Na początku sierpnia pierwsi polscy piloci rozpoczną szkolenia na śmigłowcach Apache; zaraz po zakończeniu szkolenia pierwsze 8 śmigłowców, użyczonych przez US Army, trafi na wyposażenie Wojska Polskiego – powiedział w piątek szef MON Mariusz Błaszczak.
W czasie swojej piątkowej wizyty na 21. Centralnym Poligonie Lotniczym w Nadarzycach (woj. wielkopolskie) szef MON wraz z ambasadorem USA w Polsce Markiem Brzezinskim obserwowali szkolenie żołnierzy 3. Eskadry 17. Pułku Kawalerii armii USA oraz 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. W czasie ćwiczeń amerykańskie śmigłowce bojowe AH-64 Apache ostrzelały pozorowane cele niekierowanymi pociskami rakietowymi i działkami pokładowymi.
Polska w ubiegłym roku wyraziła chęć nabycia 96 śmigłowców AH-64 Apache, jednak data ewentualnych dostaw nie jest jeszcze znana. Zgodę na zakup maszyn musi wyrazić Kongres i Departament Stanu.
Mówiąc o ćwiczeniach amerykańskich pilotów AH-64, minister Błaszczak przypomniał, że Polska nabędzie takie maszyny. “Wyposażymy Wojsko Polskie w 96 takich helikopterów, a jeszcze przed realizacją kontraktu doprowadzimy do tego, że Wojsko Polskie będzie wykorzystywało osiem takich śmigłowców użyczonych nam przez US Army” – powiedział.
“Już niedługo, na początku sierpnia, pierwsi polscy piloci rozpoczną szkolenie na Apache’ach. Zaraz po zakończeniu szkolenia pierwsze osiem AH-64 trafi na wyposażenie Wojska Polskiego, a więc wykorzystujemy czas maksymalnie do tego, żeby wzmocnić Wojsko Polskie” – powiedział minister.
Zaznaczył, że jest to “bardzo silne wzmocnienie” polskiej armii. “Naszym celem jest zbudowanie tak silnego Wojska Polskiego, żeby Polska nie została zaatakowana przez Rosję, a więc żeby odstraszyć Rosję” – mówił szef resortu.
Minister wskazał, że owo wzmocnienie polskich sił zbrojnych jest dokonywane w ścisłej współpracy z USA. “Doprowadzimy do tego, że Abramsy i Apache’e zamkną Bramę Brzeską. Doprowadzą do takiej oto sytuacji, w której ten kierunek potencjalnego ataku na Polskę będzie niemożliwy ze względu na silną obecność WP współpracującego z wojskiem USA” – zapewnił minister, odnosząc się do zakupu przez nasz kraj amerykańskich czołgów.
Po piątkowych ćwiczeniach minister Błaszczak wręczył gen. dyw. Adamowi Joksowi decyzję o wyznaczeniu go na stanowisko dowódcy 2. Korpusu Polskiego. Gen. Joks pełnił wcześniej funkcję zastępcy dowódcy amerykańskiego V Korpusu. Uroczystość przygotowano w 80. rocznicę powstania 2. Korpusu Polskiego dowodzonego przez gen. Władysława Andersa.
Mówiąc o tworzonym nowym korpusie, którym będzie dowodził gen. Joks, szef MON zaznaczył, że ma on wzmocnić “interoperacyjność ze Stanami Zjednoczonymi” oraz wzmocnić możliwości obronne Wojska Polskiego. Dodał, że celem jest wykorzystanie doświadczenia gen. Joksa ze służby w amerykańskiej jednostce.
“Jesteśmy dumni z tego, że wysunięty element dowództwa V Korpusu jest w Polsce, na podstawie decyzji prezydenta Joe Bidena na trwałe. (…) Polski 2. Korpus zostanie zorganizowany na wzór właśnie V Korpusu. W skład tego dowództwa będzie wchodził element związany z siłami powietrznymi – dotyczący właśnie śmigłowców Apache; tak jest w przypadku V Korpusu. Z tych wzorów korzystamy” – mówił Błaszczak.
Dodał, że “wojska amerykańskie są najsilniejsze na świecie, najlepiej zorganizowane i wyposażone w najlepszy, nowoczesny sprzęt”. “Naszą ambicją jest to, żeby Wojsko Polskie też takim sprzętem dysponowało” – powiedział szef MON.
Jak informował MON, Korpus Polski – Dowództwo Komponentu Lądowego (2KP-DKL) powstanie na bazie Centrum Operacji Lądowych – Dowództwa Komponentu Lądowego (COLąd-DKL), które podlega Dowództwu Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych. Korpus – podobnie jak dotąd COLąd-DKL – będzie miał siedzibę w Krakowie.
Centrum Operacji Lądowych – Dowództwa Komponentu Lądowego odpowiedzialne jest za użycie jednostek Wojsk Lądowych w operacjach dowodzonych przez Dowódcę Operacyjnego RSZ – to np. jednostki zmechanizowane, pancerne czy artyleryjskie, biorące udział np. w misjach zagranicznych.
Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski w swoim wystąpieniu w Nadarzycach podkreślał, że AH-64 Apache to najlepsze śmigłowce na świecie, które cieszą się znakomitą reputacją potwierdzoną w boju. Mówił również o stacjonującej od maja w naszym kraju jednostce amerykański wyposażonej w AH-64.
“Bycie w posiadaniu możliwości, jakie daje ta maszyna, i wiedza, jak z niej korzystać jest drogą do utrzymania pokoju, stabilności i swobód demokratycznych. A Stany Zjednoczone towarzyszą Polsce na każdym kroku tej drogi” – powiedział.
Zwrócił uwagę na plan modernizacji polskiej armii. Mówił także o zjednoczeniu i sile krajów NATO. Zaznaczył również, że USA, podobnie jak Polska, są zdecydowane, by wspierać Ukrainę. “Każdemu Amerykaninowi odwiedzającemu Polskę powtarzam, że 80 proc. całego zaopatrzenia, zarówno śmiercionośnego, jak i nie śmiercionośnego, dociera na Ukrainę przez Polskę” – podkreślił.