To, że obecnie jest czas na intensywne działania w kierunku rozszerzenia UE nie budzi w dyskusjach wątpliwości; dyskusję i negatywne reakcje wzbudzają natomiast propozycje zmian w traktatach – powiedział szef MSZ Zbigniew Rau w Berlinie podczas spotkania ministrów SZ Unii Europejskiej.
W czwartek w Berlinie odbywa się konferencja ministerialna państw UE na temat unijnej polityki rozszerzenia i reformy instytucjonalnej w Berlinie. Polskę reprezentuje minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
Podczas rozmowy z dziennikarzami Rau wskazał, że tematem rozmowy była m.in. kwestia rozszerzenia Unii Europejskiej. Jak mówił, teza, że obecnie jest czas na podjęcie intensywnych działań w kierunku rozszerzenia UE “w dyskusjach nie budził żadnych wątpliwości”.
“Natomiast ten drugi element, który sprawdza się faktycznie do takiego reformowania instytucji unijnych, w których to proces podejmowania decyzji nie opierałby się w żadnej praktycznie formule o zasadę jednomyślności, wzbudził dość istotną dyskusję, i to zarówno w formule dyskusji plenarnej czy w podgrupach, ale oczywiście także w negatywne reakcje w rozmowach zakulisowych” – dodał szef MSZ, odnosząc się do debatowanych w europarlamencie propozycji zmian w traktatach unijnych. Dodał, że proponowanym reformom oprócz Polski sprzeciwia się “jeszcze kilka państw”.
Rau pytany o kwestię dołączenia Ukrainy do Unii Europejskiej podkreślił, że “Polska popiera rozpoczęcie w grudniu tego roku negocjacji akcesyjnych do Unii Europejskiej z Ukrainą”. “Oczywiście, nasze stanowisko sprowadza się też do wspierania perspektywy transatlantyckiej Ukrainy” – dodał.