim Wawrowie, podczas gdy dzieci szykowały się do wyjazdu w góry. W trakcie pakowania przez nie rzeczy do autokaru jadący z dużą prędkością samochód potrącił jednego z uczestników wycieczki i uciekł z miejsca zdarzenia. Dziesięciolatek zmarł w szpitalu.

W sobotę policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego ustalili i zatrzymali 26-letniego mieszkańca miasta, który przyznał się do prowadzenia tego samochodu. Mężczyzna został zatrzymany przy ul. Ogińskiego w Gorzowie podczas wsiadania do taksówki.

“Do tej sprawy zostali oddelegowani najbardziej doświadczeni policjanci, to była sprawa honorowa” – powiedział rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim podinspektor Marcin Maludy.

26-latek miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od lipca 2023 roku do lipca 2024 roku. Ponadto posiadał przy sobie narkotyki oraz poinformował, że dzień wcześniej przyjmował środki odurzające.

“Jeśli wyjdą pozytywne wyniki, to zarzut będzie zawierał również to, że prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających” – przekazała prokurator Hornicka-Mielcarek.

W trakcie śledztwa badane będą również inne wątki m.in. kwestia samochodu, który miał pochodzić z wypożyczalni.

Podejrzanemu o spowodowanie wypadku 26-latkowi grozi od 5 do 20 lat więzienia.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy